FORGEN

Poszukuję aktu urodzenia Piotra Grzelaka, który urodził się w Kamionie (Kamion) pow. Sochaczew ok 1830r. oraz jego brata Jana Grzelaka (Grzelińskiego) W Kamionie mieszkali jego rodzice Maciej i Konstancja dd Paruszewska. Na genealodzy.pl są tylko z 1890-1911. W bazie PRADZIAD są te same lata. Czy są gdzieś akta 1800-1840? Czy może wcześniej należeli do innej parafii, ta w Kamionie powstała później.

diecezja łowicka pisze:Kamion Sochaczewski
Parafia p.w. św. Michała Archanioła i św. Anny
Dekanat: Sochaczew - św. Wawrzyńca
(...)
Adres:
Kamion Poduchowny 27, 96-512 Młodzieszyn
pow. sochaczewski, woj. mazowieckie (...)

Rys historyczny:
Kościół p. w. św. Michała Archanioła i św. Anny, par. erygowana w XIV w.
Pierwszy kościół wzmiankowany w 1486 roku, kolejny zbudowany w 1670 r był gruntownie restaurowany w 1841 roku.
Spalony w 1915 roku odbudowany jako drewniany w 1918 istniał do 1978 roku.
Ksiądz Paweł Flaszczyński przy współpracy pana Tadeusza Bronowskiego w 1977 roku rozpoczął budowę obecnego kościoła.
(...)

Słownik geograficzny też pisze o remoncie w 1841: http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... om_III/776 (a dokładniej o zamianie z drewnianego na murowany, za pieniądze rządowe. Co nie pomogło mu przetrwać I-szej wojny św.)

Natomiast w znalezieniu ksiąg nie pomogę - nie moje rejony.

Nikt nic nie wie? Przypuszczam, nie wiem czy słusznie, że spłonęły w czasie pożaru, księgi od 1890 r są w złym stanie. Odrzucam tą myśl, gdyż wtedy urwałby się trop moich Grzelaków.
Przecież ktoś musiał mieć tam przodków. Czekam z niecierpliwością.

To jest właśnie to, o czym kiedyś już rozmawialiśmy (może na czacie), że pojawiają się w Genealogach dane z jakiegoś wybranego zakresu 1890-1911 i nie wiadomo zupełnie co z innymi rocznikami. Gdybyś miała jasną informację: parafia - nie ma, AD - nie ma, AP - nie ma, mogłabyś spokojnie zająć się inną gałęzią. A tak.... czekasz i nie wiadomo czego się doczekasz.
Trzeba by jeszcze pytać czy księgi posiada Archiwum Diecezjalne w Łowiczu.

Duplikatów w archiwach państwowych nie ma, na co wskazuje baza Pradziad. W AD Łowicz nie ma unikatów na co wskazuje zasób tego archiwum dostępny w sieci. Nie ma też nic u Mormonów, pewnie dlatego, że nie mieli co fotografować. Dlaczego? Po pierwsze pożar kościoła w I wojnie światowej, a dzieła dokończyli Niemcy podczas II wojny. Pech. Jest sporo takich parafii na terenie Kongresówki, gdzie prawie nic nie ma z metryk.

Potwierdziłeś moje obawy. Pech to mało powiedziane, zależało mi na tej gałęzi, to rodowe nazwisko mojej mamy. Czy jest jaki sposób aby obejść tą miejscowość może przejże parafie wokół Kamionu i będę szukać Konstancji Paruszewskiej bo może ona urodziła się gdzieś niedaleko i tam może brała ślub z Grzelakiem Maciejem (zazwyczaj w parafii panny młodej)

Dodano po 1 godzinie 7 minutach 39 sekundach:
Tylko to jak szukanie igły w stogu siana.
Mam akt małżeństwa ich syna Piotra z pierwszą żoną Aniela Kowalską. Zastanawia mnie miejsce urodzenia Piotra a dokładnie powiat. Proszę sprawdźcie to akt 7
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1851&kt=2
Natomiast z aktu małżeństwa z trzecią żoną wynika, że urodzony w Kamionie pow Sochaczew (tzn wierze na słowo Marli że tam tak jest napisane)
akt 43
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1888&kt=2
Może to Kamion w innym powiecie lub podobnie Kamionna?

akt 7 - Kamion, gubernia warszawska, powiat łowicki.
akt 43 - Kamion sochaczewski - nie chce być inaczej.
Oprócz akt metrykalnych są jeszcze akta pozametrykalne, różnego rodzaju akta sądowe, policyjne, własnościowe, notarialne, itp., itd. Może tych warto poszukać...

