Szydłów (świętokrzyskie) akta notarialne 1913-39 - SZUKAM

[jerkre]

Poszukuję informacji dotyczącą akt notarialnych w przedziale 1913-1939 dla miejscowości Szydłów w Świętokrzyskim.

[mariamazur]

Jakich informacji poszukujesz? A w "Szukam w Archiwach" i w "Sezamie" sprawdzałeś? tam przecież jest bardzo dużo z Szydłowa!

Pzd.
Maria

[jerkre]

Szukam akt notarialnych z tego okresu.

[marla]

jeszcze raz przeczytaj:

A w "Szukam w Archiwach" i w "Sezamie" sprawdzałeś? tam przecież jest bardzo dużo z Szydłowa!

Jak to możliwe, że ja po wpisaniu w SzwA "Szydłów notariusz" mam ponad 40 wyników? a po wpisaniu "Szydłów notarialne" 60 trafień?

To chyba dlatego, że w SzwA są akta notarialne, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości - SzwA to nie archiwum diecezjalne, ani księga parafialna.
W Sezam-ie nie szukam, bo mam co robić, a ciekawość już zaspokoiłam.
Proszę, nie przychodź z reklamacją, że nie ten notariusz, nie ten powiat, albo że nie ma skanów. Sprawdź najpierw to co "się znalazło" i Sezam, tam znajdziesz dalsze wskazówki - np. miejsce przechowywania takich akt. Dopiero potem wróć z przemyślanymi pytaniami.

* i jeszcze jedno - tym razem sama zmienię Twój tytuł - następnym razem postaraj się bardziej, tytuł ma identyfikować konkretny temat, powinien być niepowtarzalny

[jerkre]

jeszcze raz przeczytaj:

A w "Szukam w Archiwach" i w "Sezamie" sprawdzałeś? tam przecież jest bardzo dużo z Szydłowa!

Jak to możliwe, że ja po wpisaniu w SzwA "Szydłów notariusz" mam ponad 40 wyników? a po wpisaniu "Szydłów notarialne" 60 trafień?

To chyba dlatego, że w SzwA są akta notarialne, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości - SzwA to nie archiwum diecezjalne, ani księga parafialna.
W Sezam-ie nie szukam, bo mam co robić, a ciekawość już zaspokoiłam.
Proszę, nie przychodź z reklamacją, że nie ten notariusz, nie ten powiat, albo że nie ma skanów. Sprawdź najpierw to co "się znalazło" i Sezam, tam znajdziesz dalsze wskazówki - np. miejsce przechowywania takich akt. Dopiero potem wróć z przemyślanymi pytaniami.

* i jeszcze jedno - tym razem sama zmienię Twój tytuł - następnym razem postaraj się bardziej, tytuł ma identyfikować konkretny temat, powinien być niepowtarzalny

Dziękuję za udzieloną pomoc???

a tak na marginesie to chyba każdy wie lub powinien wiedzieć że materiały w archiwum mają co najmniej sto lat!!!

Przed zmianą tematu to warto zapytać właściciela postu co o tym sądzi.

[marla]

a tak na marginesie to chyba każdy wie lub powinien wiedzieć że materiały w archiwum mają co najmniej sto lat!!!

Ręce opadają. Skąd Ci coś takiego przyszło do głowy? Proszę, nie rozpowszechniaj takich bzdur, jeszcze jakiś naiwny nowicjusz przyjmie je na wiarę i będzie szukać wiatru w polu.
Nie chciało Ci się skorzystać z podpowiedzi Marii ani linku, który specjalnie dla Ciebie wyszukałam? Więcej linków nie dostaniesz, sam szukaj - choćby w google.

