UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Refleksje na temat etymologii nazwisk

Prośby i odpowiedzi dot. pochodzenia nazwiska

Moderator: Moderatorzy


[reks1]4612262346[/reks1][reks1]9120795921[/reks1]
Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
domislaw
Posty: 95
Rejestracja: pn lut 16, 2009 2:57 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 2 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontakt:

Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: domislaw » pn lip 06, 2009 10:57 am

Witam serdecznie,

Badając historię rodziny swojej Babci ojczystej natrafiłem na nazwisko Taramas. W Polsce posługuje się nim zaledwie 140 osób (dane z portalu "moikrewni.pl"). Zanim poprosiłem naszą przemiłą Forumowiczkę Ewę o pomoc w ustaleniu etymologii powyższego nazwiska postanowiłem sam spróbować odgadnąć jego znaczenie. Przez długi czas nie przychodziło mi nic konkretnego do głowy, ale... w internetowej wyszukiwarce Google wyraz "taramas" pojawia się wielokrotnie jako nazwa greckiej sałatki z ikry :lol: . Jest to ponoć słowo zapożyczone z języka tureckiego oznaczające ikrę. Udało mi się też ustalić, że w Grecji występuje identyczne nazwisko. Moje teorie wydawały mi się jednak mało prawdopodobne i trochę naciągane. Grecki trop wydawał mi się jednak bardzo interesujący, a nóż widelec może i od ikry ?! :lol:

Koniec końców poprosiłem jednakże Ewę o sprawdzenie etymologii tego nazwiska w słowniku prof. Rymuta...I tu zaskoczenie:

"Taramas (bez daty źródłowej) – w grupie nazwisk pochodzących od tarmosić ‘szarpać’.

Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo Naukowe DWN, Kraków 2001"

Tego się nie spodziewałem. A więc Grecję szlag trafił ?!

Wtedy jednak zacząłem się zastanawiać czy to możliwe aby Profesor się mylił ? Czy może istnieje jednak grupa nazwisk w słowniku Profesora, która została przez niego mylnie zinterpretowana ? Nie mam absolutnie takiej pewności...ale różne myśli przychodzą czasem do głowy...

Pozdrawiam.
Krzysztof Dmochowski
Pater semper incertus est

Awatar użytkownika

Łucja
Posty: 767
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 36 razy
Podziękowano: 72 razy
Kontakt:

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: Łucja » pn lip 06, 2009 11:11 am

Nazwiska mogą mieć bardzo różną etymologię. Dzieło profesora Rymuta to jest duża podpowiedź, ale nie wyrocznia, to jest propozycja. I nie należy rozpatrywać tych propozycji w kategoriach "mylił się - nie mylił". Trzeba je brać poważnie pod uwagę, jako jakiś punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Bardzo wielu autorów ma różne propozycje etymologiczne, a Rymut jak się nie mylę, wypowiedział się najszerzej, i to ma kapitalne znaczenie.
Ja tropię etymologię nazwiska "Wierzycki" i w tej chwili jestem już przy "veżys" = po litewsku "raki", kto by się tego spodziewał, prawda? Jest co najmniej kilka bardzo prawdopodobnych etymologii i pewnie każda jest dla określonej grupy przedstawicieli tego nazwiska słuszna.
"Satalecki" też bym wolała, żeby było od "satyny" (tkaniny podobnej do atłasu), a nie od "satać" - płakać, jak chce Rymut. Ale jak się okaże, że Sataleccy mają upodobanie do "płakania", to zaufam raczej Rymutowi :lol:


Łucja
Wierzycki, Satalecki, Tyrkalski, Hertel. Rościszewski, Ostrowski, Umiński, Mellin, Kiełczewski, Znaniecki. Domański, Sawicki, Bohusz, Doronicz. Maziarz. Stec, Winiarz, Rusin, Szałda, Fryz. Saja, Dec, Rak, Burdzy, Duma.

