UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Heraldyczne zabytki

Kącik poświęcony sprawom herbowym

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » pt sie 29, 2008 12:45 am

Widzę, że z wyjaśnieniem sprawy herbu Dołęga, przyjdzie nam poczekać, więc by się nie nudziło, pokażę bardzo interesujący zabytek. Tym razem jest to tablica nagrobna, którą uratował ksiądz Śleszyński ze Szczuczyna. Jest ona ciekawa z dwóch powodów. To świadectwo "moru" jaki miał miejsce na początku XVIII wieku, ale także zabytek dość rzadko występującego herbu Ostrogski rodziny Szpilewskich.
Ponieważ litery mogą być w tej rozdzielczości nieczytelne, przytoczę tu treść napisu.
"D.O.M. Samuelowi Bratu Gabriel młodszemu Szpillowski ten grób stawił. Powietrzem zmarłemu. Dnia 20 maja Roku Pańskiego 1710. Który mijasz, a czytasz, pobożnym westchnieniem proś Boga by obdarzył wiecznym odpocznieniem."
Co ciekawsze u autorów herbarzy, herb Ostrogski należy do książąt. Na drugiej fotografii widzimy zbliżenie rysunku tego herbu. Godło położono bez tarczy, jedynie ujęte w gałązki palmowe (?).
Obrazek

Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » sob sie 30, 2008 6:02 pm

Ponieważ nie ma nowych pokazów, podtrzymuję ten wątek własnymi siłami :)
Tym razem Opolszczyzna i mały pałacyk w miejscowości Narok. Nad głównym wejściem widnieje motyw ozdobny złożony z dwóch tarcz w heraldycznym ukłonie. Na jednej widnieją inicjały "FW", a na drugiej herb czteropolowy.
Obrazek
Oczywiście z góry dementuje wszelkie domysły, że maczałem w tym palce :)
Oto wygląd pałacu w 2004 roku
Obrazek
Uwidoczniona data, to rok zakończenia przebudowy pałacu, która miała miejsce w latach 1859-1869. Tajemnicze inicjały należą do ówczesnego właściciela, Friedricha Wichelhausa, który w 1875 roku otrzymał od cesarza Prus Wilhelma I tytuł "von" za zasługi dla swojego regionu.
Obok widnieje jego herb rodowy. Nie udało mi się znaleźć rysunku tego herbu w posiadanych publikacjach, a i wyszukiwarki jakoś milczą.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz sie 31, 2008 4:07 pm

W poszukiwaniach genealogicznych, pomocne mogą okazać się bardzo różne przedmioty. Jednym z takich źródeł informacji mogą się okazać blachy herbowe do portretów trumiennych powszechne w Polsce w XVII i XVIII wieku. Występowały w różnym układzie, ale zawsze niosły ze sobą wiedzę genealogiczną. Chcę przedstawić jeden taki zabytek, znajdujący się w zbiorach Muzeum w Międzyrzeczu. Fotografie pochodzą z katalogu zbiorów wydanego w 1996 roku.
Blachy należą do Anny Bronikowskiej z Dziembowskich herbu Pomian, ur 1636 roku, a zmarłej w 1680 roku. Anna była córką Krystiana, pana na Kręcku i Brudzewku i Anny Marii z Unrugów herbu własnego. Pierwszym jej mężem był Jerzy Latalski herbu Prawdzic, a drugim, Zygmunt Bronikowski herbu Osęk III, pan na Kursku.
Blachy ułożone były w następującym porządku (od góry, od lewej): herb własny, obok herb matki. Poniżej herb babki ojczystej, obok babki macierzystej. Niżej herb prababki ojczystej i prababki macierzystej. Na samym dole odpowiednio ułożone herby drugiej pary prababek.
Obrazek
Pierwszy to Pomian, Dziembowskich.
Widzimy, że w wolnym polu drugiego powinien się znaleźć herb własny Unrugów. Podaję jego wizerunek poniżej z innego zestawu blach herbowych.
Obrazek
Przeglądając zbiory trafimy także na inne wyobrażenie tego herbu, znacznie starsze, z kamieniem młyńskim w klejnocie i odwróconym lwem. Rodzinna legenda Unrugów wiąże ten klejnot z protoplastą rodu, Hansem Kurtem, który był młynarzem.
Obrazek
Trzecim herbem jest Łabędź Borków.
Czwarty herb, to herb własny rodziny Lest (Lastów). Na innych blachach możemy znaleźć jego odmianę, którą poniżej prezentuję:
Obrazek
Piąty herb należy do Kręskich, to herb Nadalewicz.
Szósty, to herb własny rodziny Promnitz.
Z siódmym herbem jest trochę problemu. Widzimy, że przypisany jest rodzinie Flemingów, a wygląda jak odmiana Gryzimy, którym pieczętowali się Borckowie, którzy byli wśród przodków zmarłej.. Co jednak ciekawe, na innych blachach możemy znaleźć zupełnie odmienne odwzorowanie Gryzimy, na którym widzimy jedynie dwa lisy, zaś trzeci przeniesiony jest do klejnotu.
Obrazek

