Nieznana rodzina Marii Skłodowskiej.
: ndz paź 27, 2013 3:06 pm
Do napisania tego tekstu skłoniło mnie poznanie odkrycia poczynionego przez p. Andrzeja Sikorskiego o przodkach babki Marii – Marianny Boguskiej z domu Zaruskiej. Na spotkaniu Warszawskiego Towarzystwa Genealogicznego p. Sikorski poinformował, że odnalazł akt ślubu dziadków matczynych Marii Skłodowskiej: Feliksa Boguskiego i Marianny Zaruskiej. Z tego dokumentu wynika, że rodzicami Marianny są Franciszek i Tekla z Damięckich.
Gromadzeniem informacji o Zaruskich zajmuję się od dawna – mój pradziad Michał Zaruski urodził się około roku 1851 w majątku Rzewnie należącym wtedy do parafii Różan. Niestety, dokumentów z tej parafii brak, więc zostałem zmuszony do szukania wszelkimi innymi drogami jego przodków. Na szczęście nazwisko nie jest zbyt popularne, więc mogę sobie pozwolić na szukanie wszystkich Zaruskich. Jedyną przeszkodą jest stosunkowo duża ilość informacji o generale Mariuszu Zaruskim (nazywanym przez niektórych Marianem).
Wśród wcześniej zgromadzonych dokumentów znalazła się informacja z Dziennika Urzędowego Województwa Augustowskiego z 3 kwietnia 1824 roku o „Wywłaszczeniu Sądowym dóbr Drogoszewo zwanych cum attinentiis Osetna, Alexowizna i Budy, w Gminie Miastkowskiey, Powiecie i Obwodzie Łomżyńskim, Województwie Augustowskiem położonych”. W dokumencie tym możemy przeczytać dobra te należały do Wielmożnych Walentego i Tekli z Dameckich, pierwszego ślubu Franciszka Zaruskiego małżonków Gostkowskich, opiekunach nieletniej Maryianny Zaruskiej, teraz letniej Domicelli zamężnej Majewskim (mąż Maciej) oraz Floriana Zaruskiego.
Dzięki tej informacji można się pokusić o odnalezienie przodków oraz opisać losy kuzynów Marii Skłodowskiej. Jestem przekonany, że tłumaczy to, dlaczego córki jak to napisała Maria Skłodowska „skromnych dzierżawców” z okolic Łomży znalazły się na najlepszej pensji w Warszawie.
Może poznanie losów tej części rodziny pomoże odkryć dlaczego Maria Skłodowska utrzymywała bliskie stosunki z rodziną ze strony dziadka Boguskiego, a o rodzinie babki nic do tej pory nie było wiadomo?
Przodkowie Zaruscy
Z Regestru Diecezjów można się dowiedzieć, że właścicielem Drogoszewa był Zaruski, a opracowanie sugeruje, że był to Albin Zaruski, skarbnik łomżyński (za Mikulski – Urzędnicy Mazowieccy XVIII w.). Również u Paliszczewa znajduje się informacja „Kazimierz, Kapitan Regimentu Gwardyi Konnej i Franciszek Ksawery, Burgrabia Grodzki Łomżyński, bracia Zaruscy, odziedziczone po swoim ojcu Albinie dobra Drogoszewo i Janochy w roku 1791 pomiędzy siebie rozdzielili„.
Wiadomo także, że zarówno Albin Zaruski (zm.ll.IV.1791) jak i Kazimierz Zaruski (zm. w swoim majątku Janochy w Parafii Rzekuńskiej 25.V.1793 r.) pochowani są w kościele Pobernardyńskim w Ostrołęce.
Dlatego też, mimo zastrzeżenia p. Adama Pszczółkowskiego co do rzetelności herbarza Paliszczewa wydaje mi się, że można uznać jego wiarygodność pod względem rodziny Franciszka Zaruskiego skoro jest wiele pokrywających się informacji. Oczywiście ostatecznym dowodem są jak zwykle materiały źródłowe.
