Strona 1 z 1

AP w Kielcach

: pt sty 18, 2013 9:34 pm
autor: mariamazur
Jestem zachwycona obsługą w AP Kielce. Wysłałam mailem prośbę o kopię metryki urodzenia pradziadka. Po niedługim okresie oczekiwania dostałam informację, że mam wpłacić cztery złote za skan. Następnego dnia metryka była już na moim komputerze.

Re: AP w Kielcach

: ndz lut 17, 2013 3:06 pm
autor: yaromirr10
Mam pytanie, czy możesz napisać, jak długo oczekiwałaś na akt urodzenia i jakiego rodzaju dane przesłałaś w swojej prośbie do AP Kielce?
Również wysłałem do nich kilka zapytań, ale jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Czekam już 3 tygodnie.

Re: AP w Kielcach

: ndz lut 17, 2013 5:12 pm
autor: mariamazur
Witaj,
4 grudnia 2012 wysłałam do AP Kielce prośbę o skan, podałam dokładne swoje dane, razem z nr telefonu oraz dane potrzebnej mi metryki - tzn nazwę zespołu i dokładną datę urodzenia mojego przodka wraz ze źródłem z którego ja mam. Oczywiście określiłam kim poszukiwana osoba była/jest dla mnie. Zaznaczyłam, ze proszę o przesłanie kopii drogą mailową.
W dniu 17 stycznia dostałam skan oficjalnego pisma, że wykonali kwerendę zgodnie z moim życzeniem i, że aby otrzymać akt muszę im wpłacić 4 złote na takie i takie konto. Zrobiłam przelew tego samego dnia i 18 stycznia dostałam mailem skan dokumentu o który prosiłam.

Re: AP w Kielcach

: ndz lut 17, 2013 6:20 pm
autor: yaromirr10
Witaj,

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zrobiłem podobnie, więc może na dniach otrzymam poszukiwany skan.

Re: AP w Kielcach

: śr kwie 10, 2013 10:16 pm
autor: qufel
W Kieleckim AP to chyba norma :D . Ja juz dwukrotnie w ten sposób zdobywałem akty i zawsze tak szybko.

Re: AP w Kielcach

: sob wrz 07, 2013 12:58 pm
autor: elgra
paien pisze:A ile kosztuje zlecenie kwerendy w przypadku, gdy znam tylko orientacyjne daty?
http://www.kielce.ap.gov.pl/pl/
Patrz w Usługi archiwalne

Re: AP w Kielcach

: sob wrz 07, 2013 2:37 pm
autor: qufel
Witam
W zeszłym miesiącu wysłałem prośbę do kieleckiego AP o odszukanie testamentu pradziadka. Podałem orientacyjne daty działania notariuszy na moim terenie; nawet nie mam pojęcia czy takowy istnieje, ale co tam, próbować trzeba ;). Po dwóch tygodniach otrzymałem pismo w którym AP informuje mnie w jakich zasobach będą przeprowadzone poszukiwania, ze zajmie im to jedną godzinę i że kosztować to bedzie 60 złotych.Kasa wpłacona, no i czekam teraz niecierpliwie i wygladam listonosza :)