FORGEN

Nic nie trwa wiecznie, zwłaszcza w internecie. To co kiedyś było dobrym rozwiązaniem, dziś już takim być nie musi...
Co polecilibyście mi jako dysk w chmurze - służący zarówno do tworzenia kopii bezpieczeństwa plików, jak i hostingu zdjęć.
Znalazłam artykuł z marca tego roku: http://www.fotopolis.pl/n/20533/17-najc ... ze/?page=2
ale chciałabym zasięgnąć Waszej opinii - czego używacie ?
bo pojemność dysku i cena to nie wszystko, liczy się także polityka prywatności, szybkość działania i intuicyjność interface'u.

W sieci nic nie jest wystarczająco bezpieczne.
Ja nie korzystam z chmur.
Poza tym, rozsądna przestrzeń jest płatna i to płatna tyle, że do backupu danych lepiej jest kupić dodatkowy dysk twardy - nawet zewnętrzny.
Do samego udostępniania fotek wystarczy dowolny serwis, np. google czy dropbox.

Beatko,
Ja tez uzywam zewnetrznych dyskow.
Nie zaleze od sieci internetowej.
Jeden dysk jest przeznaczony na archiwum, a drugi do prezentacji mojej pracy genealogicznej (zestawy i zdjecia)
Pozdrawiam,
Bozenna

Tak jak Wicy pisał nic nie jest bezpieczne. Trzeba mieć świadomość co się wrzuca w sieć. Ja korzystam z Google - 15 GB, Dropbox - 2GB, OneDrive - 15 GB.

Dzisiaj z chmur korzysta każdy, tylko co najwyżej może o tym nie wiedzieć. Chmury to przyszłość, od której się nie ucieknie, a fakt, że w ten sposób np. banki przechowują dane o nas, naszych kontach i środkach świadczy o tym, że są to rozwiązania najwyższej klasy bezpieczeństwa.

Ważne, żeby wybrać firmę znaną, o stabilnej sytuacji finansowej. Szybkość działania zależy przede wszystkim od Twojego łącza internetowego. Intuicyjność interfejsu to kwestia osobista. Większość kont pozwala założyć triale. Można bez zobowiązań poklikać i wybrać takie rozwiązanie, które będzie Ci odpowiadać. Zestawienie, które linkujesz jest fajne, a podane ceny są na pierwszy rzut oka aktualne. Może dodam jeszcze, że kupując Office365 dostajesz chmurę 1TB za free.

Hmm, banki nie przechowują danych w chmurze. To już chyba ostatnia branża komercyjna, która nawet nie używa wirtualizacji.
W chmurze można se trzymać co się chce, ale warto mieć swój prywatny, własny backup na dysku. Kilka lat temu jedna z największych polskich serwerowni "chmurowych" miała awarię. Okazało się że tylko część zasobów miało najwyższe zabezpieczenia (Tier-4) i np. allegro na jakiś czas utraciło dostęp do części swoich danych, a sporo mniejszych firm maiło kilkudniowe przestoje.

Witam,
nic nie jest wieczne - jak ktoś napisał, wszystko może paść na pysk, a jeżeli może to na pewno padnie; aby pracować w sieci niezbędne są trzy rzeczy: sprawny komputer, prąd w gniazdku, internet w ścianie lub powietrzu;
przy pracy offline potrzeba dwóch tylko pierwszych rzeczy, a te zależą w pełni od nas, na sieć wpływu nie mamy; wniosek prosty: najważniejsze pliki przechowujemy u siebie, gdzie indziej trzymamy pliki, które możemy ewentualnie spisać na straty (oczywiście z bólem serca).
Dziwne reklamy google, dropboxy i in. to pozwolę sobie rekomendować darmowego chomikuj.pl z nieograniczoną ilością kont i przestrzenią; osobiście od 10 lat trzymam tam na dzień dzisiejszy 3 TB różnych plików: filmy, muzykę, zdjęcia, programy, również drugi zapas - ale jak kto chce, jak lubi to niech płaci.
Tadeusz

Teoria ciekawa tyle, ze niezbyt zgodna z rzeczywistością chyba, ze mamy w domu macierz dyskową oraz bunkier plus profesjonalnego admina do serwera na zdjęcia przed firewallem.
W innym wypadku sensowne jest to o co pyta autorka. Kopie JEŚLI NAM na nich BARDZO ZALEŻY zależy należy trzymac w INNYM FIZYCZNIE MIEJSCU, wiec nie tylko w domu, nawet na dwu dyskach!!! Złodziej ani poważna awaria elektryczna czy zalanie nie zostawią jednego dysku z litości. Oczywiście dwa dyski sa lepsze niż jeden. A jeszcze lepsze o ile drugi dysk jest przynajmniej zewnętrzny i w innym miejscu przechowywany.

