Strona 1 z 1

brak aktu zgonu w księgze

: ndz lut 17, 2013 12:56 am
autor: porta
Od jakiegoś czasu przeglądam księgi publikowane na family search i znalazłem wielu swoich przodków. w ogóle super ułatwienie to że udostępnili swoje zasoby do wglądu przez internet. jeden z aktów który odnalazłem to akt zgonu Antoniego Jachuły z lutego 1814 roku wpis znajduje się w księdze takiej drukowanej gdzie są rubryki wypełniane przez księdza. ale aktu pisanego nie ma w księdze klasycznej. szukałem też w sąsiednich latach i nic. czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi dlaczego akt nie został spisany normalnie tylko w księdze z rubrykami. porównywałem również sąsiednie akty i niektóre się zgadzają inne nie.
Chodzi o parafię Fałków z Diecezji Kieleckiej Radom

Re: brak aktu zgonu w księgze

: ndz lut 17, 2013 4:55 am
autor: maluszycka
Miałam podobnie z aktem małżeństwa (teren Wielkopolska rok 1835). Otóż akt w księdze kościelnej ma nr 11, a w księdze dla USC nr 4 i nie było w niej wielu innych aktów małżeństw, które były w parafialnej. Okazało się, że do jednej parafii należały dwie różne gminy i ksiądz księgę kościelną rozpisywał dla USC na dwie różne księgi. Może i w Twoim przypadku tak jest.

Re: brak aktu zgonu w księgze

: ndz lut 17, 2013 10:02 am
autor: Bozenna
Radoslawie,
Prawdopodobnie tabele sa spisane "ciurkiem", a ksiegi stanu cywilnego byly prowadzone, na przyklad, miejscowosciami.
Mozliwe, ze kazda wies miala osobna ksiege, albo osobny rozdzial ksiegi.
Miedzy 1808 a 1825 rokiem ksiegi stanu cywilnego obejmowaly wszystkie wyznania, natomiast ksiega koscielna lub tabela dotyczyla tylko jednego wyznania (rzymskokatolickie).
Obowiazkowo, w ksiedze stanu cywilnego bedzie wiecej aktow niz w ksiedze koscielnej (tabeli)
Pozdrowienia,
Bozenna

Re: brak aktu zgonu w księgze

: ndz lut 17, 2013 2:56 pm
autor: Fronczak Waldemar
wpis znajduje się w księdze takiej drukowanej gdzie są rubryki wypełniane przez księdza. ale aktu pisanego nie ma w księdze klasycznej
Radku, na forum jesteś nie od wczoraj, więc chyba najwyższy czas, abyś zaczął używać właściwych, precyzyjnych określeń, a nie opisywał rzeczy jak "mały Kaziu" :lol:

Widzę, że bardziej doświadczeni forumowicze domyślają się, że chodzi tu o różnice pomiędzy zapisami z ksiąg kościelnych sporządzanych dla poszczególnych parafii w oparciu o zasady wypracowane jeszcze na soborze trydenckim, a aktami Urzędnika Stanu Cywilnego wprowadzonymi na terenie Księstwa Warszawskiego, a później Królestwa Polskiego spisywanymi w oparciu o Kodeks Napoleoński.
W tym wypadku księgi kościelne prowadzone były w formie tabelarycznej, co było zazwyczaj wynikiem kaprysu właściwego biskupa i gdy tylko naciski ustawały, chętnie powracano do zwykłych formuł łacińskich (w Kongresówce).