Znacznie więcej wiadomo o młodszym pokoleniu Zaruskich - kuzynach Marii Skłodowskiej.
Mężowie Domicelli
Siostra babki Marii Skłodowskiej - Domicella Zaruska najpierw poślubiła Macieja Majewskiego, który według dokumentów loży masońskiej do której należał w 1820 r. był profesorem szkoły wojewódzkiej w Łomży. Maciej Majewski jest również wymieniony w książce „Łomża w latach 1794-1866” z której można wyczytać, że odszedł (na stanowisko dyrektor gimnazjum) do Kalisza 1828 roku. W tym też roku został nobilitowany przez cara Mikołaja.
Po śmierci Macieja Majewskiego, Domicella wychodzi za mąż za znaczącą postacią w świecie Warszawskich nauczycieli - Kazimierza Rogińskiego między innymi profesora Gimnazjum Realnego i Szkoły Wyższej Rządowej w Warszawie, pełniącego obowiązki Dyrektora Gimnazyum Gubernialnego w Warszawie czy Rektora Gimnazjum.
Jestem przekonany, że mężowie siostry Marianny Boguskiej z domu Zaruskiej wywarli znaczący wpływ na wysłanie córek Feliksa i Marianny do Warszawy na pensję oraz kształtowanie ich postaw w młodości.
Z pracy p. Sęczys dowiadujemy się, że Domicella z Maciejem Majewskim miała 3 synów: Henryka Aleksego, Jerzego Witta i Ksawerego Stanisława. Co najmniej jeden z nich – Henryk - mieszkał w Warszawie, gdzie się ożenił i był Urzędnikiem Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Ciekawe, czy się kontaktował z kuzynką?
Rodzina Floriana.
Florian w 1820 roku był Sekretarzem Wydziału Dóbr i Lasów Rządowych Województwa Augustowskiego w Suwałkach. Około 1825 roku ożenił się z Julią z Maćkiewiczów z którą miał synów: Jana Juliana Ignacego (ur. w Krasna w obwodzie kalwaryjskim ok.1827 r.), Kazimierza Stanisława (ur. ok 1830 r.) i Alexandra Zenona (ur. ok 1833 r.). Po śmierci męża, która nastąpiła przed 1838, rokiem Julia drugi raz wyszła za mąż. Dzięki p. Jerzemu Jamiołkowskiemu wiem, że jej mężem został Piotr Ignacy Jamiołkowski używający imienia Ignacy. Był on kolegą z Floriana z urzędu w Augustowie. Po ślubie Państwo Jamiołkowscy prawdopodobnie przeprowadzili się do Warszawy, ale w latach 1850-56 Ignacy Jamiołkowski pełnił obowiązki Radcy Rządu Gubernialnego w Wydziale Wojskowo Policyjnym w Rządzie Gubernialnym Augustowskim. Julia zmarła w Suwałkach w 1874 roku.
Alexander Zenon
Niewiele udało się znaleźć informacji o najmłodszy synu – Aleksandrze – zmarł w 1894 r. w Płocku, gdzie był urzędnikiem (prawdopodobnie Radcą Rządu Gubernialnego). W akcie zgonu brak informacji o rodzinie, a zgłaszają zgon urzędnicy z Rządu Gubernialnego Płockiego.
Jan Julian Ignacy
Najstarszy syn Floriana i Julii – Jan zdecydował się na karierę w wymiarze sprawiedliwości. W 1852 roku ukończył studia prawnicze w 1852 roku na Cesarskim Uniwersytecie w Petersburgu, został przyjęty do służby i zaliczony do Kodyfikacyjnej Komisji Królestwa w randze Sekretarza Kolegialnego.
W pomiędzy rokiem 1856 a 1858 roku zostaje asesorem Sądu Kryminalnego w Guberni Lubelskiej. W 1862 roku na własne żądanie podał się dymisji ze stanowiska starszego nauczyciela prawa w Gimnazjum Gubernialnym w Lublinie. Czyżby była to reakcja na zmuszenie ówczesnego dyrektora gimnazjum Józefa Skłodowskiego do przejścia na wcześniejszą emeryturę? Czy wiedział, że to teść jego kuzynki?
