FORGEN

Z okazji Bożego Narodzenia
Składam Wam serdeczne życzenia:
Niech Wam święta miłe będą,
z dźwiękiem śpiewu i kolędą,
z wigilią tuż po zmroku
i radością w Nowym Roku.

Moi Gramsowie zamieszkują okolice Kutna i Żychlina. Najstarszy przodek, "na tropie" którego jestem, to Wincenty Grams, ojciec Jana- mojego pradziadka, urodzonego około roku 1871, najprawdopodobniej w miejscowości Szczyt. Wincenty Grams żonaty był z Kunegundą Ciślińską [Cieślińską, Cieślak?]. Niestet...

Już myślałam, że "zamknęli" jakieś Towarzystwo, a tu tylko o "fochy" różniste idzie... Od razu zaznaczam, nikogo nie mam zamiaru obrażać. Ja jestem przyzwyczajona... pracuję w przedszkolu ;-) Mnie tam w Gnieździe - mimo że tylko czasem w "przyjeździe" bardzo dobrze. Czego i pozostałym nieskładkowym ...

Kòchóny Drësze

Na rëdosny czas Gòdów żëczã: zdrowiégò, szczescégò, ùbëtkù, miłotë, bëlnëch darënków òd Gwiôzdora,

Szczestlëwégò Nowégò 2013 Rokù.


Margola z Rodzinką

Pamiętajmy - uśmiech, żarty, radość, szczodrość i pomocną dłoń.
Do zobaczenia po drugiej stronie.
[*]

Rafale,
w 1804 w Ostrzeszowie pobrali się Adalbertus Rogalla lat 22 i Agnes Blewąskowna lat 18. Dane z Projektu Poznań.

Krysiu
Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu to proszę o nazwiska: Blewąska, Blewązka, Bleywąska itp odmiany.
Z góry dziękuję za poświęcony czas ;-)

Dzięki za sprawdzenie!

Czy mogę prosić o sprawdzenie nazwisk; Blewąski[a], Nita i Ryźlak ?
Z góry dziękuję za poświęcony czas.

Radości i miłości. Zdrowia i pogody ducha.
Wesołego Alleluja!
Wszystkim gen-zakręconym życzy Margola

Z tremą jedzie się tylko pierwszy raz, potem już tylko z wielką radością i niecierpliwością, by jak najszybciej się spotkać. Genpolowskie urodziny to magiczne miejsce, magiczny czas i magiczni ludzie. To spotkanie to chwila, gdy nie liczy się nic prócz serdeczności i naszej wspólnej pasji. A gdy już...

Idą święta... a z nimi czas nadziei, czas magii, czas spełniania się życzeń. Wszystkim Forgenowcom - tym starszym i tym młodszym, doświadczonym i "żółtodziobom", tym z daleka i tym z drugiej strony ulicy - Wszystkim życzę, by ten czas faktycznie sprawił, że nadzieje się spełnią. Szczególnie serdeczn...

ło matko, spłakałam się ze śmiechu
Cudne!

Dziękuję bardzo Bernardzie za Twoje opowiadania. Za dzielenie się nimi i za utrwalanie obrazu dawnych lat. Dzięki Tobie pani "Stanisława" będzie pamiętana.
Serdeczności
Gosia

A chciały to i mają. I pretensje też mają - że mało ;-) hihihi