Strona 1 z 1

Niepasujący wiek.

: pn lut 09, 2015 2:22 pm
autor: tomciiu
Witam. Mam problem z wiekiem mojej 5x prababki Agnieszki na podstawie różnych aktów.
Sprawa wygląda następująco: moja 4x prababka Maryanna Latacz (córka Agnieszki, nie mam jej aktu urodzenia), z aktu urodzenia jej syna Jana Grzesiaka wynika, że urodziła się gdzieś w 1807 roku. Według jej aktu ślubu z Szymonem Grzesiakiem wynika, że urodziła się w roku 1809 (takie niedokładności z tego co wiem to normalne). Natomiast z aktu zgonu Agnieszki wynika, że umarła w roku 1830, w wieku lat 30. Wychodziłoby wtedy, że urodziła się w roku 1800. Niemożliwe by było, że Agnieszka urodziłą Marianne w wieku 7 czy 9 lat. Ktoś pomoże, ma ktoś jakiś pomysł, co do tego? Może w aktach zgonu bardzo ogólnie podawano wiek, czy też go zaokrąglano ?

Dla ułatwienia jakby ktoś się pogubił w tym, kto kim jest, dodaje zdjęcia tej konkretnej części drzewa :
Obrazek

Re: Niepasujący wiek.

: wt lut 10, 2015 3:21 pm
autor: Ynicz
Witaj,
Agnieszka na 99% nie była Twoją pra..babcią. Zapewne przez zbieżność danych uznałeś ją za swoją krewną, ale jak sam widzisz, wiek totalnie nie pasuje. Dawniej lata najczęściej podawane były w zaokrągleniu, a także zawyżano wiek (nie zawsze, ale często). Być może Agnieszka była bratową Marianny? Michał i Agnieszka swemu pierworodnemu dali imię Michał, a ten z kolei ożenił się z Agnieszką. Oczywiście to tylko przypuszczenie - może to być również żona kuzyna, czy nawet niespokrewniona osoba (niewielka szansa).

Michałowi Latac (l. 50) i Agnieszce Nawara (l. 30) w 1830r. rodzi się córka Anna, więc Agnieszka drugi raz pojawia się jako 30-latka.

Re: Niepasujący wiek.

: śr lut 11, 2015 10:13 am
autor: tomciiu
Aż taki zbieg okoliczności ? Dodając do tego, że w akcie zgonu Agnieszki jest podane, że zostawiła owdowiałego męża Michała Latacza (zgadza się) oraz kilkoro dzieci, w tym była wymieniona Marianna.

Re: Niepasujący wiek.

: śr lut 11, 2015 1:59 pm
autor: Ynicz
Nie zapominaj, że wówczas imię Marianna należało chyba do tych, które najczęściej nadawano na chrzcie świętym, więc większość par miała wśród potomstwa jakąś Mariankę.

Przeszukałeś dobrze pozostałe zgony, czy pierwszą lepszą Agnieszkę uznałeś za swoją?