Jan Zaruski w 1864 roku będąc wciąż asesorem Sądu Kryminalnego w Guberni Lubelskiej został mianowany na asesora Trybunału w Radomiu. W 1872 został zaproszony na członka Honorowego prestiżowego Towarzystwo Osad Rolniczych i Przytułków Rzemieślniczych. Rok później, w 1873 będąc już z powrotem w Lublinie Sędzia Trybunału Cywilnego w randze asesora został mianowany Sędzią Sądu Apelacyjnego.
Około 1862 roku ze związku z Natalią z Mejznerów rodzi mu się syn Tadeusz. Prawdopodobnie Natalia jest córką właściciela folwarku Szczuchnia inaczej zwanego Chuda Wola A znajdującego się w parafii Rudno. W późniejszych latach natrafiłem na zapis mówiący o właścicielach dziedzicznych Szczuchni: Tadeuszu Zaruskim i Barbarze Mejzner. Co ciekawe w skład gminy Chuda Wola wchodzi wieś Mejzerzyn. Jan Zaruski zmarł 19 lutego 1892 roku, a Natalia z Mejznerów Zaruska 17 lutego 1866 roku. Oboje są pochowani na cmentarzu w Lublinie. Jak wiele wskazuje, że Jan Zaruski był związany głównie z Lublinem, ale część życia spędził w Radomiu i Warszawie (jako Sędzią Sądu Apelacyjnego). Warto zaznaczyć, że Jan był autorem książki „Dawne wychowanie szkolne i domowe naszych kobiet” mówiące o „Działalności kobiet po za granicami rodziny”.
Kazimierz Stanisław
Największe prawdopodobieństwo utrzymywania kontaktów z rodziną Marii Skłodowskiej miał Kazimierz Stanisław, który przez całe swoje życie był związany z Warszawą. W genetece znajdują się dwa akty ślubu, które odbyły się w Warszawie. Świadkiem pierwszego z nich, w roku 1869 z córką Longina Gudowskiego, był Stanisław Mackiewicz mający wtedy 74 lata, prawdopodobnie brat matki. Możliwe, że był to Stanisław, syn Jana, wnuk Krzysztofa Niehrymowskiego Maćkiewicza, ur. 1795 r., urzędnik okręgu naukowego warszawskiego 1850 r., w końcu gubernator cywilny lubelski 1860 r., Radca Stanu. Jest to nęcąca hipoteza dająca też podpowiedź dlaczego Jan Zaruski związał się z Lublinem. Niestety nazwisko Maćkiewicz było niezwykle popularne na Litwie i potwierdzenie tej hipotezy będzie bardzo trudne.
Teść Kazimierza – Longin Gudowski był ważną postacią w Królestwie Polskim - senatorem i przewodniczącym departamentu Senatu Rządzącego. Jego syn, Aleksander Gudowski również należał do ważniejszych urzędników państwowych - przedwczesna śmierć w roku 1882 zastała go na stanowisku vice prezesa sądu okręgowego w Warszawie – cztery lata po ślubie z Teodozją Bruni córką Józefa Sbarbori. Kazimierz Zaruski był świadkiem na tym ślubie.
Kazimierz Zaruski z Zofią z Gudowskich miał co najmniej 2 synów. Młodszy, Stanisław urodzony w ok 1869 r. zmarł w wieku 6 lat, starszy Adam urodził się w 1880 roku. 10 lat później Zofia zmarła, a w 1894 Kazimierz ożenił się z Anną Knoll. Świadkiem na drugim ślubie Kazimierza był syn jego brata – Tadeusz Zaruski – stąd znany jest podawany, wcześniej, wiek Tadeusza.
Kazimierz Zaruski pochowany jest jednak wraz z pierwszą żoną Zofią w grobowcu Gudowskich. Również znalazło się tam miejsce dla Tadeusza, który zmarł w 1940 roku. Z inskrypcji Pod nazwiskiem Tadeusza Zaruskiego „kochanemu dziadkowi wnuk” można się spodziewać, że potomkowie tej linii Zaruskich jeszcze żyją.
