FORGEN

Zestaw nazwisk p. Igora wyglada mi na pogranicze mazowiecko-podlaskie.
A wszystkie te nazwiska - odwieczna drobna szlachta.
Wiec po co jej szukac w pomyjach Nekanda-Trepki?

Grądy Wielkie, Jaki, Supy, Kurki, Kucze Małe, Pajewo, Święcienin, Brodowo i Budziska

1. Grady Wielkie, ale ktore - par. Jedwabne czy par. Wasosz?

2. Jaki-Poniklystok - par. Slucz.

3. Supy-Greska - par. Przytuly.

4. Kurki??? Moze Kurkowo par. Romany.

5. Kucze Male - par. Jedwabne.

6. Pajewo - a gdzie ono lezy??? Bo znam taka wies, ale w ziemi ciechanowskiej, a nie wiskiej.

7. Swiecienin-Korzeniec - par. Radzilow.

8. Brodowo - par. Radzilow.

9. Budziska - gdzie one? Jest wies tej nazwy, ale poza ziemia wiska.

A zatem trzeba teraz zrobic wycieczke po parafiach, bo tam ksieza do tej pory trzymaja po plebaniach metryki trydenckie siegajace nawet koncowki XVI w. A potem uzupelnic to spisami podatkowymi, ktore sa w AGAD. Bo ksiegi wiskie ziemskie i grodzkie poszly z dymem w 1944 roku.

Przy okazji dobrze by bylo wydzielic ten fragment do nowego watku w dziale szlacheckim.

1. Grądy Wielkie, par. Jedwabne
4. Kurki, par. Grajewo
6 i 9 rzeczywiście to już nie ziemia wiska.
Czy nie było tak, że duchowni musieli dostarczyć na mikrofilmowanie w latach 70. księgi z parafii? Nie wiem, czy można się spodziewać czegoś więcej niż materiały Mormonów. A co do Przytuł - na mikrofilmach nic nie ma, akta zaginęły?? Czy orientujesz się, co do stanu posiadania metrykaliów parafii z tych terenów?
Nigdy w AGADzie nie byłem, nie znalazłem też inwentarza w internecie ze spisami podatkowymi, masz może takowy?
pozdrawiam,
Igor

Notatka administratora

Temat został wydzielony, gdyż wykraczał poza zakres wątku dotyczącego "Liber Chamorum" Trepki.

Jesli 6 i 9 nie ziemia wiska, to gdzie?
Jesli Budziska tam gdzie mysle - to zadna szlachta.

Gdy idzie o Mormonow - to musieli miec zgode biskupa miejsca.
A biskup lomzynski im wowczas powiedzial - spadajcie na bambus.
No i mikrofilmow brak, a jedyne egzemplarze metryk tkwia po parafiach i butwieja.
Ale rozni postronni katolicy robili zdjecia z ksiag z tego obszaru w ostatnich latach
- wiec trzeba szukac na nich kontaktu.
To jeszcze, ze diecezja lomzynska jest swieza, ledwie 1925 rok.
Sporo materialow z tego terenu jest w diecezjalnym w Plocku szczesliwie.

W AGAD, jak go otworza, bo remont wciaz trwa, inwetarz I/5a wedle dawnego ukladu.
Nowego ze stycznia 2011 r. nie ogarniam.

http://akson.sgh.waw.pl/~apszczol/wizna.htm

http://historialomzy.pl/franciszek-nikodem-kossakowski/

Jakze mi milo, ze moja strona nieaktualizowana od lat jednakze, jest cytowana.

apszczol pisze:Jesli 6 i 9 nie ziemia wiska, to gdzie?
Jesli Budziska tam gdzie mysle - to zadna szlachta.

Gdy idzie o Mormonow - to musieli miec zgode biskupa miejsca.
A biskup lomzynski im wowczas powiedzial - spadajcie na bambus.
No i mikrofilmow brak, a jedyne egzemplarze metryk tkwia po parafiach i butwieja.
Ale rozni postronni katolicy robili zdjecia z ksiag z tego obszaru w ostatnich latach
- wiec trzeba szukac na nich kontaktu.
To jeszcze, ze diecezja lomzynska jest swieza, ledwie 1925 rok.
Sporo materialow z tego terenu jest w diecezjalnym w Plocku szczesliwie.

W AGAD, jak go otworza, bo remont wciaz trwa, inwetarz I/5a wedle dawnego ukladu.
Nowego ze stycznia 2011 r. nie ogarniam.

Z parafii Jedwabne metryki rzeczywiście są starsze niż te oficjalnie podawane - widzialem.
Co do Przytuł są trochę zdekompletowane. Najstarsze dwie księgi są jak się wydaje w rękach prywatnych dwie w muzeum.
Burzyn jest zdekompletowany.
Mają je bardzo aktywni uczestnicy tego forum. Dlaczego się nie chwalą to jest pytanie.
A to, że gniją to fakt. Można powiedzieć, że niektóre strony w księgach rozpadają się.

Mariusz

apszczol pisze:
No i mikrofilmow brak, a jedyne egzemplarze metryk tkwia po parafiach i butwieja.
To jeszcze, ze diecezja lomzynska jest swieza, ledwie 1925 rok.
Sporo materialow z tego terenu jest w diecezjalnym w Plocku szczesliwie.
.

Jest zakaz udzielania metryk z niektórych parafii, oczywiście nieoficjalny. Niewiele osób wie o tym, które parafie i w jakim zakresie posiadają dokumenty parafii i metrykali z przed 1808 i wcześniejszych. Wielu "specjalistów" byłoby zaskoczonych zachowanymi dokumentami. Sami proboszczowie nie posiadają lub nie chcą posiadać takiej wiedzy, bo jest to temat objęty tajemnicą.

Mariusz