UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Jak to jest z tymi herbarzami?

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy



AUTOR TEMATU
Matysiak
Posty: 232
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 1:01 am
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 13 razy

Jak to jest z tymi herbarzami?

Post autor: Matysiak » pt sty 04, 2013 5:18 pm

Witam,

Czy w herbarzach podawane są pełne czy niepełne informacje o rodzinach?

Podam przykład rodziny Wojniłowiczów (Woyniłowiczów, Woyniłłowiczów).

W genetece znalazłem akt ślubu w Bielawach z 1829 roku dotyczący Pawła Woyniłowicza, kucharza w Walewicach syna Ksawerego byłego kapitana wojsk polskich i Doroty z Jabłońskich - już zmarłych.

W herbarzu Adama Kosińskiego jest mowa o Ksawerym Woyjniłowiczu, kapitanie wojsk polskich na pocz. XIX w., który miał żonę N. Rajecką i 2 synów. Nie ma tam mowy o synu Pawle.

Czy można przyjąć, że w/w Ksawery z herbarza i z aktu małżeństwa to ta sama osoba?

Kolejny Wojniłowicz - Ludwik występujący w I połowie XIX w. podporucznik, porucznik a potem kapitan wojsk polskich występuje w kilku aktach metrykalnych w genetece (dwukrotnie żonaty), a w herbarzach wymieniony, właściwie wzmiankowany, jest tylko raz - bez informacji o żonach czy dzieciach.

Jak to jest z tymi herbarzami?

Pozdrawiam
Piotr - potomek mazowieckich chłopów, wielkopolskich mieszczan i litewskiej szlachty


dpawlak

Re: Jak to jest z tymi herbarzami?

Post autor: dpawlak » pt sty 04, 2013 8:17 pm

Normalnie jest. Autor zapisywał to co wiedział, chyba nie sądzisz, że jeden człowiek znał wszystkie rodziny herbowe i odwiedził wszystkie parafie aby wypisać szczegóły dotyczące herbowych, niewykonalne. Zwykle wpisywał kilka najbardziej znanych postaci rodu i ich wzajemne powiązania oraz krewnych o których wiedział i tyle.
Druga kwestia to czas powstania herbarza. Jeśli Herbarz powstał w 1830 a ktoś wziął ślub w 1835 to normalne że nie będzie w herbarzu śladu po żonie i dzieciach.
"Adam Amilkar Kosiński Przewodnik heraldyczny: Monografie kilkudziesięciu znakomitych rodzin, spis rodzin senatorskich i tytuły honorowe posiadających – Wł. L. Anczyc i Sp., Kraków 1877"
Czy Woyniłowicze są jedną z tych rodzin, czy są opisani niejako przy okazji monografii innych rodzin?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”