Ostatni z herbów należy do rodziny Nottenhof.
To nie jedyne ciekawostki, jakie można znaleźć wśród blach i portretów trumiennych. Być może kiedyś jeszcze coś zaprezentuję?
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » pn wrz 01, 2008 2:16 am

Wśród blach herbowych trumiennych, spotkać też można prawdziwe zagadki. Otóż gdy zerkniemy do herbarzy, to zobaczymy, że rodzina Gninskich należała do herbu Trach.
W zestawie blach herbowych do portretu trumiennego nieznanego Dziembowskiego z drugiej połowy XVII wieku znajdziemy herb z nazwiskiem Gninskich, który wygląda na herb własny tej rodziny. Widzimy podkowę barkiem w dól, a pomiędzy ocelami, jest jeszcze coś, czego nie potrafię określić, ze względu na słabo zachowany rysunek.
Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Aneta
Posty: 101
Rejestracja: śr sie 13, 2008 3:18 am
Lokalizacja: Kłodzko
Podziękowano: 1 raz

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Aneta » pn wrz 01, 2008 2:31 am

Fronczak Waldemar pisze: Być może kiedyś jeszcze coś zaprezentuję?
Nie może a napewno :D
Pozdrawiam serdecznie
Aneta

Awatar użytkownika

whanak
Posty: 1065
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:37 am
Lokalizacja: Brassel, Schläsing
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 41 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: whanak » pn wrz 01, 2008 6:30 am

Nasuwa mi się skojarzenie jakichś kilku witek opasanych pierścieniem...
Zatem mój typ nazwę "wiecheć w pierścieniu" :)

Pozdrawiam
W.
Witold Hanak - pkt IV.4.k regulaminu
-- ysearch: QU4UV -------------------------------------------
http://hannak-familie.eu Falkenberg O/S, Breslau, Erfurt

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » sob cze 27, 2009 11:05 pm

Temat heraldycznych zabytków dość długo leżał odłogiem.
Właśnie wróciłem z warszawskich Powązek z aparatem pełnym zdjęć. Wśród nich jest wiele nagrobków z herbami i tytułami arystokratycznymi.
Pomyślałem, że to świetny materiał do pokazania na forum.
Takich przykładów cmentarnej heraldyki możemy znaleźć wiele w różnych nekropoliach.
Warto je pokazywać na naszych stronach i o ile to możliwe, skreślić kilka słów o osobach pochowanych, ich rodzinie lub samym herbie.

W ten sposób po jakimś czasie powstanie zbiór herbów i nazwisk wraz z miejscami ich znalezienia.
To będzie taki nasz forumowy herbarz cmentarny :)

Na początek chcę pokazać nagrobek z Powązek, który w jakiś sposób wiąże się z tematem herbów.
To nagrobek gen. Michała Włodka, szwoleżera napoleońskiego, późniejszego Członka Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego i Prezesa Heroldii.
Pieczętował się herbem Prawdzic. Zmarł w Warszawie, 8 czerwca 1849 roku.
Jego podpis możemy zobaczyć na wielu dyplomach szlacheckich wydanych przez Heroldię.
Pod herbem, na wstędze widzimy liczne ordery, którymi był odznaczony.
Obrazek Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » sob cze 27, 2009 11:39 pm

Kolejny przykład również pochodzi z Powązek.

To nagrobek Zofii z Mroczkiewiczów Rzempołuskiej, zmarłej 30 maja 1836 roku.
Widzimy tu dwa herby.
Po prawej stronie (patrzącego) umieszczono jej herb rodowy - Bekesz, zaś po lewej - herb mężowski - Prawomir.