Zaufanie zaufaniem, a sprawdzać trzeba!
Skoro śladu po metrykach nie ma, to pewnie nie ma ksiąg. (wierzę Marcinowi, ale gdyby chodziło o mój ból głowy i tak bym sprawdziła). Może ktoś na allegro wystawi na sprzedaż
AD Łowicz zostało obfotografowane i zindeksowane przez wolontariuszy (starannie i sumiennie). Polegam na informacji od Admina geneteki - jeśli nie ma w indeksach ani plikach, to nie było w archiwum. Zawsze możesz skontaktować się z osobą odpowiedzialną za ten projekt.
W aktach metrykalnych (o czym już wiesz) bywają błędy.
Rozszerz teren poszukiwań - w końcu o tym, gdzie się urodziliśmy wiemy od rodziców. Piotr też wiedział to, co mu powiedziano. Może gdzie indziej się urodził? Dobra, może błądzę, bo musiał dostarczyć metrykę przed ślubem. Ale czy na pewno? I czy przy każdym ślubie?
Spróbuj z drugiego końca - jeśli antenaci nie byli włóczykijami, może znajdziesz dziadków Piotra i Jana; albo rodzeństwo Konstancji - jej jakby nie ma
No i zniekształcenia nazwiska (pisałam o tym tyle razy, że pewnie rozlegną się gwizdy) - zapisujący mogli się pomylić, niedosłyszeć itp, indeksujący mogli błędnie odczytać, popełnić literówkę itp. Poza tym im dalej wstecz, tym mniej wagi przykładano do nazwiska (a jeszcze wcześniej nie było nazwisk).
Zajrzałam pobieżnie: Panuszewski, Paroszeska, Paroszewska, Paruszeska, Paruszewska... (Constanca, Constanza, Konstantia, ...)

Piotr pierwszy ślub wziął w Zakroczymiu gdzie mieszkał, drugi ślub w Sochocin z tego związku dzieci kolejno urodzone: dwoje w Sochocinie, następne Pułtusk i dwoje w Kleszewie Starym, trzeci ślub w Nowym Dworze, gdzie zmarła jego druga żona. We wszystkich aktach jego miejsce ur. i zamieszkania rodziców tudzież śmierci ojca Kamiona. Brat Maksymilian już pisany Grzeliński zmarł w Sochocinie mieszkał tamże przy bracie, syn małżonków M i K Grzelińskich w Kamionie urodzonych. Brat Jan Grzelak zmarł w Radzyminie gdzie mieszkał, ślub w Sochocinie- pisany jako Grzeliński, żyjąca matka zam. w Kamionie. Konstancja Grzelińska zmarł w Radzyminie, wynika z tego że zamieszkała z Janem przed śmiercią. Maciej nie żył gdy Piotr brał ślub nr 1 w 1851r. Ogólnie akta z tego rejonu, tzn. parafii w niedalekiej odległości od Kamiona przed 1890r. są bardzo skromne.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Gdy rozpytywałam rodzinę, wujek mój był przekonany że jego babcia nazywała się Raduszewska i pochodziła z Łodzi co się nie potwierdziło. Może coś w tym jednak jest, może gdzieś kiedyś usłyszał to i owo ale nie wszystko i nie do końca. Może nie Raduszewska tylko Paruszewska, może nie jego babka tylko prababka/babka jego ojca i może to ona była z łódzkiego.

Tak zastanawiam się skąd Wam wziął się ten Kamion.

Nie dalej, jak wczoraj uzupełniałem informacje o skoligaconej rodzinie, która występuje w drzewach kilkunastu osób na MyH. Od dawna obserwuję, jak oni wzajemnie od siebie ściągają nie weryfikując przy tym pozyskanych danych. Kiedyś wszyscy wstawiali zdjęcie tabliczki nagrobnej z datami. Wszystko się zgadzało - imiona i nazwiska małżeństwa, tylko daty były o kilkadziesiąt lat różne od tych w metrykach. Teraz dla odmiany cała rodzina żyła w Łomazach (lubelskie) lub okolicy, ale rodzice według tych zapisów poumierali w Szymonowie, który jest w warmińsko-mazurskim. No to się przyjrzałem. Okazało się, że w gminie Łomazy jest miejscowość Szymanowo, która w jakichś opisach internetowych jest czasem zwana Szymonowo, a w dodatku syn tam mieszkał i był wójtem gminy Łomazy. Bliżej i prawdziwiej.