Chmura jest głęboko sensowna a do zdjęć najlepszy jest zewnętrzny hosting utrzymanie.

Ja używam dla googla ale raczej przez lenistwo - logowanie domenowe. Reszta funkcjonalności jakoś mnie nie powaliła.
Nie robiłem dawno rozpoznania ale gdybym miał teraz wybierać (a w tym roku powinienem) kierowałbym sie zdecydowanie mechanizmami auto-backup. To zdecydowanie najważniejsze w codziennym życiu.
Ustawienie które katalogi i kiedy mają być kopiowane.

Stabilnośc firmy tez ma znaczenie. Dodam tylko, że z wymienionych w artykule firm mało u nas popularny w użyciu domowym Amazon jest jednym z liderów na rynku hostingu profesjonalnego.

O hostingu fotek nic ciekawego nie powiem.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Podsumujmy:
Dysk zewnętrzny do przechowywania archiwum - jak najbardziej jestem za. Ale uważam, że to nie wystarczy. Bo w razie włamania, pożaru czy powodzi - tracimy i kompa i ten dysk zewnętrzny, bo (przynajmniej ja) trzymam obie te rzeczy w tym samym pokoju.
Jednak mi chodzi o coś innego, są pliki na tyle ważne (i) i na tyle interesujące (ii), że chciałabym je zawsze móc mieć pod ręką.
Nawet jak nie targam ze sobą laptopa (a nie targam go w ogóle na co dzień, czasem jak wyjeżdżam to go ciągam ze sobą - i też chciałabym z tego zrezygnować). W chwili obecnej wszystko można sprawdzić on-line i to nie tylko z poziomu stacjonarnego kompa, ale i lekkiego smartfonu.
Oczywiście można uparcie zgrywać na kartę w telefonie, ale to mało wygodne i mało pojemne. Bo raz są mi potrzebne na spotkaniu gdzieś w obcym biurze rozporządzenia i normy, a innym razem całe projekty. Jak się będę przypadkowo widzieć z rodzinką, to pokażę im zdjęcia skoro obiecałam. Zawsze też muszę mieć przy sobie księgowość mojej firmy i wszystkie numery kont. No i ta genealogia... ja totalnie nie pamiętam, kto jest kim w dalszej rodzinie.... (no skleroza...)
Takie "archiwum" (wciąż aktualizowane) własnych plików sprawi, że mam taki sam wgląd w pliki w domu i w pracy - i na ulicy, i na spotkaniu z klientem i na cmentarzu w Zaduszki.
W tej chwili używam Googla - ale coraz mniej jestem w tego zadowolona. I działa niespecjalnie i polityka prywatności żadna...
Stąd moje pytanie do Was - bo macie różne doświadczenia i spostrzeżenia.
Ciekawe rozwiązania zaproponowaliście, nie wiem na które się zdecyduję - bo każde ma sporo argumentów za i przeciw.
I nadal jestem w kroooopce.

Ja od siebie dodam skromnie, że używam dropboxa i sobie chwalę. Oczywiście kopia raz na tydzień na dysk przenośny obowiązkowo

Pozdrawiam

Zainspirowany odpaliłem sobie Amazon Cloud (bo zdjęcia sa przechowywane bez limitu pojemności za bardzo sensowne stałe pieniądze) i ożywiłem nieco Google Drive.

Wniosek. U mnie Amazon Cloud ma niestety bardzo wolny upload. Zrzucanie danych jest dlatego kilkakrotnie wolniejsze niż Google Drive.
W odczycie nie zauważyłem problemów.

Jeszcze jedna uwaga wynikajaca z testów na starym Windows XP raczej nie działaja aplikacje do synchronizacji od twórców chmur.
Na szczęście jest kilka niezależnych aplikacji pozwalajacych na obsługę chmur różnych dostawców.

Ja korzystam z Google Drive i Dropbox. Moim zdaniem tam jest najwygodniej i najbezpieczniej. Kupowanie dysków zewnętrznych itp to nie dla mnie... Podłączanie, przenoszenie między urządzeniami... Nie, za dużo kłopotu.

A ja z kolei nie uzywam niczego takiego. Nie wiem - jakos nie ufam takim rzeczom. Wolę trzymać wszystko na dyskach, mam dyski zewnetrzne przenosne i w nich gromadze kopie danych