Strona 1 z 1

Co to za ślub?

: czw sty 12, 2012 8:30 am
autor: maria mazurek
Obrazek
Witam
Mam podobny problem jak kolega. To zdjęcie również jest w naszej rodzinie i nikt nic o nim nie może mi powiedzieć. Wiem, że zostało zrobione w Foto "Feige", w Ostrzeszowie. Zakład istnieje, kontaktowałam się z nim,ale obecny właściciel nie mógł mi pomóc. Praktycznie cała moja rodzina pochodzi z okolic Ostrzeszowa. Bardzo bym chciała rozwikłać tą zagadkę.
Pozdrawiam Maria M.

Re: Co to za ślub?

: czw sty 12, 2012 5:47 pm
autor: Elpa
Na NK pod hasłem OSTRZESZÓW MOJE MIASTO , podaję link do strony: http://nk.pl/#profile/38590841?referer=sz_p
skontaktuj się z założycielem.Proponuję żeby wkleił na swojej stronie to zdjęcie z pytaniem do użytkowników, czy ktoś w archiwum rodzinnym posiada takie zdjęcie i mógłby o nim coś powiedzieć.
Nic nie tracisz , a możesz zyskać.
Ela

Re: Co to za ślub?

: pt sty 13, 2012 6:06 am
autor: dziadek_m60
Witam.
Spróbuję przedstawić swoje luźne, nie zobowiązujące wrażenia co do tego zdjęcia.
Zdarzenie mogło mieć miejsce na przełomie XIX – XX wieku, może początek XX. Zdjęcie wykonane na wsi, nieopodal domu, w sadzie – z lewej strony widoczna ławka, a nieco za nią stoi coś podobnego do metalowej konewki.
Panna młoda jest prawdopodobnie wdową, przy niej na ziemi, siedzi jej córka , bardziej strojna od pozostałych siedzących dzieci, kokarda we włosach; dziewczynka jest bardzo podobna do panny młodej.
Pan młody starszy o kilkanaście lat od panny młodej. Mam wrażenie, że przed nim siedzi z kolei jego córka, podobna do niego.
Po prawej stronie pana młodego siedzą rodzice panny młodej – panna młoda jest bardzo podobna do mężczyzny siedzącego jako drugi na prawo od pana młodego.
W drugim i trzecim rzędzie, po lewej i po prawej stronie stoją prawdopodobnie druhny 6 – 8 dziewcząt - trzymają bukiety kwiatów.

Re: Co to za ślub?

: pt sty 13, 2012 11:40 am
autor: maria mazurek
Elu, jak poradziłaś, zwróciłam się do założyciela strony o Ostrzeszowie w swojej sprawie. Czekam na odpowiedź.
Wiele razy oglądałam to zdjęcie, a nie zauważyłam tego, co Bogdan, "świeże oko" więcej dostrzeże. Dziękuję.
Pozdrawiam Maria M.