Strona 1 z 1
экипажи
: sob lut 23, 2013 11:51 pm
autor: Andrzej 1966
W księdze adresowej Rygi za 1914 rok znalazłem chyba swojego krewnego. Prowadził jakąś działalność i jest wymieniony jako kolejna osoba w rozdziale "экипажи". Tłumaczyć to można jako pojazd, załoga? Co to może oznaczać, jak to interpretować?
Andrzej Dobkiewicz
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 2:14 pm
autor: wolhynien
Andrzeju,
słowo
экипаж ma w języku rosyjskim dwa główne znaczenia:
(1) środek transportu (pojazd)
(2) personel obsługujący jakiś środek transportu
(załoga samolotu / statku kosmicznego / czołgu itp.)
Interesujące Cię znaczenie to to pierwsze. Pierwotnie pod pojęciem tym rozumiano wszelkiego rodzaju wozy do transportu osób za pomocą koni, jak
bryczki
http://www.muzeumgalowice.pl/galopedia/ ... ne/bryczka
karety
http://www.muzeumgalowice.pl/galopedia/ ... nne/kareta
dormezy
http://www.muzeumgalowice.pl/galopedia/ ... ne/dormeza
lando
http://www.muzeumgalowice.pl/galopedia/ ... o-landauer
itp. pojazdy.
Słowa
экипаж używa się również w odniesieniu do samochodów, obecnie zresztą jedynie do bardzo eleganckich aut lub jako określenie ironiczne dla auta mniej eleganckiego. Ale w tym konkretnym przypadku to znaczenie można wyłączyć z rozważań.
Tak na marginesie. To słowo kojarzy mi się bardzo z „Martwymi duszami” Gogola, w której to powieści główny bohater dużo podróżuje. Od opisu powozu rozpoczyna się też i cała powieść:
В ворота гостиницы губернского города NN въехала довольно красивая рессорная небольшая бричка, в какой ездят холостяки: отставные подполковники, штабс-капитаны, помещики, имеющие около сотни душ крестьян, - словом, все те, которых называют господами средней руки. В бричке сидел господин, не красавец, но и не дурной наружности, ни слишком толст, ни слишком тонок; нельзя сказать, чтобы стар, однако ж и не так, чтобы слишком молод. Въезд его не произвел в городе совершенно никакого шума и не был сопровожден ничем особенным; только два русские мужика, стоявшие у дверей кабака против гостиницы, сделали кое-какие замечания, относившиеся, впрочем, более к экипажу, чем к сидевшему в нем. "Вишь ты, - сказал один другому, - вон какое колесо! что ты думаешь, доедет то колесо, если б случилось, в Москву или не доедет?" - "Доедет", - отвечал другой. "А в Казань-то, я думаю, не доедет?" - "В Казань не доедет", - отвечал другой. Этим разговор и кончился Да еще, когда бричка подъехала к гостинице, встретился молодой человек в белых канифасовых панталонах, весьма узких и коротких, во фраке с покушеньями на моду, из-под которого видна была манишка, застегнутая тульскою булавкою с бронзовым пистолетом. Молодой человек оборотился назад, посмотрел экипаж, придержал рукою картуз, чуть не слетевший от ветра, и пошел своей дорогой.
Do bramy hotelu w gubernialnym mieście N. wjechała dość ładna, nieduża bryczka na resorach, w rodzaju tych, którymi jeżdżą kawalerowie: dymisjonowani podpułkownicy, sztabskapitanowie, ziemianie posiadający około setki dusz chłopskich, słowem wszyscy ci, których nazywają średnio zamożnymi. W bryczce siedział pan niezbyt przystojny, ale i niebrzydki, ani nazbyt tłusty, ani nazbyt chudy; nie można powiedzieć, żeby stary, jednak niezbyt młody. Przyjazd jego nie zrobił w mieście żadnego hałasu i nie towarzyszyło mu nic szczególnego; tylko dwaj rosyjscy chłopi, stojący u drzwi karczmy naprzeciwko hotelu, poczynili jakieś spostrzeżenia, odnoszące się zresztą bardziej do pojazdu niż do tego, kto w nim siedział. – Patrzaj no – powiedział jeden do drugiego – to ci koło! Jak myślisz, dojechałoby to koło, jakby było trzeba, do Moskwy, czyby nie dojechało? – Dojechałoby – odpowiedział drugi. – A do Kazania, to myślę, że nie dojechałoby? – Do Kazania nie dojechałoby – odpowiedział drugi. Na tym się rozmowa skończyła. I jeszcze, kiedy bryczka podjechała do hotelu, nawinął się młodzieniec w białych dymkowych pantalonach, bardzo wąskich i krótkich, we fraku z pretensjami do mody, spod którego widać było gors spięty tulską spinką z pistoletem z brązu. Młodzieniec odwrócił się, popatrzył na pojazd, przytrzymał ręką czapkę, która mu omal nie zleciała na wietrze, i poszedł w swoją stronę.
Pozdrawiam
Sonia
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 8:06 pm
autor: Andrzej 1966
Przy okazji, czy ktoś jest w stanie odcyfrować pozostałości podpisu na zamieszczonym zdjęciu?
Z góry dziękuję
Andrzej
https://picasaweb.google.com/1006578877 ... 3716976882
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 8:23 pm
autor: dziadek_m60
Nie wiem czy tylko tak u mnie jest, ale po kliknięciu na link ukazuje się komunikat:
"Niestety, nie znaleziono strony."
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 8:33 pm
autor: Andrzej 1966
Hmmm, u mnie się otwiera normalnie...
Andrzej
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 8:37 pm
autor: wolhynien
U mnie też niestety ...
Sonia
Re: экипажи
: ndz lut 24, 2013 8:49 pm
autor: Andrzej 1966
spróbuję jeszcze raz wkleić
-- Post scalono 24 lut 2013, 21:00 --
No to jeszcze raz
Re: экипажи
: pn lut 25, 2013 7:02 am
autor: dziadek_m60
Raczej niewiele udało mi się odczytać. Na niebiesko domyślne literki i treści:
„На памят/ку (тебе)
дaрога/я/й т....
и сестра
М_и__е_и
въ Петро____”
„Na pamiątkę (tobie)
drog/a/i t………
i siostra
w Piotro /gradzie?”