Zasady obiegu i przechowywania dokumentów regulują przepisy, obecnie obowiązują m.in. zasady:

W Polsce organy władz samorządowych i samorządowe jednostki organizacyjne oraz organy rządowej administracji zespolonej i urzędy je obsługujące, a także inne jednostki państwowe przekazują dokumentację kategorii archiwalnej „A" (materiały archiwalne) z własnych archiwów zakładowych do archiwów państwowych zazwyczaj po 25 latach. Wyjątkiem są tu (...) oraz dokumentacja geodezyjno-kartograficzna, która podlega przekazaniu dopiero po utracie praktycznej wartości i wyłączeniu z państwowego zasobu geodezyjnego (art. 40 ust. 4 i 5 ustawy z 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne, tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 193, poz. 1287 ze zm.). Materiały archiwalne są udostępniane bez ograniczeń po 30 latach od chwili wytworzenia.

Zgodnie z art.5 ust.1 pkt1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz.U. z 2015 r. poz.1446) organy państwowe, państwowe jednostki organizacyjne, organy jednostek samorządu terytorialnego i samorządowe jednostki organizacyjne zobowiązane są przekazywać materiały archiwalne do właściwych archiwów państwowych, niezwłocznie po upływie 25-lat od wytworzenia dokumentacji.

§ 7. 1. (1) Notariusz przechowuje u siebie oryginały aktów, testamentów i protokołów, odpisy dokonanych protestów oraz księgi notarialne wymienione w § 1 ust. 1 pkt 1 i 2, a także w § 6 z okresu ostatnich dziesięciu lat; po upływie tego okresu przekazuje je do archiwum ksiąg wieczystych sądu rejonowego właściwego ze względu na siedzibę kancelarii.
(1) § 7 ust. 1 zmieniony przez § 1 pkt 1 rozporządzenia z dnia 22 grudnia 2008 r. (Dz.U.08.237.1666) zmieniającego nin. rozporządzenie z dniem 31 grudnia 2008 r.

ibidem
§ 10.(3) 1. W razie zaprzestania prowadzenia kancelarii notarialnej, akty i księgi notarialne oraz złożone na przechowanie dokumenty notariusz, który prowadził tę kancelarię, lub osoba wskazana przez radę właściwej izby notarialnej przekazuje do archiwum ksiąg wieczystych sądu rejonowego właściwego ze względu na siedzibę kancelarii. Pieniądze i papiery wartościowe przekazuje się do depozytu sądowego lub banku.
(3) § 10 zmieniony przez § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 października 1993 r.(Dz.U.93.96.440) zmieniającego nin. rozporządzenie z dniem 30 października 1993 r.

Cezura 100 lat faktycznie dotyczy ochrony aktów urodzenia i praw autorskich - nie ma nic wspólnego z pracą notariuszy. Ochronę dóbr i praw regulują odrębne przepisy (także łatwo dostępne on-line).

---------------------------------------
Jesteś tu od 2008.04.12, forum powstało 2 dni wcześniej, zapewne poprzednio miałeś konto na genpol.com.
Interesujesz się genealogią od co najmniej 10 lat i nadal nie sprawdzasz faktów?
Równie długo korzystasz z dobrodziejstw forum, a nie stosujesz się do podstawowych dobrych praktyk - tytuł powinien być precyzyjny i niepowtarzalny. Mogłam postąpić stereotypowo - udzielić ostrzeżenia i zablokować temat do czasu zmiany tytułu na odpowiadający przyjętym standardom, wolałbyś taką procedurę? Zakładając temat ponosisz odpowiedzialność za jego tytuł. Masz już wyłączoną edycję, ale w każdej chwili możesz poprosić o zmianę tematu, podając jednoznacznie jak ma brzmieć w zmienionej wersji. Dopóki nie zmieniasz tematu co chwilę, Administrator (i Moderatorzy) bez problemów spełnią Twoje życzenie, jeśli jest zasadne.
Ogarnij się, podziękuj Marii - bezinteresownie poświęciła Ci czas i uwagę, wykorzystała swoją wiedzę, doświadczenie i pomogła ...a Twoja odpowiedź mogła ją tylko zniechęcić. Zresztą, mniejsza o podziękowanie, skorzystaj z jej wskazówki, nie marnuj pomocy.