Dziennik genealogiczny

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
domislaw
Posty: 95
Rejestracja: pn lut 16, 2009 2:57 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 2 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontakt:

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: domislaw » pn lip 06, 2009 11:32 am

Droga Łucjo,

nie traktuje dzieła prof. Rymuta jako wyroczni. Z drugiej jednak strony w słowniku nie jest nigdzie napisane że zebrany tam materiał to tylko poszlaki czy przypuszczenia. A to z kolei skłania do przyjęcia podanych tam informacji za pewnik. Owszem przy opisie niektórych nazwisk można znaleźć zwrot "być może" (nie jest to jednak powszechne). Poza tym uważam, że podane w słowniku etymologie można (a nawet trzeba) rozważać w kategoriach "mylił się", "czy się nie mylił". Dlaczego ? Ponieważ dzięki temu będzie nam o wiele łatwiej zweryfikować poszczególne znaczenia (czyli odpowiedzieć na nurtujące nas wszystkich pytanie: a jak to było naprawdę ?).

Pozdrawiam,

Krzysztof Dmochowski
Pater semper incertus est

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: Fronczak Waldemar » pn lip 06, 2009 11:53 am

Wyszukiwanie w innych językach form podobnych lub identycznych z naszym nazwiskiem nosi nazwę metody asocjacyjnej.
Jak twierdzą znawcy przedmiotu, metoda ta jest jedynie amatorską zabawą i nie może nic wnieść do badania etymologii danej nazwy osobowej.
Nie wykluczając obcego źródłosłowu niektórych nazwisk, należy opierać się na polskich źródłach onomastycznych i przeprowadzić kwerendę genealogiczną, aby ustalić wczesne formy zapisu nazwiska i odpowiedzieć na pytanie: czy i kiedy ewentualnie nastąpił import nazwiska?
Odwracanie kolejności i stosowanie metody asocjacyjnej, może nas zaprowadzić równie dobrze do krajów i miejsc, z którymi nie tylko nasi przodkowie, ale i Europejczycy nie mieli żadnego kontaktu.
Wielokrotnie podkreślałem również, że znalezienie w źródłach występowania danego miana, przezwiska, imioniska czy wczesnej formy nazwiska nie jest równoznaczne z odnalezieniem korzeni naszej rodziny.
Te same nazwy osobowe pojawiały się i zanikały, na różnych terenach w różnych okresach.
Niektóre miały charakter stały i dotrwały w niezmienionej niemal formie do dzisiaj i to w obrębie tej samej rodziny.
Inne, mogły "wędrować" pomiędzy różnymi rodzinami, być przybierane i porzucane, ulegać daleko idącym przekształceniom.
Aby do tego dojść, nie wystarczą spekulacje słownikowe. Trzeba odnieść się do dokumentów.
Pisałem już o tym w wątku "Etymologiczne pułapki".
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
domislaw
Posty: 95
Rejestracja: pn lut 16, 2009 2:57 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 2 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontakt:

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: domislaw » pn lip 06, 2009 12:29 pm

Waldku,

absolutnie nie było moją intencją stosowanie "metody asocjacyjnej". Korzystając z ogromnych zasobów Googla (jak czyni to zapewne większość z nas) znalazłem wyraz "taramas" przede wszystkim w odniesieniu do greckiej sałatki z ikry :lol: co wprawiło mnie przy okazji w doskonały humor. Wiem także doskonale, że:

"znalezienie w źródłach występowania danego miana, przezwiska, imioniska czy wczesnej formy nazwiska nie jest równoznaczne z odnalezieniem korzeni naszej rodziny."

Niestety w wielu przypadkach nie pomogą także dokumenty. Bo o ile można dowieść (na podstawie dokumentów), iż nazwisko Gosk pochodzi od nazwy wsi "Goski" w powiecie zambrowskim, a ta z kolei wzięła się od ich założyciela: Gosława z Kijewic o tyle raczej nikłe są szanse wytłumaczenia na podstawie źródeł dlaczego nadano nazwisko Taramas jednemu z moich przodków.

