Strona 1 z 1

Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: pt lut 22, 2013 9:15 am
autor: Matysiak
Witam,

Wybieram się do AGAD, w którym są księgi ziemskie i grodzkie wieluńskie (obszar, który mnie interesuje). Mam wśród swoich przodków zarówno mieszczan jak i chłopów z tego terenu. I teraz pytanie: czy w księgach ziemskich i grodzkich pojawiają się czasem wpisy dotyczące mieszczan i chłopów, czy mieszczanie to tylko księgi miejskie?

I na odwrót: czy w księgach miejskich pojawiają się wpisy dotyczące szlachty?

Gdzie znajdzie się opisanie sporu szlachcica z mieszczaninem, chłopa ze szlachcicem czy chłopa z mieszczaninem? W księdze miejskiej, grodzkiej czy ziemskiej?
A gdzie znajdzie się wyrok dotyczący przestępstwa gdzie pozwanym jest szlachcic a powodem mieszczanin i na odwrót?

Są jeszcze księgi podkomorskie wieluńskie - jak rozumiem tam to już tylko szlachta?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki

Pozdrawiam

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: pt lut 22, 2013 3:55 pm
autor: Asiek
Ekspertem w tym temacie zupełnie nie jestem, ale kiedy przeglądałam grodzkie i ziemskie z terenu Kaliskiego i Konińskiego, to widywałam tylko szlachtę :)

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: pn lut 25, 2013 9:51 pm
autor: apszczol
Wybieram się do AGAD, w którym są księgi ziemskie i grodzkie wieluńskie (obszar, który mnie interesuje). Mam wśród swoich przodków zarówno mieszczan jak i chłopów z tego terenu. I teraz pytanie: czy w księgach ziemskich i grodzkich pojawiają się czasem wpisy dotyczące mieszczan i chłopów, czy mieszczanie to tylko księgi miejskie?
W ksiegach ziemskich i grodzkich pojawiaja sie oczywiscie wszystkie warstwy spoleczne,
podobnie jak w kazdych innych ksiegach sadowych.
Chlopow i mieszczan nalezy szukac zwlaszcza na rokach spornych,
gdy jest proces pomiedzy tymiz a szlachta.
Bardzo wielu chlopow wystepuje tez w sporach szlachty ze szlachta.
Tzn. gdy szlachta wystepuje w imieniu swym i swych poddanych.

W seriach ksiag cywilnych chlopi wystepuja zwlaszcza w inwentarzach dobr.
Mieszczanie pojawiaja sie zas przy okazji udzielania pozyczek. Toz samo tyczy sie zydow.
Przy czym pozyczki sa w roznych kierunkach. Czasem szlachta mieszczanom,
czasem mieszczanie szlachcie. Byla tez i szlachta specjalizujaca sie
w pozyczkach dla zydow, zwlaszcza dla kahalow, pod zastaw liturgicznych zlota i sreber.

I na odwrót: czy w księgach miejskich pojawiają się wpisy dotyczące szlachty?
Oczywiscie. W pilnej potrzebie czy w razie, gdy pobliski grod wakowal
szlachcic mial prawo zawrzec transakcje w aktach miejskich badz wojtowskich.

Gdzie znajdzie się opisanie sporu szlachcica z mieszczaninem, chłopa ze szlachcicem czy chłopa z mieszczaninem? W księdze miejskiej, grodzkiej czy ziemskiej?
A gdzie znajdzie się wyrok dotyczący przestępstwa gdzie pozwanym jest szlachcic a powodem mieszczanin i na odwrót?
Zalezy kto kogo pozywa. Pozwany mogl byc osadzony tylko i wylacznie przez swoj sad stanowy!
A zatem nie mogl skazac szlachcica sad miejski, zas chlopa czy mieszczanina sad grodzki.
Zyd karczmarz pobity przez szlachcica skarzy sie do sadu grodzkiego,
a szlachcic pobity przez mieszczan manifestuje sie w sadzie miejskim.

Są jeszcze księgi podkomorskie wieluńskie - jak rozumiem tam to już tylko szlachta?
I setki chlopow panszczyznianych. Wszakze to sa rozgraniczenia dobr.