Informacje, których w 100% jestem pewien zostały przekazane p. Markowi Minakowskiemu i można je znaleźć w jego Wielkiej Genealogii.
Gromadzeniem informacji o Zaruskich zajmuję się od dawna – mój pradziad Michał Zaruski urodził się około roku 1851 w majątku Rzewnie należącym wtedy do parafii Różan. Niestety, dokumentów z tej parafii brak, więc zostałem zmuszony do szukania wszelkimi innymi drogami jego przodków. Na szczęście nazwisko nie jest zbyt popularne, więc mogę sobie pozwolić na szukanie wszystkich Zaruskich. Jedyną przeszkodą jest stosunkowo duża ilość informacji o generale Mariuszu Zaruskim (nazywanym przez niektórych Marianem).
Wśród wcześniej zgromadzonych dokumentów znalazła się informacja z Dziennika Urzędowego Województwa Augustowskiego z 3 kwietnia 1824 roku o „Wywłaszczeniu Sądowym dóbr Drogoszewo zwanych cum attinentiis Osetna, Alexowizna i Budy, w Gminie Miastkowskiey, Powiecie i Obwodzie Łomżyńskim, Województwie Augustowskiem położonych”. W dokumencie tym możemy przeczytać dobra te należały do Wielmożnych Walentego i Tekli z Dameckich, pierwszego ślubu Franciszka Zaruskiego małżonków Gostkowskich, opiekunach nieletniej Maryianny Zaruskiej, teraz letniej Domicelli zamężnej Majewskim (mąż Maciej) oraz Floriana Zaruskiego.
Dzięki tej informacji można się pokusić o odnalezienie przodków oraz opisać losy kuzynów Marii Skłodowskiej. Jestem przekonany, że tłumaczy to, dlaczego córki jak to napisała Maria Skłodowska „skromnych dzierżawców” z okolic Łomży znalazły się na najlepszej pensji w Warszawie.
Może poznanie losów tej części rodziny pomoże odkryć dlaczego Maria Skłodowska utrzymywała bliskie stosunki z rodziną ze strony dziadka Boguskiego, a o rodzinie babki nic do tej pory nie było wiadomo?
Przodkowie Zaruscy
Z Regestru Diecezjów można się dowiedzieć, że właścicielem Drogoszewa był Zaruski, a opracowanie sugeruje, że był to Albin Zaruski, skarbnik łomżyński (za Mikulski – Urzędnicy Mazowieccy XVIII w.). Również u Paliszczewa znajduje się informacja „Kazimierz, Kapitan Regimentu Gwardyi Konnej i Franciszek Ksawery, Burgrabia Grodzki Łomżyński, bracia Zaruscy, odziedziczone po swoim ojcu Albinie dobra Drogoszewo i Janochy w roku 1791 pomiędzy siebie rozdzielili„.
Wiadomo także, że zarówno Albin Zaruski (zm.ll.IV.1791) jak i Kazimierz Zaruski (zm. w swoim majątku Janochy w Parafii Rzekuńskiej 25.V.1793 r.) pochowani są w kościele Pobernardyńskim w Ostrołęce.
Dlatego też, mimo zastrzeżenia p. Adama Pszczółkowskiego co do rzetelności herbarza Paliszczewa wydaje mi się, że można uznać jego wiarygodność pod względem rodziny Franciszka Zaruskiego skoro jest wiele pokrywających się informacji. Oczywiście ostatecznym dowodem są jak zwykle materiały źródłowe.
Znacznie więcej wiadomo o młodszym pokoleniu Zaruskich - kuzynach Marii Skłodowskiej.