Pozdrawiam,

Krzysztof Dmochowski
Pater semper incertus est


kalipso90
Posty: 8
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:49 pm
Podziękował/a: 1 raz

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: kalipso90 » sob maja 29, 2010 8:03 pm

Jeśli chodzi o przygody z google i nazwiskami, to ja tez miałam podobną :)

Szukałam czegokolwiek związanego z nazwiskiem Muras i znalazłam w anglojęzycznej Wikipedii:
"Muras is a municipality in the province of Lugo, part of the autonomous community of Galicia, in northwestern Spain."

Czyli jest to po prostu nazwa wiejskiej gminy w Hiszpanii :)))

Niestety wskazówki udzielone mi przez panią Ewę, choć bardzo cenne i przydatne, wskazują jednak na to, że nazwisko to można kojarzyć głownie ze słowem "mur" :)

Awatar użytkownika

bielecki
Posty: 192
Rejestracja: wt kwie 15, 2008 9:55 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękowano: 14 razy
Kontakt:

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: bielecki » sob maja 29, 2010 9:05 pm

kalipso90 pisze:Jeśli chodzi o przygody z google i nazwiskami, to ja tez miałam podobną :)

Szukałam czegokolwiek związanego z nazwiskiem Muras i znalazłam w anglojęzycznej Wikipedii:
"Muras is a municipality in the province of Lugo, part of the autonomous community of Galicia, in northwestern Spain."

Czyli jest to po prostu nazwa wiejskiej gminy w Hiszpanii :)))

Badaczy nazwiska Kościuszko zainteresuje na pewno fakt, że Kosciuszko to dość częsta nazwa miejscowa w USA :)

Pozdrawiam,
Łukasz
Pozdrawiam

Łukasz Bielecki


Wielebnowski
Posty: 156
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 11:24 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował/a: 14 razy
Podziękowano: 8 razy

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: Wielebnowski » sob maja 29, 2010 9:54 pm

Witam
Mało prawdopodobne aby przy etymologii kilkudziesięciu tysiący nazwisk prof.Rymut mogł sie nie pomylic.
Rozczaruję Miodońskich ,kórzy myślą ze nazwisko to pochodzi od słowa miód jak sugeruje prof.Rymut.
Wcześniejszą formą tego nazwiska jest Miodona .
Spotkałem w księgach cechowych z Żywca ten sm prymas cechu raz się nazywa Miodoński i w tym samym wpisie wystepuje Miodona.
Zmianę tego nazwiska opisano w Miesięczniku Heraldycznym.
Prof.Rymut podaje że moje nazwisko pochodzi od nazwy wsi Wielebnów.
W książce Nazwiska z Jabłonkowa i okolic u schyłku XVII wieku autorstwa Jaroslava Lipowskiego autor podaje etymologie mojego nazwiska od słowa ;wielebny ,ksiądz.
Najważniejsze że mój proboszcz mówi do mnie ;Witaj przewielebny Wielebnowski.
Tez dobre.
Ostatnio zmieniony ndz maja 30, 2010 8:56 pm przez Wielebnowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Jasiu Wielebnowski


kalipso90
Posty: 8
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:49 pm
Podziękował/a: 1 raz

Re: Refleksje na temat etymologii nazwisk

Post autor: kalipso90 » ndz maja 30, 2010 12:10 am

Akurat z miejscowością Kościuszko w USA jest trochę inaczej - w tym kraju jest mnóstwo Polonii i jest wiele nazw od niej się wywodzących, przy okazji zakładania nowych miejscowości, dzielnic itd. Poza tym ja nie zakładam,że moi przodkowie są związani z gminą Muras w Hiszpanii, tylko przytoczyłam to odnośnie powyższego wątku.
I chyba zostałam również niezrozumiana (?).

ODPOWIEDZ

Wróć do „Etymologia nazwisk”