FORGEN

Witam forumowiczów
Swojego czasu toczyła się na forum dyskusja na temat sposobów przechowywania i zabezpieczania starych dokumentów, które posiadamy w swoich zbiorach. Nie był poruszony jednak temat ich zabezpieczenia w postaci zalaminowywania. Czy taki sposób jest dobry?

Witam,
laminowanie pasowałoby tylko dla takich "kruchych" już dokumentów, ale z drugiej strony, nie można też bezgranicznie wierzyć maszynie, która też może się popsuć bądź źle wykonać "polecenie". Ja jednak trzymałbym te dokumenty w kopertach/teczkach bezkwasowych. Przykładem mogą być Archiwa, które swoich dokumentów nie laminują

Witam,

Zlaminować można co najwyżej współczesny wydruk z komputera, żadnych dokumentów !!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam

J. Okulus

Andrzeju, ja osobiscie nie dysponuje "bardzo starymi" dokumentami, ale te, co mam (niektore licza "tylko" troche ponad setke) traktuje z ogromna starannoscia: do uzytku genealogicznego robie kopie, a oryginal przechowuje w specjalnej kopercie (byc moze, jak sugeruje Marcin, bezkwasowej)i trzymam je w sztywnych okladkach w pozycji lezacej. Mam szczera nadzieje, ze takie traktowanie dobrze im sluzy. Uwazam, ze foliowanie starych dokumentow to grzech!Smiertelny!!!
Pozdrawiam. Grazyna

Pytam o to, bo widziałem u znajomego, jak zalaminował kilka rozsypujących się dokumentów, twierdził, że uchroni je to przed dalszym zniszczeniem. Wydawało mi się to dziwne, chociaż może wygodne,sam swoje też przechowują w teczkach. Chodziło mi o to czy rzeczywiście zabezpiecza je to przed dalszą degradacją biologiczno-chemiczną.

tu jest trochę o technikaliach przy laminowaniu: http://www.exploracja.cyberdusk.pl/phpb ... php?t=4019
generalnie odradzają ze względu na przygotowanie chemiczne papieru do laminacji

Jednym (dwoma) slowem nie laminujemy! Mysle, ze pomoca moga sluzyc konserwatorzy obrazow. Kto sie na tym zna? Jak zabezpieczac papier zapisany atramentem??? Pomocy!!!! Nie zniszczmy tego, co przetrwalo wieki!
Konstruktywne propozycje????
Grazyna.

Niektórzy introligatorzy zajmują się konserwacją na zlecenie (google). Można też popytać w większych muzeach, gdzie maja pracownie konserwatorskie...

pozdrawiam
W.

Ja moje stare dokumenty i 200 wieczne, trzymam w specjalnych teczkach, ale każdy położony jest na (chyba? mam taką nadzieję) na bezkwasowej tekturce, owiniętej celofanem. Oczywiście w pozycji horyzontalnej. Te, co były pozginane w pół są wyprostowane. Każdy ma swoją kserokopię w „koszulkach” stojących w segregatorze.

U mnie teczki i papier bezkwasowy. Kiedyś poradzili mi tak w AP Kraków i do dziś korzystam z tych rad.
Żadne laminaty, tworzywa i plastiki.

A może skorzystać z doświadczeń i wskazówek ….
http://archiwa.gov.pl/pl/konserwacja/pr ... omowe.html

A co do laminowania, to wydaje mi się, że dokument tak "zahibernowany" traci na swym charakterze.