Herb Prawomir został nadany już w czasach Królestwa Polskiego w 1823 roku, Antoniemu Rzempołuskiemu, pisarzowi sądu najwyższej instancji Królestwa, w nagrodę "znakomitych zasług, talentu, oraz ciągłą gorliwość w pełnieniu powierzonych mu obowiązków".

Co ciekawsze rysunek herbu jest zgodny z tym, co podaje Ostrowski w swojej "Księdze herbowej", ale różni się od opisu herbu (układ pióra i miecza, kierunek patrzenia orła) opublikowanego w Dzienniku Praw. Tą różnicę wychwycił już Kazimierz Marcinkowski w swojej pracy "Rodziny zaszczycone szlachectwem w Królestwie Polskim 1815-1836".
Być może jednak Ostrowski miał rację, bo jak się zdaje, to właśnie mąż Zofii był nobilitowany, a więc miał w ręku oryginalny dyplom.
Jeśli nawet tak było, to widać, że ani kamieniarz wykonujący nagrobek, ani nowo upieczony szlachcic nie mieli pojęcia o podstawach heraldyki, gdyż w przypadku układu dwóch herbów, powinny one występować w tzw. "ukłonie heraldycznym" w którym godła i klejnoty winny być zwrócone ku sobie. Tak więc w tym wypadku orzeł powinien być zwrócony w stronę sąsiedniego herbu, a nie odwracać się do niego :dupa:
Obrazek Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz cze 28, 2009 12:56 am

Kolejnym przykładem z Powązek będzie grobowiec rodziny Kamockich herbu Jelita.
Na bocznych ścianach umieszczono płyty:
-Zygmunta Gonzagi Myszkowskiego zm. 1888. Jest to prawdopodobnie przedstawiciel rodziny hrabiów Wielopolskich. To jedyna rodzina, której przysługuje prawem pierworództwa tytuł margrabiowski z prawem używania wtedy nazwiska Gonzaga - Myszkowski Wielopolski (Rosja 1879)
- Adolfa Gostomskiego h. Nałęcz zm w 1909 r.
- Magdaleny Strzeszewskiej herbu Lubicz zm. w 1919 r.
Obrazek Obrazek

Rodzina Kamockich wywodzi swoje korzenie z Kamocina, leżącego niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Część jej osiedliła się pod Radomskiem w Kocierzowach. Na pobliskim cmentarzu w Kletni znajduje się również kaplica grobowa Kamockich, którą zamieszczam tu dla porównania. Widać wyraźnie różnicę w bogactwie wystroju.
Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

annastregiel7
Posty: 412
Rejestracja: wt cze 03, 2008 10:50 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 36 razy
Podziękowano: 9 razy

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: annastregiel7 » ndz cze 28, 2009 1:44 am

A moi Kamoccy - chłopi - od pocz. XVIII w. siedzą w Żywocinie pod Wolborzem.
W 1840 r., w pobliskich Raciborowicach zmarł Piotr Kamocki, l. 74, dziedzic.
Jeszcze wcześniej, w 1809 r. , sukcesorem sąsiednich wiosek: Lubiatowa i Zakrzewa był Stanisław Kamocki, Szambelan Jego Książęcej Mości, dziedzic Węgrzynowic i Modrzewka, dep. warszawski.
Może kiedyś uda mi się ustalić, czy moi byli poddanymi herbowych Kamockich i stąd to nazwisko, czy .............przywędrowali w XVII w. pod Wolbórz... z Kamocina...
Pozdrawiam serdecznie.
Anna Stręgiel
-------------------

