Cd....dla Wiesia
Rudnicki Karol,ur.ok.1818 lub 1819 w Radomskiem,syn Michała.W 1835 potajemnie wyjechał za granice,przed poborem
rekruta;był rządcą maj.Czartkowice w okr. krakowskim.W lutym 1846 wziął czynny udział w powstaniu o czym władze austriackie powiadomiły Andrieja Storożenkę;następnie wrócił potajemnie do Król. Pol..Aresztowano go na skutek donosu
leśniczego Jana Motyczki.Więziony był w Cytadeli warsz.,w kwietniu 1848 przeniesiony do Modlina.Na wniosek KŚ z 15/27 III
1848 oddano go pod sąd wojskowy i skazano na 5 lat ciężkich robót w kopalniach nerczyńskich,co wiązało się z konfiskatą
majątku.( publikacja w tej sprawie ukazała się w prasie:Gazeta Codzienna 1848 nr.283; Gaz.Rząd.Król.Pol.1849 nr.232).
Przybył do Irkucka 15 II 1849 i po kilku dniach odesłano go za Bajkał (Sabiński).Karę odbywał w Hucie Piotrowskiej,następnie w Aleksandrowsku.Figurował w Księdze Adresowej Komitetu Opieki.Od 21 II 1851 za Najw.zgodą przebywał na osiedleniu,oficjalnie we wsi Niżnie Kluczewskoje,faktycznie mieszkał w Kutomarze,Szyłce lub Kułtumie.Wg.spisu rzymskokatolickiej parafii nerczyńskiej z 1856 mieszkał w gm.uspieńskiej i miał wtedy lat 37.W 1857 na mocy manifestu koronacyjnego z 1856 uzyskał zgodę na powrót do kraju do gub.radomskiej,o czym poinformowała prasa Król.Pol.(Gaz.Rząd.Król.Pol.1857 nr.156).Zamieszkał w Pińsku skąd w 1859 przesłał do KRSWiD prośbę o zasiłek ze względu na bardzo trudną sytuację materialną.Sprawę załatwiono odmownie,powołując się na to,że mieszka w gub.mińskiej i odesłano papiery do gubernatora mińskiego.W 1864 poszedł za udział w powstaniu powtórnie na osiedlenie- do gub.krasnojarskiej.
KRSWiD-Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych i Duchownych.
Rudnicki Zygmunt,ur.ok.1831(w 1864-33 lata),szlachcic,syn właściciela ziemskiego z Wołynia.W 1854 "za zamiar
ucieczki za granicę",został oddany do wojska na Kaukaz.Wrócił do kraju 1856. Uczestnik powst.stycz.skazany 19 IX 1864
w Kijowie na 10 lat ciężkich robót w twierdzach.
W aneksie I i II występuje jeszcze
Rudnicki Michał, ppor.22 Pułku Piechoty Liniowej- Nolińsk
pozdrawiam Grażyna
