Gdybyż to był chociaż zapis metrykalny... a tutaj nie, księga grodzka, w której do pomyłki w określeniu stanu społecznego lub "awansowania" plebejusza mowy być nie mogło.
Tak więc stoję wobec tajemnicy, której charakteru nigdy bym się nie spodziewał. Może wyjaśni coś tłumaczenie aktu, w którym ów "szlachcic" jest wymieniony. Wrzuciłem go do łacińskiego działu forum:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 69#p100569
W każdym razie znów grzebanie w starych aktach przyniosło mi "niespodziankę"
