Zmiana zajecia lub zawodu
: ndz sie 12, 2012 3:41 pm
Witam Wszystkich,
Zastanawia mnie zmiana zajec/ zawodow naszych przodkow.
Czesto sie spotykamy w aktach metrykalnych z zajeciami lub zawodami przodkow i jak one sie nieraz czesto zmieniaja.
Dam przyklad:
Dziadek mojej prababci (Edward Brudzinski) mieszkal na terenie parafii Nieporet w latach 1860-1873.
Na akcie chrztu drugiego dziecka w 1863 roku Edward Brudzinski mieszka w Kobialce i jest oficialista.
Nastepnie w roku 1864 Edward Brudzinski jest propinatorem i mieszka w Augustowie.
W roku 1873 Brudzinski jest lesniczym i mieszka w osadzie Garleja.
Oficjalista, propinator i lesniczy to sa takie wydaje mi sie zawody na ktore trzeba sie uczyc
i wydaje mi sie ze takich zawodow jak oficjalista i lesniczy niemozna bylo w owczas sie w ''terminie''
uczyc, nie wiem.
Wiem ze ludzie sie przeprowadzali za praca ale zeby tak rozne zawody wykonywac?
Moze ja na to zle patrze, moze ktos mi wytlumaczy jak to bylo.
A i widzialem takie zmiany ze raz byl szewcem a nastepnie wyrobnikiem a potem sluzacym.
Pozdrawiam,
Sandro
Zastanawia mnie zmiana zajec/ zawodow naszych przodkow.
Czesto sie spotykamy w aktach metrykalnych z zajeciami lub zawodami przodkow i jak one sie nieraz czesto zmieniaja.
Dam przyklad:
Dziadek mojej prababci (Edward Brudzinski) mieszkal na terenie parafii Nieporet w latach 1860-1873.
Na akcie chrztu drugiego dziecka w 1863 roku Edward Brudzinski mieszka w Kobialce i jest oficialista.
Nastepnie w roku 1864 Edward Brudzinski jest propinatorem i mieszka w Augustowie.
W roku 1873 Brudzinski jest lesniczym i mieszka w osadzie Garleja.
Oficjalista, propinator i lesniczy to sa takie wydaje mi sie zawody na ktore trzeba sie uczyc
i wydaje mi sie ze takich zawodow jak oficjalista i lesniczy niemozna bylo w owczas sie w ''terminie''
uczyc, nie wiem.
Wiem ze ludzie sie przeprowadzali za praca ale zeby tak rozne zawody wykonywac?
Moze ja na to zle patrze, moze ktos mi wytlumaczy jak to bylo.
A i widzialem takie zmiany ze raz byl szewcem a nastepnie wyrobnikiem a potem sluzacym.
Pozdrawiam,
Sandro