Dlatego właśnie wspominam ten Kamion koło Sochaczewa. Sochocim, Zakroczym, Pułtusk, Nowy Dwór, Radzymin (który?) - wszystko na prawym brzegu Wisły, praktycznie powyżej Warszawy. A Sochaczew? - Na drugiej półkuli Po co oni stamtąd wyjeżdżali, może wiecie? Podróżnicy, czy co?

Tymczasem jest miejscowość Kamion w powiecie płockim. Jakoś chyba bliżej? Ale pomysłowość ludzka nie zna granic. Może lubili tak się przemieszczać?

klw pisze: ↑

wt wrz 19, 2017 6:23 pm

Dlatego właśnie wspominam ten Kamion koło Sochaczewa. Sochocim, Zakroczym, Pułtusk, Nowy Dwór, Radzymin (który?) - wszystko na prawym brzegu Wisły, praktycznie powyżej Warszawy. A Sochaczew? - Na drugiej półkuli Po co oni stamtąd wyjeżdżali, może wiecie? Podróżnicy, czy co?
Tymczasem jest miejscowość Kamion w powiecie płockim. Jakoś chyba bliżej? Ale pomysłowość ludzka nie zna granic. Może lubili tak się przemieszczać?

No sorry, ale z Sochaczewa. Sochocimia, Zakroczymia, Pułtuska, Nowego Dworu, Radzymina (pod Płońskiem) bliżej jest do Kamiona pod Wyszogrodem niż do Kamiona w połowie drogi z Płocka do Włocławka...
Poza tym w aktach stoi, że:
1) Kamion (ten pod Wyszogrodem) był parafią - ten za Płockiem nie był
2) Kamion z powiatu łowickiego - ten pod Płockiem był raczej pow. płockiego
Więc raczej trudno by pomylili parafię i powiaty jednocześnie.

Przychylam się do spostrzeżeń Wicy.
Wyjaśniam skąd nam się wziął ten Kamion.
Kamion pow. skierniewicki, par Rawa Stara, Parafia w Kamionie erygowana 1952r-odpada
Kamion pow. wieluński-druga półkula-odpada
Kamion pow. gostyński, parafia Duninów (nie Kamion), obecnie pow. płocki oddalony od Zakroczymia (gdzie Piotr jako 19-latek zamieszkał i się ożenił) ok 100km.- raczej odpada nie ta parafia i dość daleko jak na pierwszą zmianę miejsca zamieszkania
Kamion pow. sochaczewski gm. Kampinos, parafia Kamion (pod Wyszogrodem) oddalony od Zakroczymia ok.35km, znacznie mniej.
Jest jeszcze w Słowniku Geograficznym KP Kamion pow. sochaczewski, gm. Młodzieszyn, parafia Kamion (nie wiem, przypuszczam, że to ten wyżej wymieniony, który w obecnych czasach należy do gm. Młodzieszyn)
A wpis w akcie jakoby urodzony został w miejscowości Kamion pow. łowicki, albo jest pomyłką może nie wiedzieli jaki to powiat, albo w 1851r był powiat łowicki, w końcu Łowicz jest oddalony od Kamiona (pod Wyszogrodem) o ok. 40 km, a od Kamiona spod Płocka drugie tyle-wniosek sam się nasuwa.
Reasumując rzeczony Kamion, to Kamion pod Wyszogrodem pow. sochaczewski.

Dlaczego tak podróżowali? Nie byli rolnikami przywiązanymi do swej ziemi, z której się utrzymywali. Piotr mieszkając w Zakroczymiu był czeladnikiem ślusarskim, później kowalem, może jeździł za pracą, mieszkając tam gdzie było o nią łatwiej. Tak samo Jan może najpierw pomieszkiwał kątem u brata (był 10lat młodszy), ucząc się fachu. Później usamodzielnił się i zamieszkał w Radzyminie (z Zakroczymia to 50 km), gdzie ożenił się i pracował jako kowal. Czy dzisiaj ludzie nie wyjeżdżają, tylko im jest łatwiej powrócić. Myślę, że wcześniej z takim wyjazdem łączyło się pozostawienie domu na zawsze. Dawniej ludzie mieli to co udało im się zgromadzić materialnie przy sobie, nie zera na wirtualnym koncie.

Znalazłam coś w otchłaniach Kolokacja nazwisk - dla desperatów
nie testowałam, w temacie padło wiele zastrzeżeń, ale i tak nie zaszkodzi próbować