Mężowie Domicelli
Siostra babki Marii Skłodowskiej - Domicella Zaruska najpierw poślubiła Macieja Majewskiego, który według dokumentów loży masońskiej do której należał w 1820 r. był profesorem szkoły wojewódzkiej w Łomży. Maciej Majewski jest również wymieniony w książce „Łomża w latach 1794-1866” z której można wyczytać, że odszedł (na stanowisko dyrektor gimnazjum) do Kalisza 1828 roku. W tym też roku został nobilitowany przez cara Mikołaja.
Po śmierci Macieja Majewskiego, Domicella wychodzi za mąż za znaczącą postacią w świecie Warszawskich nauczycieli - Kazimierza Rogińskiego między innymi profesora Gimnazjum Realnego i Szkoły Wyższej Rządowej w Warszawie, pełniącego obowiązki Dyrektora Gimnazyum Gubernialnego w Warszawie czy Rektora Gimnazjum.
Jestem przekonany, że mężowie siostry Marianny Boguskiej z domu Zaruskiej wywarli znaczący wpływ na wysłanie córek Feliksa i Marianny do Warszawy na pensję oraz kształtowanie ich postaw w młodości.
Z pracy p. Sęczys dowiadujemy się, że Domicella z Maciejem Majewskim miała 3 synów: Henryka Aleksego, Jerzego Witta i Ksawerego Stanisława. Co najmniej jeden z nich – Henryk - mieszkał w Warszawie, gdzie się ożenił i był Urzędnikiem Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Ciekawe, czy się kontaktował z kuzynką?
Rodzina Floriana.
Florian w 1820 roku był Sekretarzem Wydziału Dóbr i Lasów Rządowych Województwa Augustowskiego w Suwałkach. Około 1825 roku ożenił się z Julią z Maćkiewiczów z którą miał synów: Jana Juliana Ignacego (ur. w Krasna w obwodzie kalwaryjskim ok.1827 r.), Kazimierza Stanisława (ur. ok 1830 r.) i Alexandra Zenona (ur. ok 1833 r.). Po śmierci męża, która nastąpiła przed 1838, rokiem Julia drugi raz wyszła za mąż. Dzięki p. Jerzemu Jamiołkowskiemu wiem, że jej mężem został Piotr Ignacy Jamiołkowski używający imienia Ignacy. Był on kolegą z Floriana z urzędu w Augustowie. Po ślubie Państwo Jamiołkowscy prawdopodobnie przeprowadzili się do Warszawy, ale w latach 1850-56 Ignacy Jamiołkowski pełnił obowiązki Radcy Rządu Gubernialnego w Wydziale Wojskowo Policyjnym w Rządzie Gubernialnym Augustowskim. Julia zmarła w Suwałkach w 1874 roku.
Alexander Zenon
Niewiele udało się znaleźć informacji o najmłodszy synu – Aleksandrze – zmarł w 1894 r. w Płocku, gdzie był urzędnikiem (prawdopodobnie Radcą Rządu Gubernialnego). W akcie zgonu brak informacji o rodzinie, a zgłaszają zgon urzędnicy z Rządu Gubernialnego Płockiego.
Jan Julian Ignacy
Najstarszy syn Floriana i Julii – Jan zdecydował się na karierę w wymiarze sprawiedliwości. W 1852 roku ukończył studia prawnicze w 1852 roku na Cesarskim Uniwersytecie w Petersburgu, został przyjęty do służby i zaliczony do Kodyfikacyjnej Komisji Królestwa w randze Sekretarza Kolegialnego.
W pomiędzy rokiem 1856 a 1858 roku zostaje asesorem Sądu Kryminalnego w Guberni Lubelskiej. W 1862 roku na własne żądanie podał się dymisji ze stanowiska starszego nauczyciela prawa w Gimnazjum Gubernialnym w Lublinie. Czyżby była to reakcja na zmuszenie ówczesnego dyrektora gimnazjum Józefa Skłodowskiego do przejścia na wcześniejszą emeryturę? Czy wiedział, że to teść jego kuzynki?
