UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Sławetny komornik

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
wicy
Posty: 1348
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 8:56 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 145 razy
Podziękowano: 322 razy
Kontakt:

Sławetny komornik

Post autor: wicy » śr maja 31, 2017 11:10 pm

W akcie urodzenia jednej osoby jej ojciec określony jest jako "sławetny komornik". Trochę gryzie mi się takie zestawienie kogoś, kto mógłby uchodzić za bogatszego rzemieślnika we wsi z kimś, kto mieszkał komorą, czyli nie posiadał nawet własnego domu. Jak to rozumieć? Spotkał się ktoś z takim statusem? :D
Analizując głębiej daty, imiona, zestawienie par małżeńskich istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ów "sławetny komornik" to 46 letni były kowal. W tym samym akcie zresztą matka nazwana została Kowalówną, choć nie mogło to być nazwisko. Skoro ojca określili jako sławetnego a matkę jako kowalównę, wychodziłoby na to, że chodzi o byłego kowala, nie wykonującego już zawodu, nie posiadającego już warsztatu, mieszkającego gdzieś "przy rodzinie". Akt sporządzony został na rok przed jego śmiercią, więc może był to już człowiek schorowany - stąd pozbycie się warsztatu lub przekazanie go któremuś z synów. Choć z drugiej strony schorowany człowiek raczej nie płodzi dzieci, więc raczej oddanie warsztatu.
Czy takie hipotezy miałyby rację bytu?
---------------------------------------
Pozdrawiam, Witek Mazuchowski

Awatar użytkownika

chrystian_orpel
Posty: 132
Rejestracja: pn maja 04, 2009 1:02 am
Lokalizacja: Billy-Montigny
Podziękował/a: 7 razy
Podziękowano: 18 razy
Kontakt:

Re: Sławetny komornik

Post autor: chrystian_orpel » czw cze 01, 2017 9:20 am

Mógł mieć status mieszczanina, i mieszkać poza miastem jako komornik

Pozdrawiam

Chrystian

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”