Dzienniki Urzędowe, Królestwo Polskie (XIXw)
: pt wrz 15, 2017 7:26 pm
Chciałabym dziś zainteresować Was "Dziennikami Urzędowymi" wydawanymi w Królestwie Polskim (Kongresowym). Swoją pobieżną analizę wykonuję na przykładzie Guberni Płockiej, ale podobne wydawnictwa istniały również w pozostałych guberniach.
Wspomniane "dzienniki" to wydawnictwo władz na poziomie województwa czy guberni zawierające m.in. oficjalne komunikaty i informacje (o tym więcej w dalszej części). Ustawy - na poziomie krajowym - ogłaszane były m.in. w "Dzienniku Praw Królestwa Polskiego".
Na terenie guberni płockiej ukazywał się:
▪ "Dziennik Urzędowy Województwa Płockiego" (1816-37)
▪ "Dziennik Urzędowy Guberni Płockiej" (1837-67)
Różnica jest taka, że w 1837r. zamieniono po prostu województwa na gubernie. Zmian w podziale administracyjnym Królestwa Polskiego (Kongresówki) było zresztą sporo (link do artykułu na Wikipedii).
Przed powstaniem Kongresówki, podobne wydawnictwo ukazywało się w Księstwie Warszawskim:
▪ "Dziennik Departamentowy Płocki" (1810-12)
▪ "Dziennik Urzędowy Departamentu Płockiego" (1812-16)
Co zawierają Dzienniki ? Ano najróżniejsze rzeczy. Zobaczcie zresztą sami, na potrzeby prezentacji podczyściłam trochę skany (nadal są kiepskiej jakości): https://www.dropbox.com/sh/ps1lmz5odmo4 ... dhLja?dl=0
Przypominam, że żeby obejrzeć cokolwiek na dropboxie, nie trzeba niczego instalować, ani nigdzie się dodatkowo rejestrować. Jeśli na stronie pojawi się monit o rejestrację, to po prostu trzeba go wyłączyć krzyżykiem, tak jak i okienko z informacją o ciasteczkach.
Poniżej pierwsza strona:
Skan dotyczy wydania z 1837 r. numer 41 wraz z dodatkami.
Oprócz komunikatów o zbiegach i o zbieraniu składek.. mamy wykaz starozakonnych "mających wolność mieszkania we wsiach do obrębu 3 milowego nadgranicznego" (granica z Prusami). Wszyscy wymienieni wraz z miejscowością i wykonywanym zawodem.
Jest też ciekawy fragment na temat zaległości w wypłacie należności dla pracowników Poczty. Oraz o ich dodatkowym uposażeniu. Teraz młodzi ludzie polują na posady z służbowym samochodem, telefonem, komputerem... kiedyś zaś można było "dostać" płaszcz i kapelusz. Jeszcze szabla i byłby muszkieter :-) Oczywiście żartuję, przecież również obecnie pracownicy poczty ubrani są jednakowo i mają kurtki z logo Poczty. Dzięki "dziennikowi" dowiadujemy się jakie nazwiska nosili pocztowcy w poszczególnych miastach guberni.
Ciekawe dlaczego najbardziej poszkodowany był ten z Pułtuska ?
W dzienniku odnajdujemy również ogłoszenia o możliwości wydzierżawienia majątku/gruntów oraz ogłoszenia "przetargów", np. na budowę kościoła, remont ogrodzenia cmentarza czy zabudowań miejskich.
Najciekawsze genealogicznie pewnie będą wypisy sądowe, np. na str. 12 rozpoczyna się wypis "wiadomo czyni komu o tem wiedzieć należy" i dalej wypis komu się należy i wykaz dóbr Glewo wraz z mieszkającymi tam ludźmi (z imienia i nazwiska oraz zawodu).
Podobnie jest w Dodatku 2. - bardzo dokładny wykaz dóbr Nakwasino, Głowczyn i Kręba Białobrzegi.
Tylko jeden numer, a tyle informacji. Szczerze mówiąc, nie wiem co jeszcze można uzyskać z Dzienników - może Wy podzielicie się swoimi znaleziskami ? Mnie nie udało się znaleźć dużo dokumentów tego typu on-line. Dodatkowo przeglądanie jest uciążliwe, skany są kiepskiej jakości. Trudno się może dziwić, skoro oryginał papierowy również specjalnie czytelny nie był (widać jak przebija druk z drugiej strony kartki). Ale to powoduje, że biblioteki cyfrowe nie stosują OCR w tych dokumentach, a przez to znalezienie czegoś jest jeszcze bardziej utrudnione. Jeśli chodzi o gubernię płocką, to tylko kilka egzemplarzy widziałam wstawione on-line. Ale znalazłam również (mimochodem) dzienniki guberni lubelskiej, radomskiej, warszawskiej...