• 1793, PZW, sygn.41, k.381; #Szl. Tomasz Chodkowski posiadacz części tak swojej, jak i brata swego Szl. Jacka Chodkowskiego, w dobrach Mossaki-Rukle i niewierny Jankiel Smolowicz arendarz karczmy w tych dobrach, manifestują się przeciwko Szl. Felicjanowi Milewskiemu: „obżałowany starozakonnego Jankiela arendarza niewiedzieć, z jakiej przyczyny w karczmie bił, kolanami tłukł, znaki chociaż nieobwodzone pozadawał, za włosy targał, uciekającego do żalącego się Pana swego przez wieś z kołem gonił, za tymże Żydem do domu żalącego się Pana wpadłszy tegoż Żyda bił, żalącemu się Panu słowa uszczypliwe mówił, z zapiecka Żyda wywlókł i bił, niedającego Pana bić chciał”. Podpis T. Ch i żyda.

• 1793, PZW, sygn.41, k.300; #Szl. Jan Pszczółkowski, szlachcic, dóbr Rostkowa, Turowa, i części wsi Miłoszewiec-Toki, dziedzicznych dóbr Ignacego Zielińskiego, kasztelana wyszogrodzkiego, kawalera Orderu Św. Stanisława, ekonom, w imieniu i na zlecenie swego pryncypała skarży się przeciwko Rajmundowi Pudłowskiemu, podstolicowi ziemi nurskiej, uczciwemu Tomaszowi Składanowskiemu, obywatelowi z dóbr Biskupstwa Płockiego, jego służącemu, Jakubowi Lokajowi, jego poddanemu, owczarzom z dóbr Górki z imion i przezwisk mu nieznanych, furmanowi i forysiowi także z imion i przezwisk mu nieznanych, o to, że ci słudzy uzbrojeni w kije i kłonice gwałtem rzucili się na skarżącego, który zajmował do obory swego pryncypała inwentarz z dóbr Górki, który wszedł w szkodę w łąki i zboża rostkowskie, odebrali inwentarz, strącili go z konia, szarpali, rozrywali, łajali, bić usiłowali, wydarli harap i połamali, kijami, kłonicami i kamieniami za nim rzucali. Podpis Jan Pszczółkowski

• 1793, PZW, sygn.41, k.365; #Szl. Adam Pszczółkowski w imieniu swym oraz swej małżonki Szl. Franciszki Zembrzuskiej, także służącej Szl. Barbary Zaleskiej skarży się przeciwko Szl. Mateuszowi Żebrowskiemu, jego służącemu uczciwemu Wojciechowi Chrzanowskiemu i arendarzowi jego karczmy niewiernemu Jakubowi Idźkowiczowi z Pszczółek-Czubak, których to inwentarze szkody poczyniły w zbożach i łąkach, zaś Chrzanowski darł za włosy Zaleską, bił i znaki poczynił, ponadto słowami uszczypliwymi lżyli.

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: pn lut 25, 2013 10:25 pm
autor: Fronczak Waldemar
Mam nadzieję, ze ten Chrzanowski z ostatniego przykładu, to nie mój krewniak, bo przecież moi siedzieli niedaleko pod Jednorożcem? :rotfl:

Dodam tu jeszcze jeden smaczny kąsek, który kiedyś podesłał mi nieoceniony Imć Adam Pszczółkowski, a który to zapis dotyczy mojego przodka Puszczaka Mikołaja Berka mającego zatarg ze szlachcicem Ulatowskim:

