Strona 1 z 1

Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: wt lut 11, 2014 12:39 pm
autor: izai24
Mam problem....
W akcie prababki jest wpisany ojciec Walenty Olejnik, wg jego wieku w akcie urodzenia córki wychodzi że urodził się w 1841 roku. Mam akt urodzenia Walentego ale Olejniczaka z roku 1840. W akcie małżeństwa z pierwszą żoną miejsce urodzenia Walentego się zgadza ale wg wieku musiałby się urodzić w 1836 roku, a nazwisko w akcie to Olejnik. Potem był ślub z drugą żoną a praprababką i wg tego aktu to również Walenty Olejnik ale wg wieku powinien urodzić się w 1844...Ci przodkowie sami nie wiedzieli ile mają w danej chwili lat ;)
W parafii przeszukałam online cały dostępny wiek XIX i występuje tam tylko jedna rodzina o nazwisku Olejnik/Olejniczak. Czy to możliwe że Walenty zmienił sobie nazwisko z Olejniczak na Olejnik? Bo wychodzi na to że to ta sama osoba...

I drugi problem to nazwisko panieńskie matki Walentego - Katarzyna z Cesarzów - rodziny o takim nazwisku nie ma w parafii.. Mam akt ślubu ojca Walentego ale z Katarzyną Biela - nazwisko brzmi zupełnie inaczej ale wiekowo wszystko pasuje, a aktu małżeństwa z żadną Katarzyną Cesarz nie ma. Aktu zgonu Katarzyny Olejnik żeby sprawdzić nazwisko panieńskie jeszcze nie znalazłam ale mogła umrzeć po 1873 roku a tych akt online nie ma :(....Macie jakieś pomysły o co może chodzić??

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: wt lut 11, 2014 1:27 pm
autor: Ynicz
Witaj,
ze zmianą nazwiska Olejnik-Olejniczak, to jeszcze żaden problem, bo mają wspólną część "Olejni" i tylko końcówki różne.
Ogólnie wiekiem z aktu chrztu nie powinno się szczególnie kierować, bo ten podawany był przez stawiających, a ci niekoniecznie musieli go znać. Jednak jeżeli w aktach małżeństw jedna osoba ma podany wiek, który różni się aż o 8 lat, to trzeba mieć pretensje do księdza, co liczyć nie umie :D Dziwne, że jeden 4 lata do przodu, a drugi 4 do tyłu. Jeżeli dane rodziców się zgadzają, to śmiało można przyjąć, że to ta sama osoba :)

Co do nazwisk rodowych matek.. Tutaj też stawiający (najczęściej ojciec) miał szerokie pole do popisu. Mimo, że najczęściej podawał prawidłowo, to zdarzały się przypadki, kiedy robił to źle. Powodów mogło być wiele. Podam przykład z własnych przodków. Moja 4xprababcia Franciszka Lisowska urodziła się ok. 1792r. W 1800r. umiera jej 40-letni ojciec Michał Lisowski, a rok później za mąż wychodzi matka Franciszki - Cecylia zd. Boruń. Jej mężem zostaje Wawrzyniec Trzebiński, z którym ma jednego syna - Walentego (dzisiaj przypada 212. rocznica narodzin). I tak Franciszka wychowuje się przy matce i ojczymie. W końcu nastaje czas na wyjście za mąż. Jej mężem zostaje Jan Lisowski. Pierwsze dziecko pary przychodzi na świat w 1810r. i ogółem było 11 dzieci. Prawie na zmiane nazwisko Franciszki było zapisywane Lisowska lub Trzebińska. Wszystko zapewne za sprawą, że mąż Franciszki poznał jej "rodziców" jako Trzebińskich, a przecież prawidzwym rodzicem była tylko matka, bo ojciec nie żył. Stąd też Jan przy zgłaszaniu dziecka mógł sobie kojarzyć, że ona z Trzebińskich.

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: wt lut 11, 2014 2:13 pm
autor: Szarak
Co do wieku podanego w metrykach, to na bazie własnych doświadczeń wydaje mi się, że ksiądz czasami nie pytał wcale stawiających o wiek tylko sam na oko oceniał i wpisywał :)

Mam podobny przypadek z występowaniem dwóch różnych podobnie brzmiących nazwisk u jednej i tej samej osoby, czyli pewien Wojciech, przodek mojej Żony raz jest pisany jako Piotrowski, a raz jako Pietrzak.

