FORGEN

Proszę o tłumaczenie aktu urodzenia

Rok aktu: 1758
Miejscowość (parafia): Czyżew
Imię (dziecka|pana młodego|zmarłego): Franciszek Maksymilian ??
Nazwisko (dziecka|pana młodego|zmarłego): Piętka
Link do zdjecia: https://www.fotosik.pl/zdjecie/53b97ade28a70157

W tym wypadku urodzonym jest Franciszek Maksymilian. Prawdopodobnie brat Joachima. I znów prośba jak wcześniej

Witaj
87. Wieś Czyżewo Kościelne
Roku jak wyżej w dniu 12.10. ochrzciłem dziecię dwoma imionami Franciszek Maksymilian syna szlachetnie urodzonego Antoniego Piętka nieżyjącego (obecnie) Kazimierza i Katarzyny Ślaska prawowitych małżonków.Trzymali u źródła wiary wielmożny Wojciech Kolumna Oborski skarbnik Nowogrodzki i Petronela Dąbrowska z Boguckich żona Macieja Dąbrowskiego podsędka Nurowskiego i jaśnie wielebny Florian Bogucki prepozyt Czyżewski i wielmożna Ludwika Piętczyna żona Jakuba Piętka łowczego Latyczyńskiego (urodzone 10.19 .)
Pozdrawiam

ponownie dziękuję.

"syna szlachetnie urodzonego Antoniego Piętka nieżyjącego (obecnie) Kazimierza " - nie rozumiem tego fragmentu. Czy to znaczy, że Antoni miał dwa imiona? Czy też Maksymilian był przysposobiony przez Antoniego po śmierci Kazimierza?

Najprawdopodobniej Antoni s. Kazimierza.

Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że Franciszek Maksymilian s.Antoniego to jednak zupełnie inna osoba niż Maksymilian s. Jakuba żonaty z Antoniną Skiwską.

Na początku wydawało mi się, że mogło się tu wdać jakieś przeinaczenie, błąd, zwłaszcza, że prawie we wszystkich aktach przewija się Jakub Piętka lub jego żona Ludwika z Ołdakowskich. No i ta zbieżność w imieniu Maksymilian. W końcu wiele razy mimo posiadania dwóch lub więcej imion posługuje się tylko jednym z nich.

Znalazłem info o Jakubie P. łowczym latyczowskim ale żonatym z Zuzanną Ołd. Może miała dwa imiona? Na podstawie danych z sumariusza, Ślubowali sobie w par. Zuzela. Niestety, ze względu na brak zachowany ksiąg dotyczących urodzeń w par. Zuzela między 1700 a 1808 - tematu już nie wyjaśnię.

Może w księgach ziemskich i grodzkich z.nurskiej trafię na jakieś poszlaki.

Raz jeszcze dziękuję za pomoc w tłumaczeniu.

Ojciec to Antoni syn nieżyjącego Kazimierza.

dzięki. chyba zacznę się uczyć łaciny na starość.

Dum vivimus discimus.
Pozdrawiam