UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
AP Mława
Moderator: Moderatorzy
-
AUTOR TEMATU - Posty: 255
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 10:17 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował/a: 24 razy
- Podziękowano: 25 razy
- Kontakt:
Re: AP Mława
Akurat jeśli chodzi o to konkretne archiwum to większość informacji zdobyłam na odległość. Ponieważ zazwyczaj znałam w miarę dokładne daty płaciłam bodajże 3 zł za kserokopię lub 2 zł za fotografię cyfrową (którą otrzymywałam jako załącznik w mailu, więc nie było żadnych kosztów płytki ani wysyłki). Koszt poszukiwań tez jakiś zawrotny nie jest, bo wynosi 35 zł za 1 godzinę i do tej pory w moim przypadku wszystko w tej godzinie się mieściło. Mowa oczywiście o aktach metrykalnych. Także ja ze swej strony radzę kontakt mailowy z samym archiwum.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: wt gru 08, 2009 11:26 am
- Kontakt:
Re: AP Mława
Archiwum w Mławie, jest bardzo sprzyjające genealogom nikt tam nie winduje cen i bardzo rzetelnie są wykonywane kwerendy. Zlecając kwerendę obawiałem się bardzo wysokich kosztów okazało się jednak, że potraktowano mnie ulgowo. Pracownicy są bardzo mili i wyrozumiali, powiedziałbym nawet cierpliwi bo byłem troszkę upierdliwy nie mogąc się doczekać wyników. Troszkę droższe są wypisy z metryk, ale to jest normalne bo trzeba się troszkę pomęczyć z tłumaczeniem. Polecam wszystkim korzystanie z ich usług.
Z poważaniem, Krzysztof Sokolnicki.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: czw lis 25, 2010 8:30 pm
Re: AP Mława
Witam, gdyby ktoś był w archiwum mławskim i przegladał parafie: Czernice Borowe przed rokiem 1841 proszę o zwrócenie uwagi na osoby: wśród zgonów: Antonina Chmielińska z Zembrzuskich oraz Marcin Chmieliński - zamieszkali w Zembrzusie.
Dzierzgowo: przed rokiem 1853 ślub Antoniego i Anny z Olszewskich małżonków Walewskich (prawdopodobne miejscowosci pochodzenia: Kitki, Choszczewka?)
Krasne: po roku 1835 zgony: Jana Ochenkowskiego i Pauliny Ochenkowskiej z domu Milewskiej ze wsi Brzegędy
proszę o pomoc ludzi dobrej woli, którzy wybieraja sie do Archiwum. Poszukuje aktu małżeństwa Ludwika Kaczyńskiego z Katarzyna Trzcińską - akta małżeństwa Dzierzgowo lata 1819-1823. dziękuję za ewentualną pomoc!
Bardzo dziękuję a ewentualna pomoc! moj adres e-mail kaaczorr174@op.pl
Kamil
Dzierzgowo: przed rokiem 1853 ślub Antoniego i Anny z Olszewskich małżonków Walewskich (prawdopodobne miejscowosci pochodzenia: Kitki, Choszczewka?)
Krasne: po roku 1835 zgony: Jana Ochenkowskiego i Pauliny Ochenkowskiej z domu Milewskiej ze wsi Brzegędy
proszę o pomoc ludzi dobrej woli, którzy wybieraja sie do Archiwum. Poszukuje aktu małżeństwa Ludwika Kaczyńskiego z Katarzyna Trzcińską - akta małżeństwa Dzierzgowo lata 1819-1823. dziękuję za ewentualną pomoc!
Bardzo dziękuję a ewentualna pomoc! moj adres e-mail kaaczorr174@op.pl
Kamil
Re: AP Mława
Witam
Czy ktoś z Państwa odwiedza AP w Mławie ?
Czy mógłbym liczyć na pomoc ?
Czy ktoś z Państwa odwiedza AP w Mławie ?
Czy mógłbym liczyć na pomoc ?
Krzysztof
www.mojedrzewko.pl
www.mojedrzewko.pl
-
- Posty: 4
- Rejestracja: czw lis 25, 2010 8:30 pm
Re: AP Mława
serdeczne podziękowania, chciałbym skierować do Gosi, która zajmuje się indeksacją metryk, dzięki materiałom, którymi sie ze mna dzieli, byc może niedługo rozwikłam zagadkę "moich" Kaczyńskich, dziękuję!
