Metryki parafii w Wietrzychowicach

[mika_tomasz]

Szymański Bolesław ur.17.3.1928 w Uściszowice/Bejsce, syn Stanisława i Zofi Grzywna
Szadzińska Michalina ur.23.1.1933 w Jagodnikach, córka Ludwika i Katarzyny Szczepańskiej
ślub 1953

[zetka]

Szymańscy to bracia mojej prababci

Proszę sprawdzić jeszcze Mariannę Lizak urodzona ok 1858 roku nie wiem gdzie ale znalazłam u Krzysztofa to nazwisko w jego drzewie więc sądzę że być może też Wietrzychowice oraz Andrzeja Szymańskiego ok 1846 roku ( rozbieżność w latach może być duża)

[KrzychB]

Dla Bartosza:
19 lipca 1779 r. w Wietrzychowicach wzięli ślub: Mateusz Wojciechowski i Anna Kapionka (Kapa). W późniejszych metrykach urodzeń ich dzieci występuje jako Anna Wrobel /?/

Żanetko: Marianna Lizak, bez dokładniejszej daty albo miejsca urodzenia czy imienia któregoś z rodziców może być nie do odszukania, ze względu na liczbę osób o takim imieniu i nazwisku w tej parafii, a nawet w parafiach sąsiednich.

[zetka]

Rozumiem - z metryki urodzenia prapradziadka wyliczyłam 1858 rok. Może jest możliwość sprawdzenia w tej parafii tego roku właśnie. Może ślub ?? z Andrzejem Szymańskim koło 1874 roku? Problem w tym że Andrzeja też nigdzie nie mogę znależć

[KrzychB]

Poszukam. Nawet we własnym drzewie znalazłem już trzy Marianny Lizak, w tym jedna urodzona w miarę blisko podanej daty - 1846. Przejrzę w wolnym czasie okolice 1858 r.

[apacz]

Witam,
Wprowadzając otrzymane dane do drzewa, zauważyłem kilka rzeczy, które mnie zaniepokoiły:
1) Maciej Wojciechowski z Agatą Kądzielawską miał 3 córki o imieniu Marianna?
Podobna sytuacja jest z synami Izydora Łabuza i Zofii Tomali: 2 Franciszków ?
Czy to wynika z błędów w metrykach i tak naprawdę była jedna Marianna i jeden Franciszek?
Czy może jednak nadawanie tych samych imion było powszechnym zjawiskiem czy też rzadkim, ale czasem się zdarzało?
Jeśli tak to z czego to wynikało?

2) Zauważyłem także bardzo dużą śmiertelność wśród małych dzieci. Czy taka tendencja występuje też w innych
rodzinach w podobnym okresie? Oczywiście biorę pod uwagę, że lata przełomu XIX/XXw, aż do końca I WŚ mogły być ciężkie
(nie tylko dla mieszkańców Demblina (Dymlina) czy Wietrzychowic), głód? zawieruchy wojenne? ...?

3) Wydaje mi się, że coś tu nie gra jeśli chodzi o małżeństwa dzieci Andrzeja Wojciechowskiego
(Jan Kamysza/Zofia Wojciechowską, Franciszek Kamysz/Bronisława Wojciechowska).
ale muszę to sprawdzić. Akurat z tym, nie powinno być z tym większego problemu...
Poza tym więcej nieścisłości nie widzę, a otrzymane dane zgadzają się z tymi, wzmiankami, które zasłyszałem jeszcze jako dziecko.

->mika_tomasz : co masz na myśli mówiąc, że moje drzewo jest bardziej skomplikowane?
Czy to, że jest np 3 Franciszków i nie wiadomo jak ich wpasować w drzewo
(bo jak dla mnie osobiście to jest dziwne, ale dopiero rozpocząłem swoją przygodę z genealogią)?
Czy też fakt, że z rodziną Wojciechowskich przeplata się rodzina Kamyszów? Czy może jednak coś innego?
Generalnie, jak rozumiem, masz jeszcze więcej faktów i powiązań...

->KrzychB : oczywiście byłbym chętny, żeby przejrzeć metrykalia. Gdybyś się zdecydował mi je podesłać,
prosiłbym o informację w jaki sposób interpretować poszczególne kolumny i na co zwrócić uwagę.
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam,
Bartek W.

[zetka]

Witam,
Wprowadzając otrzymane dane do drzewa, zauważyłem kilka rzeczy, które mnie zaniepokoiły:
1) Maciej Wojciechowski z Agatą Kądzielawską miał 3 córki o imieniu Marianna?
Podobna sytuacja jest z synami Izydora Łabuza i Zofii Tomali: 2 Franciszków ?
Czy to wynika z błędów w metrykach i tak naprawdę była jedna Marianna i jeden Franciszek?
Czy może jednak nadawanie tych samych imion było powszechnym zjawiskiem czy też rzadkim, ale czasem się zdarzało?
Jeśli tak to z czego to wynikało?

2) Zauważyłem także bardzo dużą śmiertelność wśród małych dzieci. Czy taka tendencja występuje też w innych
rodzinach w podobnym okresie? Oczywiście biorę pod uwagę, że lata przełomu XIX/XXw, aż do końca I WŚ mogły być ciężkie
(nie tylko dla mieszkańców Demblina (Dymlina) czy Wietrzychowic), głód? zawieruchy wojenne? ...?





Pozdrawiam,
Bartek W.

