FORGEN

Dość często się zdarza, że mamy do czynienia bądź to z przekazami rodzinnymi, bądź spotykamy w publikacjach informacje, że jakaś rodzina miała tytuł książęcy, baronowski, lub hrabiowski.
Niektóre z tych tytułów są prawdziwe, inne nadane zostały przez obcych władców, a jeszcze inne i tych jest zdecydowanie więcej, to nic innego jak uzurpacje i szalbierstwa.
Pomyślałem ten wątek, jako miejsce na dyskusję o tytułach, a także miejsce, w którym można się zastanowić, czy danej osobie należy się tytuł, czy też nie? Można dzielić się swoimi spostrzeżeniami, snuć domysły, zadawać pytania, cytować literaturę.

Witam.

Nie znam się na herbach ani szlachcie, ale u mnie w rodzinie było mówione, że tylko kniaziowie (nie wiem czy wszyscy) dostali tytuły polskie książęce razem zdajsie z jedną polską rodziną. Nie było żadnych hrabiów. W rodzinie byli śmiali ludzie i wszystkich innych tytułowanych nazywali “przybłędami.” Może tylko pokazuję mój brak wiedzy!

Ja mam z kolei pytanie o książąt tatarskich (chodzi o tych mieszkających w Koronie i na Litwie), które rodziny miały pełne prawo legitymowania się takim tytułem?
Pozdrawiam
Adam

U mnie w rodzinie również wiele mówiono o szlacheckich korzeniach rodzinnych.

.....

Na wstępie moich poszukiwań patrzyłam w herbarze, czy występuję tam nazwiska z mojego drzewa. Teraz jednak najpierw sprawdzam zapisy w aktach i na podstawie nich szukam dalej i dowiaduję się skąd dana rodzina pochodziła i czym się zajmowała. Może to i prawda o tej rodzinie, ale ja do niej jeszcze nie doszłam. Takie historie rodzinne pobudzają wyobraźnię i zachęcają do poszukiwań. A gdy się już obali jakiś mit rodzinny to można się przy okazji nieźle uśmiać.

Kasiu,
Zdrowe, uczciwe i szczere podejscie do genealogii. Podajmy sobie reke.
Usmiechy
Bozenna

Waldek,
Nie mogles lepiej trafic z tym nowym watkiem.
Poprosze o wytlumaczenie tego wpisu :
..."Genealogia hr. Tarlow (Tarl*o przez "L" z kreska) na Melsztynie i Zakliczynie z rozkazu krola Augusta II w r. 1725 zostala sposobem oblaty wzniesiona do akt Metryki Koronnej"...
Hrabia Tarlo ? - skad ten tytul ?
Myslalam, ze arystokracja polska nie miala tytulow ?
Serdecznosci
zaciekawiona Bozenna

Adam Leszczyński pisze:Ja mam z kolei pytanie o książąt tatarskich (chodzi o tych mieszkających w Koronie i na Litwie), które rodziny miały pełne prawo legitymowania się takim tytułem?
Pozdrawiam
Adam

Achmetowicz
Adamowicz
Aksak
Apanowicz - Białobłocki
Assanczukowicz
Assanowicz
Bahryński
Bartoszewicz
Begimowicz
Bierbasz
Birbasz
Bohdanowicz
Bułhak
Chazbiejewicz
Dawidowicz
Fursowicz
Gliński
Grocholski
Haraburda
Jachicz
Juchowski
Jurewicz
Juszyński
Kadyszewicz
Kajdysz
Kambułatowicz
Karaczewicz
Kasymowicz
Kieński
Kiński
Kordysz
Korycki
Korzon
Kotłubaj
Kryczyński
Lebiedziewski
Lipski
Łostajski
Łowczycki
Malibakszycz
Maluszycki
Małyszczycki
Maślakiewicz
Minbułatowicz
Najman - Kadyszewicz
Niekraszewicz
Nowosielski
Obulewicz
Okęcki
Ostryński
Petyhorski
Piotrowski
Puński
Rodkiewicz - Szpakowski
Rudnicki
Siehdziński
Skirmunt
Smólski
Sołtan
Starzyński
Sulimanowicz
Sulkiewicz
Szymkowicz
Szyryński
Talkowski
Tarak - Buczacki
Taraszewski
Tuhan - Baranowski
Ułan
Ułan - Maluszycki
Waliła - Łowczycki
Zawacki
Zeckiewicz - Sulimanowicz
Prawdopodobnie nie jest to jednak lista kompletna. Cechą charakterystyczną jest, że tytuły kniaziowskie były używane wyłącznie przez potomków Jesügeja Baatura, ojca Czyngis Chana. Więc wszyscy kniaziowie tatarscy są krewnymi tego ostatniego.
Pozdrawiam
Jacek

Fronczak Waldemar pisze:Dość często się zdarza, że mamy do czynienia bądź to z przekazami rodzinnymi, bądź spotykamy w publikacjach informacje, że jakaś rodzina miała tytuł książęcy, baronowski, lub hrabiowski.
Niektóre z tych tytułów są prawdziwe, inne nadane zostały przez obcych władców, a jeszcze inne i tych jest zdecydowanie więcej, to nic innego jak uzurpacje i szalbierstwa.
Pomyślałem ten wątek, jako miejsce na dyskusję o tytułach, a także miejsce, w którym można się zastanowić, czy danej osobie należy się tytuł, czy też nie? Można dzielić się swoimi spostrzeżeniami, snuć domysły, zadawać pytania, cytować literaturę.

