Strona 1 z 1
ślub rodzeństwa?
: sob wrz 15, 2012 8:53 pm
autor: mariamazur
w trakcie indeksacji w parafii ewangelickiej trafiłam na taki dziwny akt ślubu, wygląda jak gdyby państwo młodzi byli rodzeństwem, przy czym panna młoda jest 40 letnią wdową, ale zgodę na ślub udzielają jej obecni na ceremonii rodzice.
Czy ktoś spotkał taki dziwny przypadek?

Re: ślub rodzeństwa?
: sob wrz 15, 2012 10:36 pm
autor: Bozenna
To jest niedokladnie spisany akt. Ksiadz zapomnial wpisac rodzicow nowo zaslubionej. Natomiast rodzice, ktory daja pozwolenie na slub, sa juz tylko rodzicami mlodej.
Slub miedzy rodzenstwem jest zabroniony przez kosciol. Nie byloby zgody na taki slub.
Pozdrowienia,
Bozenna
Re: ślub rodzeństwa?
: sob wrz 15, 2012 10:45 pm
autor: mariamazur
w zasadzie tak też pomyślałam, ale zauważ, że ksiądz nie napisał urodzonego czy urodzonej z... tylko "urodzonych z ...", po drugie panna młoda jest już od dawna pełnoletnia (42 lata) i na dokładkę wdowa, więc na ślub nie musiała mieć zgody rodziców, a tu taka zgoda występuje.
Gdyby ślub był w kościele katolickim, to nie miałabym ani cienia wątpliwości, że pisarz był zmęczony i coś pomylił, w tym wypadku sama nie wiem i dlatego pytam.
Re: ślub rodzeństwa?
: sob wrz 15, 2012 10:49 pm
autor: Ynicz
Równie dobrze, mogą to być jego rodzice.
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 1:28 am
autor: fjg
Nie ma dyspensy... Po co dyskusja?
Pozdrawiam
FJG
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 7:37 am
autor: klw
A kto jej udziela w kościele ewangelickim?
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 6:14 pm
autor: mariamazur
No właśnie nie wiem, czy do początku XIX wieku można przykładać dzisiejsze przepisy Pragmatyki Służbowej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP (
http://old.luteranie.pl/pl/files/file/ps.pdf ). Obecnie to biskup musi udzielić dyspensy np na powtórne małżeństwo rozwodnika, ale na początku wieku XIX takiego wymogu nie było (por. Akta stanu cywilnego parafii ewangelicko-augsburskiej w Warszawie. Akta urodzeń, małżeństw i zgonów - małżeństwa rok 1827 akt nr 30
http://szukajwarchiwach.pl/72/181/0/-/1/str/1/16#tab2 ) - rozwodnik ewangelik, zawiera kolejny ślub z panną ewangeliczką i w akcie nic o żadnej dyspensie dotyczącej możliwości zawarcia tego związku nie piszą. Piszą natomiast o dyspensie udzielonej przez władzę duchowną od trzecich zapowiedzi.
Dyspensy od powtarzanych zapowiedzi na ogół w XIX wieku udzielał Konsystorz Wyznań Ewangelickich, jak zapisywano w aktach. Na żadne inne dyspensy nie trafiłam, mimo że trochę akt z parafii ewangelickich tego okresu widziałam. Choć oczywiście, to nie znaczy, że ich nie było.
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 7:42 pm
autor: RomanK
Ale mimo wszystko ślub między rodzeństwem jest niemożliwy w żadnym kościele, nawet papież nie mógłby udzielić dyspensy na ślub brata z siostrą. Możliwe jest rodzeństwo przybrane, ale każde z innej matki i ojca (ale wtedy jest to powinowactwo a nie pokrewieństwo). Są również tzw. nazwiska "gospodarcze" (z pola). Więc trzeba być ostrożny.
RKK
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 7:58 pm
autor: Ynicz
Czyli tu też mam przyjąć, że rodzeństwo?

Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 8:18 pm
autor: RomanK
Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 9:10 pm
autor: bielecki
O sancta simplicitas!
Znalazłem i zapodaję:
Pleban bardzo do przodu, czy cosik, bo rok to był 1840

Re: ślub rodzeństwa?
: ndz wrz 16, 2012 9:13 pm
autor: Ynicz
Re: ślub rodzeństwa?
: pn wrz 17, 2012 12:52 am
autor: RomanK
Super Łukasz! Jakie cacka (absurdy) idzie znaleźć. Brawo!
"Cud-niewid" to miał chyba pleban (albo wikary)
A może tam miała być Józefina? Tak swoją drogą rozgryzłeś ten absurd?
RKK
Re: ślub rodzeństwa?
: pn wrz 17, 2012 9:53 pm
autor: bielecki
No cóż, jeśli dokonamy założenia, że panną młodą nie był jednak Józef - to możemy szukać Józefiny
Np. w 1817 roku ślubują w Ostrzeszowie Antoni Galusiński i Józefa zd. Drasowna, lat 17