Co do nadawania takich samych imion w dawnych czasach to nic dziwnego - podejrzewam ze dwóch z 3 "Franciszków "zmarło zanim urodzili się kolejni Franciszkowie. czasem jednak zdarzało się ze żyło dwoje dzieci o takim samym imieniu- mam taki przykład w najbliższej rodzinie.

[mika_tomasz]

Witam
odpowiem po kolei
1. Wszystkie dane są z ksiąg parafialnych, więc jeżeli są 3 Marianny i 2 Franciszków to widocznie tak było i należy się tylko domyslać, że ci wczesniejsi zmarli. Część dat zgonów jest a reszty nie ma ponieważ ksiądz jeżeli dziecko zmarło zaraz po narodzeniu dopisywał tylko krzyżyk przy jego akcie chrztu. Można więc śmiało dopisać przy 2 Mariannach jako daty śmierci ich daty narodzenia.
2. Duża śmiertelność dzieci wynikała nie tylko z powodu głodu i wojny ale także złych warunków sanitarnych, złej diety, braku opieki medycznej itp
3. Jeżeli wpisane są dane o ślubach to znaczy że takie sie odbyły, wszystkie dane pochodzą z ksiąg parafialnych.
4. Drzewo jest bardziej skomplikowane ponieważ i Andrzej Wojciechowki i Ewa Łabuz mieli sporo przyrodniego rodzeństwa. Np. po śmierci Izydora Łabuza jego żona wyszła ponownie za mąż i miała jeszcze kilkoro dzieci, podobnie było po stronie Wojciechowskich. Uprzedzają Twoje pytania od razu pisze, że w tamtych czasach nie obowiązywała taka żałoba jak dzisiaj, często zdarzało sie że ślub odbywał się 2 miesiące po zgonie małżonka. Nie podałem Ci tych informacji od razu ponieważ wykres byłby bardzo zagmatwany a po drugie poukładaj sobie najważniejsze dane a potem do nich dopiszesz resztę.

[zetka]

Na stronie o Wietrzychowicach znalazłam nazwisko Gawlik. Występuje ono ponoć w Sikorzycach:
"Maciej Gawlik pochodził Miechowic Małych i w 1811 roku ożenił się Marianną Żelazo" - ja szukam natomiast Katarzyny Gawlik urodzonej przypuszczalnie w 1848 roku.

EDIT:
Znalazłam Katarzynę Gawlik- urodziła się w Piotrowicach parafia Przemyków w 1849 roku i była córką Sebastiana i Julianny Bieniek

[apacz]

-> mika_tomasz: Dzięki za wyjaśnienie wątpliwości. Czy możesz jeszcze sprawdzić w swoich zbiorach
czy Elżbieta Kamysz [Kądzielawska] oraz Antoni Kamysz byli dla siebie rodziną? oraz jak oni
się mają do Jana Kamysza (mąż Bronisławy Wojciechowskiej) oraz Franciszka Kamysza (mąż Zofii Wojciechowskiej).
Oczywiście najfajniejsze byłoby odpowiednie drzewko ;) , ale opis też wystarczy.
Czy można spodziewać się jakiejś publikacji Twojej bazy, w celu uzupełnienia danych?

Na stronie o Wietrzychowicach znalazłam nazwisko Gawlik. Występuje ono ponoć w Sikorzycach:
"Maciej Gawlik pochodził Miechowic Małych i w 1811 roku ożenił się Marianną Żelazo" ...

Wydaje się, że moja pra...babcia także powtórnie wyszła za mąż.
-> zetka: dzięki ze info

Pozdrawiam,
Bartosz W.

P.S.
A emotikonów dalej nie umiem włączyć... U mnie wygląda to tak: http://img521.imageshack.us/img521/6725/emotikony.jpg

[zetka]

panel sterowania ------>ustawienia forum---->wysyłanie wiadomości------>domyślnie odblokuj uśmieszki--------->TAK

To że prababcia wychodzi powtórnie za mąż to nic dziwnego - moi rekordziści 5 razy się żenili

[mika_tomasz]

zetka: nazwisko Gawlik występuje w kilku wioskach na tamtym terenie, a imię Katarzyna jest bardzo popularne, więc ciężko coś znaleźć mając tylko tyle danych

[zetka]

Wyszła za maż za Jacentego Książka, jesli pochodziła stamtąd to może zachowałby sie ślub.
Może Krzysztof ma jakieś indeksy które można by było przejrzeć? - wspominał parę postów o tym. Rozumiem że nie znając szczegółów trudno jest znależć punkt zaczepienia.

[KrzychB]

Nie ma (przynajmniej ja nie mam) żadnych indeksów do ksiąg metrykalnych. Zacząłem sam indeksować małżeństwa, ale mam dopiero połowę XVII w. i początek XVIII. Póki co, szukam mozolnie przeglądając akty.

Pozdrawiam

[KrzychB]

Żanetko,

nie znalazłem (przeszukawszy ok. 50 lat) w metrykach z Woli Rogowskiej i Wietrzychowic ślubu pary: Andrzej Szymański i Marianna Lizak. W metrykach urodzeń na Woli najbliżej podanej przez Ciebie daty była Marianna Lizak urodzona 21.03.1863 r., ale ona wyszła za mąż za Jana Gwoździa w 1887 r.

Będę jeszcze w przyszłości badał okoliczne parafie, więc może się na nich natknę - póki co, bez powodzenia

Pozdrawiam