W 1638 roku sejm zakazał używania tytułów rodowych (książęcych, baronowskich, hrabiowskich), z tym że nie dotyczyło to tytułów kniaziowskich będących w użyciu przed unią lubelską (to znaczy kniaziów litewskich, ruskich i tatarskich). Zakaz ten został powtórzony w 1673 roku pod karą infamii i znów nie dotyczył on kniaziów. Jeśli obcy szlachcic ubiegał się o polski indygenat, musiał oficjalnie zrezygnować z tytułu, jeśli przysługiwał mu w innym kraju.
Pozdrawiam
Jacek

Jacku, święta racja. Jednak, jak to w życiu bywa, od każdej reguły są wyjątki. Nie wdając się tu w zawiłości regulacji konstytucyjnych i porównywania ich z praktyką, ograniczę się do podania kilku przykładów z czasów I Rzeczypospolitej, jako że tytuły nadawane później, to osobny rozdział.
Tytuł książęcy Świętego Państwa Rzymskiego (zwanego w literaturze w skrócie S.I.R.) został nadany Radziwiłłom w 1547 roku.
Już po Unii Lubelskiej tytuły książęce od obcych monarchów uzyskali: Ossolińscy w 1633 r. (wymarły całkowicie) Lubomirscy w 1647 r., Sapiehowie w 1700 (wygasł w roku nadania), Jabłonowscy w 1743 r. (wymarł całkowicie) i Sułkowscy w 1725 r.
Sejm Polski nadał tytuły książęce Poniatowskim w 1764 r. (linia ta wymarła, dzisiejsza utytułowana pochodzi od nadania austriackiego w 1850 r.) , Sapiehom w 1768 r. Ponińskim w 1773 roku (wygasł w 1920 r.) Był jeszcze sejmowy tytuł książęcy nadany Massalskim w 1775 roku, ale można to traktować jako potwierdzenie przysługującego im tytułu dynastycznego od Ruryka.
Tytuł hrabiowski, przez króla Polski został nadany tylko jeden, Chodkiewiczom w 1568 roku. Reszta pochodzi z obcych nadań. Z rodzin, które dotrwały do czasów rozbiorów z tytułami hrabiowskimi można wymienić (w nawiasie rok nadania)Latalskich (1538), Tarnowskich (1547), Krasickich (1631), Przerembskich (1637), Butlerów (1651), Wielopolskich (1656) i Moszyńskich (1730).
Dopiero po upadku Rzeczypospolitej rozpruł się worek z różnymi tytułami
PS
Dal Bożenki w sprawie Tarłów.
Szkoda, że nie podałaś skąd dajesz ten cytat, bo trochę mi nie pasuje zestawienie tytułu hrabiowskiego z czasami Augusta II i datą 1725.
Tarłowie herbu Topór ze Szczekarzowic, z których potwierdzenie tytułu otrzymał Florian z Piekoszowa, syn Szymona i Marianny Ilińskiej h. Lis, rotmistrz kawalerii narodowej, w 1824 roku został umieszczony na liście osób, którym zezwolono na złożenie podania o przyznanie tytułu hrabiowskiego. Podania tego nie złożył (podaję za Sławomirem Leitgeberem "Nowy Almanach Błękitny")

Hrabia Tarlo, ciag dalszy...
Cytat, ktory dalam pochodzi z "Szlachty Wylegitymowanej" Elzbiety Seczys.
W akcie slubu z 1891 (parafia Jedrzejow) jest wpisany jako swiadek "hrabia Stanislaw Tarlo" .
Ta postac jest mi znana z historii rodziny, ale jako "Stach Tarlo", bez zadnego tytulu, stad moje pytanie.
Serdecznosci
Bozenna

Wszystko to, Waldku, racja. Tylko tymi tytułami nie wolno było się posługiwać w I Rzeczypospolitej. Poza tym były jeszcze tytuły hrabiowskie nadawane przez polskich królów obywatelom obcych państw. Coś w typie Legii Honorowej.
Jacek

A co powiesz na tytuły nadane przez króla i Polski Sejm?

Nie wiem czy moje pytanie nie jest nieco "obok" zasadniczej treści tego wątku, ale pomyślałem, że skoro mowa tu o tatarach i kniaziach to być może poszerzę moją wiedzę w temacie szlachty ruskiej.

Otóż w notatkach jakie pozostawiła moja śp. prababcia Anna Gaweł z domu Kałuska czytam, że wśród jej przodków pojawiają się osoby z rusko/rosyjsko brzmiącymi nazwiskami i imionami oraz dopiskiem "hrabia" lub "hr". Są to Dymitr hr Daszkow i jego żona Olga hr Mężykow a także ich córka Tatiana i jej mąż Aleksander hr Kozubow. Czy powinienem rozumieć to w ten sposób, że faktycznie pochodzili z utytułowanych rodów hrabiowskich (czy tytuł hrabiowski był "popularny" w imperium rosyjskim) czy też jakoś inaczej?

No tak.
Przy okazji [dotyczyło Komorowskich]: kwestia nadawania tytułu "hrabiego" Polakom. Czy tylko monarchowie państw zaborczych je nadawali? Czy takze były inne przypadki? Np. Państwo Kościelne? Za jakie zasługi? Jaki był status prawny takich tytułów? Z jakim przyjęciem Polaków spotykały się takie nadania? Czy nie były traktowane jako wywyższanie się ponad stan szlachecki, gdzie wszyscy równi?

Witam serdecznie i podrzucam temat:
Czy tytul barona cesarstwa francuskiego byl dziedziczny rowniez w Polsce ?

Popieram moje pytanie cytatem z odnalezionego ostatnio aktu slubu z 1863 roku:
..." Wladyslaw Marcelin Michalowski, baron panstwa francuskiego, syn barona Jozefa Nikodema i Jozefy z Zarebskich"...
Czy Wladyslaw Marcelin Michalowski mial prawo do tytulu barona, ktory zostal przyznany jego ojcu przez Napoleona I-ego ?
Z usmiechem
Bozenna