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz cze 28, 2009 2:07 am

Pomimo braku wizerunków herbów, to bardzo heraldycznym i genealogicznym jest kolejny grobowiec, który chcę Wam pokazać.
To miejsce spoczynku rodziny Seweryna i Hermancyi (Ermancji) hrabiów Uruskich.
Seweryna właściwie nie powinienem chyba przedstawiać, ale dla porządku podam choć kilka słów.
Seweryn Maciej Leon hrabia Uruski herbu Sas, urodził się 1 czerwca 1817 w Biłce Szlacheckiej (Galicja), zmarł 16 sierpnia 1890 roku w Pizie we Włoszech, marszałek szlachty guberni warszawskiej, tajny radca i ochmistrz dworu cesarskiego, prezes Heroldii Królestwa Polskiego.
Dla nas najbardziej znany, jako heraldyk, autor herbarza „Rodzina”, którego niestety nie dokończył. Tytuł hrabiowski otrzymał w 1844 roku.
Jego żoną była Ermancja Ermania Hermancja Tyzenhaus h. Bawół.
Obrazek
W grobowcu pochowano także innych członków rodziny.
Spoczywa tu wnuczka Seweryna, Maria Aniela księżna Świętopełk-Czetwertyńska na Nowej Czetwertni herbu Pogoń Ruska.
Była córką Włodzimierza Ludwika Stanisława księcia Świętopełk-Czetwertyńskiego i Marii Wandy Felicji Uruskiej.
Maria wyszła za Adama Amora hrabiego Tarnowskiego z Tarnowa herbu Leliwa.
Obrazek
Na drugiej ścianie widoczna jest tablica poświęcona córce Marii i Adama, Wandzie Jadwidze księżnej Świętopełk-Czetwertyńskiej, która wyszła za Andrzeja Piusa hrabiego (primogenitura) Żółtowskiego z Niechanowa-Godurowa herbu Ogończyk.
Obrazek
Widzimy więc, że czasami grobowce są podobne nieco do naszych drzew genealogicznych i jak się dobrze przyjrzeć, to wystarczą same nazwiska, by poznać herby.
Zresztą przy tych nazwiskach podawanie wizerunków herbów było całkiem zbędne :rotfl:
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz cze 28, 2009 9:14 pm

Dotychczasowe przykłady zabytków heraldycznych nie budziły wątpliwości, ale przecież nie wszystko, co spotkamy w swoich wędrówkach po zabytkach jest takie oczywiste.
Tak jest z nagrobkiem Józefa Zdzitowieckiego zm. w 1907 roku i jego żony, Teresy z Lubicz – Łapińskich Zdzitowieckiej, zmarłej w 1926 roku.
Powyżej nazwisk umieszczono na płycie dwa herby: po lewej stronie patrzącego jest herb Lubicz, a po prawej herb Zdzitowiec, zwany inaczej Sterpiński z hrabiowską koroną rangową.
Jakie można mieć tu zastrzeżenia?
Otóż z nagrobka wynika, że pierwszą osobą pochowaną był Józef, tak więc po lewej stronie powinien pojawić się jego herb Zdzitowiec, zaś po prawej herb żony, która zmarła później.
Drugą wątpliwość budzi tytuł hrabiowski Zdzitowieckich.
Brak jest w wykazach i herbarzach wzmianki o prawnie przysługującym tej rodzinie tytule, Nazwisko to jest natomiast wymienione w pracy Szymona Konarskiego „ O Heraldyce i :heraldycznym” snobizmie” wśród pseudo-hrabiów.
Mamy więc przykład sprzed ponad wieku, gdy rodzina chciała dodać sobie splendoru umieszczając koronę hrabiowską nad herbem.
Obrazek Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/


helenka13
Posty: 457
Rejestracja: śr kwie 30, 2008 9:39 pm
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował/a: 278 razy
Podziękowano: 128 razy

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: helenka13 » ndz cze 28, 2009 9:47 pm

Waldku,
uzupełnię informację o kaplicy rodowej Kamockich w Kletni ,parafia Gomunice. Wybudował ją Antoni Kamocki w 1917 roku, właściciel ziemski z miejscowości Kocierzowy[ ta rodzina posiadała ten majątek przeszło 600lat aż do II-ej wojny światowej]. To był postępowy i wykształcony człowiek. Dziad mojego męża Bolesław Struś przyjaźnił się z nim, ich córki też [Wanda Kamocka wyszła za młynarza Różyckiego [był to mezalians przemyślany ,bo Antoni zainstalował pierwszą maszynę parową w tym młynie:, Wanda leży z mężem w tej kaplicy, jak i druga siostra Anna Grabińska].Po bankructwie dziada męża [prowadził stawy rybne], jego nagłej śmierci Antoni Kamocki zaopiekował się wdową i czwórką nieletnich dzieci. W archiwum rodzinnym zachowały się zdjęcia z jeszcze jednego majątku Kamockich- Wąglina [ lata trzydzieste, być może nawet lato 1939, starszy pan z brodą ,w jasnej marynarce, pod krawatem wsparty o lasce spokojnie spogląda w obiektyw, otoczony gośćmi]. Obaj przyjaciele leżą na tym samym cmentarzu jeden w kaplicy a drugiego grób już nie istnieje, bo dopiero synowa jego córki przywróciła pamięć o lekkomyślnym Strusiu herbu Korczak. Przyducha zabiła narybek i skończył się sen … A nie ma potomków męskich w tej linii Kamockich,pozostali potomkowie mają kłopoty w utrzymaniu tej kaplicy i nawet chcieli przekazać pod opiekę parafii .Odwiedziłam Kletnię i zrobiłam też to zdjęcie. Pozdrawiam , Helena
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/685 ... 17205.html