Przas. Ziem. Wiecz. sygn. 46 karta 372
Oblata uczyniona w 1798 w Przasnyszu, dokumentu wydanego przez Sąd Bartny Jednoroski w 1736 r.
„Stała się kontrowersya w roku 1736 ponieważ uskarżał się Imć Pan Ulatowski przed Sądem Bartnem y całą radą panów bartników jednoroyskich maiąc granice z nim w borach Jego Królewskiey Mości y pszczoły w tychże granicach, na które się odważył Mikołaj Berk, zapomniawszy Pana Boga, y one wydarł y wielce zepsował. Sąd Bartni dobrze zważywszy y strutynowawszy, takowym karze dekretem: aby pomniany Mikołaj przepraszaiąc Pana Boga przez trzy święte niedziele krzyżem leżał pod czas Mszy Świętey publicznie y na ołtarz kościołowi chorzelskiemu y przasnyskiemu do Oyców Bernardynów wrębów sześć, na potym zaś Imć Panu Stanisławowi Ulatowskiemu, nagradzaiąc mu tę szkodę powinien pięć pniów pszczół y pięć grzywien, wieży zaś powinien będzie siedzieć we dnie y w nocy niedziel dwie w mieście Chorzelach, przepraszaiąc urząd y Prawo Bartnicze y konfuzyą wszystkim powinien dać grzywien dwadzieścia pięć całemu sądowi. Pomieniony zaś Stanisław Prusik, że był, a nie był radą od złego umysłu, takowym karze dekretem, krzyżem leżeć iedną niedzielę pod czas Mszy Świętey, y w wieży siedzieć tydzień w tymże mieście Chorzelach y grzywien pięć Imć Panu Ulatowskiemu, a sądowi dziesięć wosku, wrębów trzy krzynowłoskim kościołom; to wszystko powinien wykonać y zadość uczynić po Trzech Królach nazajutrz w roku blisko przyszłym 1737. Co powinny obie strony pozwane wykonać y zadość uczynić kościołowi, sądowi, zaś nim stanie pod winami pięćdziesiąt grzywien do Sądu Bartniczego, bór zaś jego własny powinien należeć do Sądu Bartniczego, póki nieuspokoi y niezapłaci winy wszystkiey y dosyć uczynić dekretowi powinny będą, sławetny Urząd Bartniczy iemu do rąk przy prezencyi Imć Pana Felicyana Czaplickiego, sędziego chorzelskiego, komiss maiącego na ten czas y sentencyi iego.
Z aktów bartnych jednoroskich wydany extract. Bogusławski. Marcin Opalas. Łukasz Pogorzelski, Mateusz Gwiazda.”

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: wt lut 26, 2013 10:46 am
autor: apszczol
Dodam tu jeszcze jeden smaczny kąsek, który kiedyś podesłał mi nieoceniony Imć Adam Pszczółkowski, a który to zapis dotyczy mojego przodka Puszczaka Mikołaja Berka mającego zatarg ze szlachcicem Ulatowskim:
Zauwaz jednakze Waldku, ze ten wpis (i jeszcze drugi sasiedni)
znalazly sie w ksiegach ziemskich tylko dlatego, ze wniesiono
je tam do oblaty.
Berk zostal skazany przez swoj sad stanowy - bartny,
bo tez nalezal do specyficznego stanu.

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: wt lut 26, 2013 12:24 pm
autor: Matysiak
Adamie i Waldemarze!

Wspaniałe wiadomości!

Narobiliście mi smaku :)

Mam przodków na obszarze wieluńskiego i łęczyckiego. Łącznie pewnie kilkadziesiąt mb do przekopania w AGAD.

Chyba muszę rzucić robotę i zamieszkać w AGAD.

Szkoda, że nie zachowały się księgi ziemskie z rawskiego :(((( Mam tam 50% przodków.

Nawet jeżeli w tych księgach znajdę 1 przodka - warto kopać.

Pozdrawiam

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: czw lut 28, 2013 2:20 pm
autor: helenka13
Witajcie ,
ja też już dojrzałam, kiedy odrobiłam zadanie:"poznać metryki moich przodków w parafiach i archiwach i księgi typu :kroniki parafialne, darczyńców parafii ,róż różańcowych, konfirmacji, a nawet status animorum z rubryką odbytej spowiedzi Wielkanocnej!
by zajrzeć w księgi ziemskie Księstwa Oświęcimskiego i Zatorskiego z okresu XVIII wieku.Ale gdzie ich szukać , w którym archiwum ,w którym zespole.Pytam tych ,którzy już może je oglądali , a jeśli nie ,to wiedzą gdzie ich szukać.A pewnie są już na mikrofilmach .
Serdecznie pozdrawiam Helenka :sun:
,

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

: czw lut 28, 2013 3:04 pm
autor: iraslubryczyński
Witam, a może Ktoś wie gdzie szukać Takich ksiąg (jak w tytule)dotyczących parafii Jedlińsk???pozdrawiam Irek