Kończąc, chciałam podziękować Agnieszce Kulik za pomoc w zrozumieniu nazewnictwa dzienników w poszczególnych latach
P.S.
Przypominam o QUIZie
Wspomniane "dzienniki" to wydawnictwo władz na poziomie województwa czy guberni zawierające m.in. oficjalne komunikaty i informacje (o tym więcej w dalszej części). Ustawy - na poziomie krajowym - ogłaszane były m.in. w "Dzienniku Praw Królestwa Polskiego".
Na terenie guberni płockiej ukazywał się:
▪ "Dziennik Urzędowy Województwa Płockiego" (1816-37)
▪ "Dziennik Urzędowy Guberni Płockiej" (1837-67)
Różnica jest taka, że w 1837r. zamieniono po prostu województwa na gubernie. Zmian w podziale administracyjnym Królestwa Polskiego (Kongresówki) było zresztą sporo (link do artykułu na Wikipedii).
Przed powstaniem Kongresówki, podobne wydawnictwo ukazywało się w Księstwie Warszawskim:
▪ "Dziennik Departamentowy Płocki" (1810-12)
▪ "Dziennik Urzędowy Departamentu Płockiego" (1812-16)
Co zawierają Dzienniki ? Ano najróżniejsze rzeczy. Zobaczcie zresztą sami, na potrzeby prezentacji podczyściłam trochę skany (nadal są kiepskiej jakości): https://www.dropbox.com/sh/ps1lmz5odmo4 ... dhLja?dl=0
Przypominam, że żeby obejrzeć cokolwiek na dropboxie, nie trzeba niczego instalować, ani nigdzie się dodatkowo rejestrować. Jeśli na stronie pojawi się monit o rejestrację, to po prostu trzeba go wyłączyć krzyżykiem, tak jak i okienko z informacją o ciasteczkach.
Poniżej pierwsza strona:
Skan dotyczy wydania z 1837 r. numer 41 wraz z dodatkami.
Oprócz komunikatów o zbiegach i o zbieraniu składek.. mamy wykaz starozakonnych "mających wolność mieszkania we wsiach do obrębu 3 milowego nadgranicznego" (granica z Prusami). Wszyscy wymienieni wraz z miejscowością i wykonywanym zawodem.
Jest też ciekawy fragment na temat zaległości w wypłacie należności dla pracowników Poczty. Oraz o ich dodatkowym uposażeniu. Teraz młodzi ludzie polują na posady z służbowym samochodem, telefonem, komputerem... kiedyś zaś można było "dostać" płaszcz i kapelusz. Jeszcze szabla i byłby muszkieter :-) Oczywiście żartuję, przecież również obecnie pracownicy poczty ubrani są jednakowo i mają kurtki z logo Poczty. Dzięki "dziennikowi" dowiadujemy się jakie nazwiska nosili pocztowcy w poszczególnych miastach guberni.
Ciekawe dlaczego najbardziej poszkodowany był ten z Pułtuska ?
W dzienniku odnajdujemy również ogłoszenia o możliwości wydzierżawienia majątku/gruntów oraz ogłoszenia "przetargów", np. na budowę kościoła, remont ogrodzenia cmentarza czy zabudowań miejskich.
Najciekawsze genealogicznie pewnie będą wypisy sądowe, np. na str. 12 rozpoczyna się wypis "wiadomo czyni komu o tem wiedzieć należy" i dalej wypis komu się należy i wykaz dóbr Glewo wraz z mieszkającymi tam ludźmi (z imienia i nazwiska oraz zawodu).
Podobnie jest w Dodatku 2. - bardzo dokładny wykaz dóbr Nakwasino, Głowczyn i Kręba Białobrzegi.
Tylko jeden numer, a tyle informacji. Szczerze mówiąc, nie wiem co jeszcze można uzyskać z Dzienników - może Wy podzielicie się swoimi znaleziskami ? Mnie nie udało się znaleźć dużo dokumentów tego typu on-line. Dodatkowo przeglądanie jest uciążliwe, skany są kiepskiej jakości. Trudno się może dziwić, skoro oryginał papierowy również specjalnie czytelny nie był (widać jak przebija druk z drugiej strony kartki). Ale to powoduje, że biblioteki cyfrowe nie stosują OCR w tych dokumentach, a przez to znalezienie czegoś jest jeszcze bardziej utrudnione. Jeśli chodzi o gubernię płocką, to tylko kilka egzemplarzy widziałam wstawione on-line. Ale znalazłam również (mimochodem) dzienniki guberni lubelskiej, radomskiej, warszawskiej...
Kończąc, chciałam podziękować Agnieszce Kulik za pomoc w zrozumieniu nazewnictwa dzienników w poszczególnych latach

P.S.
Przypominam o QUIZie