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz cze 28, 2009 10:12 pm

Helenko, podałaś bardzo cenne i ciekawe informacje. Mam do tej rodziny pewien sentyment, otóż mieszkałem przez dziesięć lat w sąsiedniej wiosce :)

Dodam, że archiwum Kamockich z Kocierzowów znajduje się w łódzkim AP. Zbiór oznaczono numerem 568 / 0
Pozwolę sobie tu przytoczyć fragment opisu z bazy Sezam, a to z tego powodu, że zawiera również szereg cennych informacji o samej rodzinie - bohaterach naszego wątku.

"W XVI w. siedzibą rodziny Kamockich był Kamocin Wielki i Wola Kamocka. Kocierzowy weszły w ich posiadanie w połowie XVII w.
W 1821 r. Marcin Kamocki przekazał wieś Mateuszowi Kamockiemu z Górek, wydając za niego za mąż córkę Justynę.
Po Mateuszu dobra odziedziczyli jego synowie Hipolit i Józef.
Pierwszy z nich dzierżawił także wsie rządowe: Kuźnica Stara, Jastrząb i Wojsławice.
Po śmierci Hipolita w 1866 r. należąca do niego część majątku przeszła na synów Antoniego i Stanisława. Małoletni Kamoccy wraz z matką Justyna odsprzedali część dóbr stryjowi Józefowi.
W 1895 r., po śmierci bezdzietnego Józefa Kamockiego, Kocierzowy odkupił jeden z sukcesorów Antoni Kamocki. W 1922 r. podzielił on dobra pomiędzy swoje dzieci oddając: Kocierzowy synowi Władysławowi, a osadę Fryszerka córce Zofii Grabieńskiej. Dobra Kocierzowy pozostawały w ręku Kamockich do 1945 r.
Zawartość:
Różne akta rodziny Kamockich: dokumenty heraldyczne, metryki urodzeń, ślubów i zgonów rodziny Kamockich, Grabińskich i Mieczkowskich, procesy, testamenty, intercyzy.
Akta dotyczące dóbr Kocierzowy i Wąglin: kontrakty kupna, wykazy hipoteczne, umowy dzierżawne, korespondencja w sprawach administrowania majątkami, spis narzędzi folwarcznych, deklaracja ilości i jakości gruntów, dzierżawa dóbr rządowych przez Kamockich, wykazy oficjalistów dworskich oraz służby folwarcznej, rejestry rozchodów i dochodów. Korespondencja rodzinna Kamockich.
Akta rodziny Mieczkowskich: pamiętnik Marii Mieczkowskiej-Kamockiej, listy oraz rachunki, ordery i odznaki honorowe nadane przez panujących oraz naukowe instytucje zagraniczne fotografowi Janowi Mieczkowskiemu, fotografia z pobytu Alekasandra III w Spale w 1886 r., akty stanu cywilnego Mieczkowskich, korespondencja osobista.
Odpisy dokumentów dotyczących rodziny Kamockich zebrane przez Antoniego Kamockiego (głównie akty urodzeń, ślubów i zgonów). Plany architektoniczne budynków gospodarczych i czworaków dworskich przechowywane w Zbiorze kartograficznym sygn. 4357-4376."
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Heraldyczne zabytki

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz cze 28, 2009 11:30 pm

Kolejny heraldyczny zabytek, jaki spotkałem w swojej wędrówce po Powązkach jest o tyle ciekawy, że w dotychczasowych publikacjach rysunek tego herbu był chyba nieznany.
Nie podaje go nawet Tadeusz Gajl w swoim Herbarzu.
To nagrobek Władysława Drake, porucznika 6 Brygady Artylerii Wojsk Cesarsko- Rosyjskich, zmarłego w wieku lat 24, w dniu 9 września 1848.
Na pomniku widoczny jest herb przedstawiający smoka, a więc herb mówiący.
Być może w kolejnym wydaniu herbarza zostanie on już ujęty?
Obrazek Obrazek
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szlachta, herbarze, heraldyka”