FORGEN

Stałem się szczęśliwym posiadaczem dużej ilości dokumentów rodzinnych z przełomu XIX/XX wieku. Większość z nich jest w dobrym i bardzo dobrym stanie. Niestety są też takie, które były delikatne i w wyniku upływu czasu i działania człowieka rozsypały się. Po prostu były złożone na cztery części i wzdłuż krawędzi nastąpiło rozerwanie. Z pewnością zwykłą taśmą tego nie będę kleił (barbarzyństwo), co proponujecie w zamian.
Druga kwestia to przechowywanie - tu przydadzą się koperty bezkwasowe - większość tych dokumentów to dawne świadectwa szkolne o wymiarach 21x34 cm. Czy są takie koperty, w których będzie można przechowywać te dokumenty rozłożone? Opisujecie takie koperty ręcznie czy też można na nich nakleić opis? Później takie koperty przechowujecie w specjalnym pudełku czy też są jakieś segregatory/skoroszyty na to?
Będę wdzięczny za każda podpowiedź.

O kopertach bezkwasowych nie wiele wiem, ale skoro się na nie zdecydowałeś, to możesz zakupić zarówno A3 (297×420mm), jak i B4 (250×353mm) - powinno się zmieścić. Pierwszy-lepszy sklep z googla wypluł mi cenę A3 = 2,44 zł, B4 = 7,35 zł więc różnica jest niebagatelna.

Rozumiem, że jak raz zarchiwizujesz posiadane dokumenty, to już nie będziesz do nich zaglądał ? No bo wkładanie i wyjmowanie z koperty dokumentu, który jest już naderwany na złożeniu spowoduje, że się naprawdę rozedrze. I to nie upływ czasu czy warunki przechowywania będą miały wpływ na uszkodzenie dokumentu, tylko manipulacja człowieka. A przecież takie koperty przezroczyste nie są.
Ale jak rozumiem, najpierw wszystko zeskanujesz, a potem zapakujesz w koperty i nie dasz nikomu oglądać.

Nie mam starych oryginalnych dokumentów, wczoraj jeszcze nic nie wiedziałam w temacie, ale zaciekawiliście mnie
Poszperałam i wydaje mi się, że najpierw musisz podjąć zupełnie inne decyzje...
Ze względu na datę wytworzenia wszystkie te cenne pamiątki prawdopodobnie są na kwaśnym papierze! wiki.
Dotarłam do kilku miejsc wartych przejrzenia:
http://adacta.archiwa.net/file/kpapier.pdf
http://papiery.archiwalne.eu/ - ISO
http://introbook.info/slownik.htm - inne działy też ciekawe
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klej_poligraficzny
http://www.cinek.xo.pl/grafika_reklamow ... astwo.html - Materiałoznawstwo
http://ramykultury.pl/1834/Odkwaszanie- ... eeper.html - tu jestem sceptyczna, nawet nie chodzi o cenę, ale nie mam gdzie zweryfikować "cudownego antidotum", poniżej znajdziesz inne produkty warte przemyślenia - niczego nie polecam!!! (może to naciągacze, a ich produkty dają pozorny efekt i tragiczne skutki?)

Warto poszukać także informacji dla filatelistów - to spece od przechowywania papierowych skarbów;

W międzyczasie sprecyzuj, proszę Twoje plany względem rzeczonych dokumentów - zamierzasz:

• pokazywać je jak najczęściej każdemu, nawet podczas herbatki i zajadania tortu?
• w najbliższym czasie opracowywać ich treść, potem schować bezpiecznie i rzadko wyjmować?
• zapieczętować natychmiast, pozostawić do dyspozycji spadkobierców?

Przepraszam, wyszło kpiarsko mimo woli. Sposób archiwizacji musi być dostosowany do potrzeb - tu całkowicie zgadzam się z Beą - papierowe koperty wykluczają oglądanie. Mam kilka pomysłów, które mogą się sprawdzić, ale nie ma sensu rozważać całkowicie zbędnych opcji.
Nie wiem, czy powinieneś odkwaszać, czy nie. Jeśli się zdecydujesz, lepiej testuj na czymś niezbyt cennym (Dzieła Lenina?)

Pytałem, bo chciałem dowiedzieć się od osób, które już miały styczność z takimi dokumentami i je sobie jakoś archiwizowały. Po prostu chciałbym uniknąć wszelkich błędów i skorzystać z Waszych doświadczeń w tym zakresie.
Czy istnieją inne sposoby przechowywania takich dokumentów oprócz kopert bezkwasowych?
Czy takie koperty trzyma się w pudełku czy też w jakimś segregatorze?
Jaką taśma kleić rozerwane dokumenty?
Czy przyklejenie zwykłej kartki z opisem zawartości na kopertę w jakiś sposób wpłynie na jej właściwości?

Dokumentów raczej za często wyciągać nie będę, bo nie widzę takiej potrzeby po ich opracowaniu.

A gdybyś zapytał po prostu w archiwum? Przecież to specjaliści.
Czasem widzi się ogłoszenia, ze organizują spotkania, mają punkty konsultacyjne, np.: https://www.archiwa.gov.pl/pl/809-archiwa_rodzinne

Bron boże nie klej żadną taśmą!

Wpisz w google beskid - archiwizacja, znajdziesz firmę gdzie można kupić wszelkie papiery, koperty, pudła bezkwasowe do przechowywania dokumentów.
Na stronie, którą podała Elgra jest poradnik jak zabezpieczać rodzinne dokumenty. A kleić przerwane kartki tylko bibułką japońską, żadnym skoczem bo zniszczysz bezpowrotnie!

Jeśli chodzi o podreperowanie dokumentów na rynku są dostępne specjalne taśmy introligatorskie, które zabezpieczają rozerwania, nie niszczą papieru (są bezkwasowe) i da się je odczepić bez uszkodzeń papieru.

Usuń z dokumentów wszystkie spinacze i metalowe zszywki bo jak przyrdzewieją to zniszczą Ci dokumenty.

Pozdrawiam
Witold

Dziękuję za wszystkie porady. Zdecydowałem się na zakup obwolut ze skrzydełkami oraz pudło kopertowe z bocznymi zamkami. Do poklejenia rozerwanych i naddartych dokumentów dokupiłem specjalistyczną taśmę samoprzylepną zaprojektowaną do naprawy podartych kart papieru.
Jeszcze raz dziękuję za cenne wskazówki i rady.