Witam,
Szukam ksiąg metrykalnych z XIX w. i pocz. XX w. z parafii rzymskokatolickiej w Zawadach (k. Kampinosu).
W bazie pradziad wogóle ich nie ma, w samej parafii są od lat '30 XIX w.
Gdzie mogą być te księgi?
Pozdrawiam
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Gdzie są te księgi metrykalne?
Moderator: Moderatorzy
Re: Gdzie są te księgi metrykalne?
Na terenach dawnego zaboru rosyjskiego nie istniały Urzędy Stanu Cywilnego. W związku z tym po roku 1945 władze przejęły kościelne księgi metrykalne. Jeżeli parafia (diecezja) nie posiadała duplikatów ksiąg oryginały trafiły do urzędów państwowych i mają status ksiąg USC.
A co do PRADZIADA: nie wszystkie archiwa kościelne udostępniły swoje zasoby w tej bazie. Co więcej, moje doświadczenie sugeruje, że PRADZIAD obejmuje zasoby zaledwie kilku archiwów kościelnych.
A co do PRADZIADA: nie wszystkie archiwa kościelne udostępniły swoje zasoby w tej bazie. Co więcej, moje doświadczenie sugeruje, że PRADZIAD obejmuje zasoby zaledwie kilku archiwów kościelnych.
Pozdrawiam, Maria Jaś
Re: Gdzie są te księgi metrykalne?
Fakt, że nie istniały USC w takim kształcie jak dziś nie oznacza, że na terenie zaboru rosyjskiego nie było urzędników stanu cywilnego i akt stanu cywilnego. To, że od 1825 akta te prowadzili proboszczowie nie oznacza, że nie nie istniały osobne akta cywilne i osobne akta religijne. Te pierwsze po zamknięciu roku wędrowały do sądów pokoju, sądów powiatowych a po utworzeniu wojewódzkich archiwów państwowych ostatecznie wylądowały w AP-ach (te powyżej 100 lat) oraz w gminnych USC (do 100lat). Księgi parafialne i diecezjalne duplikaty to zupełnie inna para kaloszy.
Jak wiadomo w latach 1914-1920 a szczególnie 1939-45 trwały działania wojenne w wyniku których takie akta były niszczone. Powstanie w 1946 państwowych USC spowodowało konieczność posiadania dokumentacji ludności cywilnej niezależnej od administracji kościelnej. Tam gdzie zachowały się dotychczasowe ASC nie było problemu, w innych przypadkach przejmowano ocalałe księgi parafialne z lat 1890-1945. Tak było np. na terenie powiatu garwolińskiego. Przejmowano tylko wówczas, gdy nie zachowały się księgi cywilne i prawdą jest, że nie wszyscy proboszczowie księgi przekazali (jeśli zdążyli je ukryć).
Pradziad został stworzony jako baza dla ksiąg przechowywanych w AP-ach, czy to cywilnych, czy to religijnych. Jeśli jakieś archiwum diecezjalne ma elektroniczne inwentarze, to również może być w bazie, ale takich przypadków jest bardzo mało np. obie diecezje warszawskie.
Nie wiem co stało się z aktami cywilnymi, ale jeśli chodzi o kościelne, to znalazłem taką informację:
Księgi metrykalne z Zawad zostały prawdopodobnie spalone w 1914 roku. Parafia Zawady podlega pod USC w Brochowie.
Ponieważ od 1914 jeszcze nie upłynęło 100 lat, więc nawet jeśli zabrano księgi z parafii,
to nadal są one jeszcze w USC Brochów i tym samym nie widnieją w bazie Pradziad.
Jak wiadomo w latach 1914-1920 a szczególnie 1939-45 trwały działania wojenne w wyniku których takie akta były niszczone. Powstanie w 1946 państwowych USC spowodowało konieczność posiadania dokumentacji ludności cywilnej niezależnej od administracji kościelnej. Tam gdzie zachowały się dotychczasowe ASC nie było problemu, w innych przypadkach przejmowano ocalałe księgi parafialne z lat 1890-1945. Tak było np. na terenie powiatu garwolińskiego. Przejmowano tylko wówczas, gdy nie zachowały się księgi cywilne i prawdą jest, że nie wszyscy proboszczowie księgi przekazali (jeśli zdążyli je ukryć).
Pradziad został stworzony jako baza dla ksiąg przechowywanych w AP-ach, czy to cywilnych, czy to religijnych. Jeśli jakieś archiwum diecezjalne ma elektroniczne inwentarze, to również może być w bazie, ale takich przypadków jest bardzo mało np. obie diecezje warszawskie.
Nie wiem co stało się z aktami cywilnymi, ale jeśli chodzi o kościelne, to znalazłem taką informację:
Księgi metrykalne z Zawad zostały prawdopodobnie spalone w 1914 roku. Parafia Zawady podlega pod USC w Brochowie.
Ponieważ od 1914 jeszcze nie upłynęło 100 lat, więc nawet jeśli zabrano księgi z parafii,
to nadal są one jeszcze w USC Brochów i tym samym nie widnieją w bazie Pradziad.