Oba powyższe tłumaczenia dość dobrze opisują potencjalne przyczyny występujących różnic, przy czym oddzielne prowadzenie ksiąg dla poszczególnych wsi jest typowe dla zaboru austriackiego, a nie Kongresówki.
Różnice w zasięgu gmin i parafii, zapisy łączne wszystkich wyznań do 1825 w księgach ASC, to podstawowe przyczyny.
Trzeba także pamiętać o występujących czasami rozbieżnościach czasowych w dopełnianiu obrzędu religijnego i rejestracją administracyjną, co również przesunie nam kolejności zapisów.
Sam obserwowałem podobne zjawiska, o których dość obszernie pisałem na forum bodaj Genpolu.
Różnice były zauważalne szczególnie na początku i w końcówce miesiąca, a jeśli chodzi o teren, to zdarzało się to częściej w wioskach graniczących z innymi parafiami lub gminami.
Niektóre zdarzenia, jak śluby czy chrzty (szczególnie dzieci nieślubnych) znaleźć można w księgach ASC i kościelnych sąsiadujących parafii/gmin.
Mówimy tu o różnicach pomiędzy zapisami ASC z zapisami w księgach kościelnych, ale przecież trzeba pamiętać o spotykanych różnicach pomiędzy pierwopisami i wtóropisami, które teoretycznie powinny być identyczne.
Dlatego zawsze staram się dotrzeć do pierwopisów (unikatów) i sprawdzić czy w kolejnych latach nie ma uwag wizytacyjnych - bywa, że chrzest z właściwą datą wpisywany jest dopiero po kilku latach !!!
Wnioski?
W Kongresówce należy sprawdzać wszelkie dostępne zapisy metrykalne - księgi kościelne włącznie z raptularzami, księgi ASC i to pierwopisy.
Jeśli nie znajdujemy spodziewanego zapisu należy sprawdzić sąsiednią gminę i kolejne lata czy nie znajdziemy uzupełnień.

Re: brak aktu zgonu w księgze

: ndz lut 17, 2013 5:42 pm
autor: promanowski
Fronczak Waldemar pisze:[...]W Kongresówce należy sprawdzać wszelkie dostępne zapisy metrykalne - księgi kościelne włącznie z raptularzami, księgi ASC i to pierwopisy [...]
Na potwierdzenie powyższych słów przytoczę wpis proboszcza z Tłuchowa, z roku 1832 w księdze zmarłych z tej parafii. Ten fragment dobrze oddaje różnice w prowadzeniu ksiąg kościelnych i ksiąg sc, jeśli chodzi o takie wymogi formalne jak np. stawienie sie świadków na czas.
To nie pierwszy przypadek, kiedy w "latach cholerycznych" odnotowałem różnice w prowadzeniu ksiąg kościelnych i cywilnych, w tej sytuacji z oczywistych przyczyn, głównie ksiąg zmarłych. Dlatego trzeba brać pod uwagę i takie losowe przyczyny niedociągnięć w dokumentach parafialnych i gminnych.
Po zeznaniu świadków y przekonaniu się naydoskonalszym iż w czasie choroby choleryczney, nagłey, która nayszczególniey panowała w Parafij Tłuchowskiey, w miesiącu Lipcu y Sierpniu w roku 1831 umarło w różnych Wsiach w Parafij tuteyszey na wspomianą cholerę bardzo wiele osób, a naywięcey we Wsi Tłuchowie, Jasieniu, Turzy Wilczy y w Kamieniu Kmiecym, które na owczas zaraz po ukończeniu życia w różnych wsiach w polu pochowane zostały – y dlatego Akt Ich Zeyścia Cywilny dla nie stawienia się Interessantów nieiest sporządzony wedle Prawa Cywilnego lecz w pozniejszym czasie Ja niżej podpisany Proboszcz powziąwszy doskonałą wiadomość o zeysciu nagłym z tego świata niektórych Osób, dla publiczney wiadomości y dobrego porządku, w braku metryczno cywilnego Aktu Zeyścia ufomowałem w Aktach Kościelnych Sepulturę niżey wymienionych zmarłych osób wedle fomy duchowney dawniey przepisaney w ięzyku Łacieńskim w sposobie następnym:
Działo się w Tłuchowie dnia 24 Miesiąca Maia Roku 1832
Xsiądz Rościszewski
Kanonik Katedry Płockiey
Dziekan dobrzyński
Proboszcz Parafij Tłuchowskiey
Parafia rzymskokatolicka w Tłuchowie, Księga zmarłych 1819-31, str. 173-174, AP Włoclawek.

Po tym wprowadzeniu proboszcz wpisał kilka aktów zgonu po łacinie, które dotyczyły osób zmarłych w roku 1831 i 32.

Piotr

Re: brak aktu zgonu w księgze

: pn lut 18, 2013 7:02 pm
autor: porta
Dziękuję za odpowiedzi. Miałem małą przerwę w genealogi nad czym ubolewam ale wynika to z zawodu jaki wykonuję. Nie mam czasu żeby sobie pewne rzeczy odświeżać dlatego tak piszę jak zupełny amator. A co do aktu pozostaje mi przeszukać sąsiednie parafie albo lata w przód. Dziękuję za podpowiedzi i jak zawsze fachową radę.
Pozdrawiam