Jan Zaruski w 1864 roku będąc wciąż asesorem Sądu Kryminalnego w Guberni Lubelskiej został mianowany na asesora Trybunału w Radomiu. W 1872 został zaproszony na członka Honorowego prestiżowego Towarzystwo Osad Rolniczych i Przytułków Rzemieślniczych. Rok później, w 1873 będąc już z powrotem w Lublinie Sędzia Trybunału Cywilnego w randze asesora został mianowany Sędzią Sądu Apelacyjnego.
Około 1862 roku ze związku z Natalią z Mejznerów rodzi mu się syn Tadeusz. Prawdopodobnie Natalia jest córką właściciela folwarku Szczuchnia inaczej zwanego Chuda Wola A znajdującego się w parafii Rudno. W późniejszych latach natrafiłem na zapis mówiący o właścicielach dziedzicznych Szczuchni: Tadeuszu Zaruskim i Barbarze Mejzner. Co ciekawe w skład gminy Chuda Wola wchodzi wieś Mejzerzyn. Jan Zaruski zmarł 19 lutego 1892 roku, a Natalia z Mejznerów Zaruska 17 lutego 1866 roku. Oboje są pochowani na cmentarzu w Lublinie. Jak wiele wskazuje, że Jan Zaruski był związany głównie z Lublinem, ale część życia spędził w Radomiu i Warszawie (jako Sędzią Sądu Apelacyjnego). Warto zaznaczyć, że Jan był autorem książki „Dawne wychowanie szkolne i domowe naszych kobiet” mówiące o „Działalności kobiet po za granicami rodziny”.
Kazimierz Stanisław
Największe prawdopodobieństwo utrzymywania kontaktów z rodziną Marii Skłodowskiej miał Kazimierz Stanisław, który przez całe swoje życie był związany z Warszawą. W genetece znajdują się dwa akty ślubu, które odbyły się w Warszawie. Świadkiem pierwszego z nich, w roku 1869 z córką Longina Gudowskiego, był Stanisław Mackiewicz mający wtedy 74 lata, prawdopodobnie brat matki. Możliwe, że był to Stanisław, syn Jana, wnuk Krzysztofa Niehrymowskiego Maćkiewicza, ur. 1795 r., urzędnik okręgu naukowego warszawskiego 1850 r., w końcu gubernator cywilny lubelski 1860 r., Radca Stanu. Jest to nęcąca hipoteza dająca też podpowiedź dlaczego Jan Zaruski związał się z Lublinem. Niestety nazwisko Maćkiewicz było niezwykle popularne na Litwie i potwierdzenie tej hipotezy będzie bardzo trudne.
Teść Kazimierza – Longin Gudowski był ważną postacią w Królestwie Polskim - senatorem i przewodniczącym departamentu Senatu Rządzącego. Jego syn, Aleksander Gudowski również należał do ważniejszych urzędników państwowych - przedwczesna śmierć w roku 1882 zastała go na stanowisku vice prezesa sądu okręgowego w Warszawie – cztery lata po ślubie z Teodozją Bruni córką Józefa Sbarbori. Kazimierz Zaruski był świadkiem na tym ślubie.
Kazimierz Zaruski z Zofią z Gudowskich miał co najmniej 2 synów. Młodszy, Stanisław urodzony w ok 1869 r. zmarł w wieku 6 lat, starszy Adam urodził się w 1880 roku. 10 lat później Zofia zmarła, a w 1894 Kazimierz ożenił się z Anną Knoll. Świadkiem na drugim ślubie Kazimierza był syn jego brata – Tadeusz Zaruski – stąd znany jest podawany, wcześniej, wiek Tadeusza.
Kazimierz Zaruski pochowany jest jednak wraz z pierwszą żoną Zofią w grobowcu Gudowskich. Również znalazło się tam miejsce dla Tadeusza, który zmarł w 1940 roku. Z inskrypcji Pod nazwiskiem Tadeusza Zaruskiego „kochanemu dziadkowi wnuk” można się spodziewać, że potomkowie tej linii Zaruskich jeszcze żyją.
Informacje, których w 100% jestem pewien zostały przekazane p. Markowi Minakowskiemu i można je znaleźć w jego Wielkiej Genealogii.