Spotkałem się również niedawno z tym drugim problemem, czyli z różnymi nazwiskami panieńskimi matki. W akcie ślubu 2xprababci mojej Żony jej rodzice są podani jako Jan Garczyński i Agnieszka Skobel. Cofając się kilka lat do tyłu znalazłem w parafii akt ślubu Jana Garczyńskiego z Agnieszką Kamińską. Potem Jan ma 6 dzieci za każdym razem z Agnieszką, tylko że jej nazwisko panieńskie jest zawsze inne :| Chronologicznie są to Pitulak, Skobel, Skoblak, Kowalczyk, Nowak i na końcu Kamińska (tak jak w akcie ślubu). Na podstawie podawanego wieku Agnieszki wnioskuję, że to zawsze jest jedna i ta sama, ale przez tą rozbieżność cały czas mam wątpliwości.

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: wt lut 11, 2014 3:52 pm
autor: azielik
Szarak, a może miał kilka żon? Sprawdź akty zgonów z tej parafii, bo śluby mogły być w innych parafiach. Co do pomyłek księdza to zdarzyło się że pomylił nazwiska świadków i rodziców narzeczonej. Wracając do pierwotnego tematu. Olejnik i Olejniczak są tak blisko siebie że pomyłka mogła nastąpić choćby w wyniku odpowiedzi na pytanie "czyim jesteś synem? - Olejniczaka" i masz z Olejnika Olejniczaka szczególnie jak ksiądz nie był obyty z rodzinami w parafii i pisał co usłyszał od niewyraźnie mówiącego chłopa swoim niedosłyszącym uchem.

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: wt lut 11, 2014 10:16 pm
autor: Anna Urgacz-Szczęsna
Witam,

z różnym brzmieniem nazwisk spotykam się często, oto kilka przykładów z mojego wywodu:

Piwowar - syn to Piwowarczyk (analogicznie Olejnik - Olejniczak)
Więcek-Więckiewicz-Więckowska
Dobrek - Dobrzańska - Dobrzecka chyba też było...
Gębasiewicz-Gębusiewicz
Musiorska-Mąsiorska-Moziorska-Mysiorska

Powodzenia :)

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: czw lut 13, 2014 10:03 am
autor: izai24
Dzięki za pomoc :)
teraz jeszcze muszę rozgryźć dlaczego brakuje w parafii aktu zgonu ojca Walentego...jego siostra urodziła się w 1843 roku w kwietniu i w akcie jest wpisane że matka wdowa więc ojciec musiał umrzeć gdzieś pomiędzy kwietniem 1843 a sierpniem 1842 a aktu zgonu w parafii ani w tamtym okresie ani innym nie ma...
Jakieś pomysły? Wyjechał do rodziny i tam zmarł? Zaginął i go nie odnaleziono? Co może być przyczyną?

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: czw lut 13, 2014 4:59 pm
autor: Elpa
Sprawdź parafie sąsiednie.

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: czw lut 13, 2014 5:19 pm
autor: klw
izai24 pisze: ... teraz jeszcze muszę rozgryźć dlaczego brakuje w parafii aktu zgonu ojca Walentego...jego siostra urodziła się w 1843 roku w kwietniu i w akcie jest wpisane że matka wdowa więc ojciec musiał umrzeć gdzieś pomiędzy kwietniem 1843 a sierpniem 1842 a aktu zgonu w parafii ani w tamtym okresie ani innym nie ma...
Co może być przyczyną?
A co wskazuje, że to on był ojcem siostry Walentego? Matka była wdową i nosiła takie nazwisko od ślubu, więc i dziecko jest z tym nazwiskiem. Może jest pogrobowcem, ale niekoniecznie.

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: pt lut 14, 2014 12:06 pm
autor: izai24
Zaczęłam drążyć temat i dokopałam się do informacji że wdowa po Macieju wyszła jeszcze potem dwukrotnie za mąż - drugi raz w parafii sąsiedniej (ale tam też nie ma aktu zgonu Macieja) a po raz trzeci ślub brała w tej samej parafii co z Maciejem.
Krzysztofie wygląda na to, że masz rację, że siostra niekoniecznie była porgobowcem ... w akcie małżeństwa z drugim mężem jest data śmierci Macieja 14.02.1842 - ciąża musiałaby być więc wyjątkowo długa ;)
Nie zmienia to jednak faktu że aktu zgonu nie widzę....

Re: Przekręcone nazwisko czy to inne osoby??

: pt lut 14, 2014 12:38 pm
autor: azielik
A może są do tego ślubu z drugim mężem jakieś alegata z aktem zgonu tegoż Macieja?