Strona 1 z 1

akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 10:35 am
autor: s_szpilska
Witam!

Jak to możliwe i z czego to może wynikać. W akcie zgonu dziadka, nazwisko panieńskie jego matki to Kruk a w akcie zupełnym urodzenia (o który pisałam całkiem niedawno) to Wałęka. Z czego to może wynikać?????
I jeszcze jedno pytanie jeśli nie wypełniono w tym akcie rubryki z datą urodzenia rodziców dziadka to chyba może tylko znaczyć że w USC nie posiadają takich danych (akt zupełny) prawda? Czy może istnieje jakiś inny powód? Teraz pozostają mi tylko księgi parafialne żeby to znaleźć czy jest jeszcze inny sposób niż wizyta na parafii?? (jest to znacząca odległość dlatego tak bronię sie przed tym wyjazdem)????

Sylwia

Re: akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 10:51 am
autor: kaskam
Wszystko zależy kto podawał dane do aktu zgonu. Osoba podająca mogła równie dobrze podać nazwisko panieńskie swojej matki. Ja miała już taki przypadek. Raczej skłaniałabym się do tego iż informacja w akcie urodzenia jest prawdziwa.
O jakie lata chodzi? Może łatwiej będzie coś znaleźć w archiwum państwowym, no chyba że do parafii masz blisko i wiesz że ksiądz będzie chętny do pomocy (przy założeniu że księgi są jeszcze w parafii)

Re: akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 10:56 am
autor: s_szpilska
dziadek urodził się w 1916 roku więc jakieś około 20 czy 30 lat wcześniej rodzili się jego rodzice. Do parafii mam około 500km więc narazie się tam nie wybieram. A czy w Archiwum Państwowym sprawę mogę załatwić korespondencyjnie? Chciałabym teraz odnaleźć gdzie i kiedy urodzili się rodzice dziadka:)

Re: akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 10:59 am
autor: kaskam
Jaka to parafia, może już są indeksy np w Geneteka.
sprawdź:
http://www.ksiegi-parafialne.pl/

-- Post scalono 07 lut 2012, 11:01 --

Większość AP odpowiada na e-mail, ale ciężko coś powiedzieć jak nie wiadomo o które AP chodzi :F

Re: akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 12:10 pm
autor: s_szpilska
TO PARAFIA BRZEŹNICA, POPATRZĘ SOBIE NA TEJ STRONIE, DZIĘKI

Re: akt zgonu a akt urodzenia

: wt lut 07, 2012 1:20 pm
autor: wlodzimierz_macewicz
s_szpilska pisze:Witam!

Jak to możliwe i z czego to może wynikać. W akcie zgonu dziadka, nazwisko panieńskie jego matki to Kruk a w akcie zupełnym urodzenia (o który pisałam całkiem niedawno) to Wałęka. Z czego to może wynikać?????
I jeszcze jedno pytanie jeśli nie wypełniono w tym akcie rubryki z datą urodzenia rodziców dziadka to chyba może tylko znaczyć że w USC nie posiadają takich danych (akt zupełny) prawda? Czy może istnieje jakiś inny powód? Teraz pozostają mi tylko księgi parafialne żeby to znaleźć czy jest jeszcze inny sposób niż wizyta na parafii?? (jest to znacząca odległość dlatego tak bronię sie przed tym wyjazdem)????

Sylwia
wszystko jest mozliwe, dane wpisano na podstawie zeznan zglaszajacego fakt zgonu. Mogl on miec dosyc blade pojecie o danych zmarlego (dane rodzicow, wiek itp)
NIKT nie weryfikowal (i NIE WERYFIKUJE) takich danych, dlatego tez dane z ksiag zmarlych sa NAJMNIEJ wiarygodne ze wszystkich. Przyjmuje sie ze dane uzyskane najblizej danego wydarzenia (i dotyczace tego wydarzenia) sa najbardziej wiarygodne. Dane podane przez zainteresowanych sa bardzie wiarygodne niz uzyskane od innych

-- Post scalono 07 lut 2012, 14:22 --
kaskam pisze:... Osoba podająca mogła równie dobrze podać nazwisko panieńskie swojej matki. Ja miała już taki przypadek....

to wczale nie takie dziwne; pytanie zapewne brzmialo: nazwisko panienskie matki?? i co podaje? nazwisko panienskie SWOJEJ matki ;-)