-
- Posty: 17
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 8:43 am
- Podziękował/a: 1 raz
Re: AP Mława
Witam serdecznie i zwracam się z zapytaniem czy ktoś z Państwa będzie może w najbliższym czasie w AP w Mławie? Chciałabym prosić o sprawdzenie danych dotyczących Zacheusza Jastrzębowskiego (ur. 11. VIII.1906 - prawdopodobnie w Zembrzusie) - zależy mi na imionach, nazwiskach datach urodzeń i miejsc urodzeń jego rodziców. Będę wdzięczna. Pozdrawiam
Poszukuję Jastrzębowskich Bucholskich i Ponieważ (z okolic Mławy/ Zembrzusa/ Działdowa) oraz Kuhfeld i Stempniewicz (Bydgoszcz/ Ostrzeszów)
Re: AP Mława
Gosiu,
w akcie urodzenia Zacheusza nie będzie szczegółowych dat urodzenia jego rodziców, a jedynie ich wiek - i to też podany w przybliżeniu. Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, zamów w AP Mława akt urodzenia Zacheusza (można emailem, czytaj posty wyżej), a następnie zleźć im kwerendę na znalezienie aktu ślubu i potem urodzenia jego rodziców (na podstawie obliczeń i danych wpisanych w akcie Zacheusza - przyjmując, że wiek jest podany z przybliżeniem ±5 lat).
AP Mława - jak wspomniano wyżej - nie ma wygórowanych cen i wszystko przebiega sprawnie.
Raczej nikt na forum nie podejmie się szukać Twoich przodków za Ciebie, bo każdy ma mnóstwo swojego własnego szukania i przeważnie czasu brakuje dla własnych przodków. A po drugie czas to pieniądz......
Możesz również osobiście zawitać do Mławy i poszukać samodzielnie - za darmo (płaci się tylko za ewentualne wykonanie zdjęć cyfrowych aktów). Budynek AP znajduje się blisko dworca autobusowego. Można też samodzielnie robić zdjęcia - od lutego br. jest uproszczona procedura uzyskiwania zgody na fotografowanie własnym sprzętem. Szczegóły w regulaminie archiwum (osobiście nie wydaje mi się to konieczne, bo bez statywu i lampy błyskowej to raczej nic z takiego zdjęcia nie wyjdzie, a pracownicy AP wykonują dobre i czytelne zdjęcia za naprawdę symboliczną kwotę).
Przy okazji:
Pracownia naukowa AP Mława będzie zamknięta w okresie wakacyjnym od 18 lipca do 17 sierpnia 2011 roku.
w akcie urodzenia Zacheusza nie będzie szczegółowych dat urodzenia jego rodziców, a jedynie ich wiek - i to też podany w przybliżeniu. Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, zamów w AP Mława akt urodzenia Zacheusza (można emailem, czytaj posty wyżej), a następnie zleźć im kwerendę na znalezienie aktu ślubu i potem urodzenia jego rodziców (na podstawie obliczeń i danych wpisanych w akcie Zacheusza - przyjmując, że wiek jest podany z przybliżeniem ±5 lat).
AP Mława - jak wspomniano wyżej - nie ma wygórowanych cen i wszystko przebiega sprawnie.
Raczej nikt na forum nie podejmie się szukać Twoich przodków za Ciebie, bo każdy ma mnóstwo swojego własnego szukania i przeważnie czasu brakuje dla własnych przodków. A po drugie czas to pieniądz......
Możesz również osobiście zawitać do Mławy i poszukać samodzielnie - za darmo (płaci się tylko za ewentualne wykonanie zdjęć cyfrowych aktów). Budynek AP znajduje się blisko dworca autobusowego. Można też samodzielnie robić zdjęcia - od lutego br. jest uproszczona procedura uzyskiwania zgody na fotografowanie własnym sprzętem. Szczegóły w regulaminie archiwum (osobiście nie wydaje mi się to konieczne, bo bez statywu i lampy błyskowej to raczej nic z takiego zdjęcia nie wyjdzie, a pracownicy AP wykonują dobre i czytelne zdjęcia za naprawdę symboliczną kwotę).
Przy okazji:
Pracownia naukowa AP Mława będzie zamknięta w okresie wakacyjnym od 18 lipca do 17 sierpnia 2011 roku.
Beata
-
- Posty: 17
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 8:43 am
- Podziękował/a: 1 raz
Re: AP Mława
Dziękuję Ci Beatko za naprowadzenie. Ja dopiero zaczynam w tym raczkować więc jeszcze nie za bardzo wiem co i jak. Dlatego porady tak miłych osób jak Ty są wysoce cenne :) Może faktycznie uda mi się pod koniec czerwca pojechać do Mławy na wycieczkę. Mogłabyś mi poradzić jak się zachować tzn. co robić tuż po przekroczeniu progu AP?
Poszukuję Jastrzębowskich Bucholskich i Ponieważ (z okolic Mławy/ Zembrzusa/ Działdowa) oraz Kuhfeld i Stempniewicz (Bydgoszcz/ Ostrzeszów)
Re: AP Mława
No więc tak:
Po pierwsze sprawdzasz czy archiwum jest czynne i w jakich godzinach. Do tego przydatny link: http://www.warszawa.ap.gov.pl/mlawa/mlawa.html - na stronie jest też fotografia budynku i mapka, dzięki której łatwiej trafić. Żeby nie było wątpliwości archiwum mieści się tu: http://mapa.targeo.pl/Punkt_1,20,20.385 ... 7d2ff07e60
Wchodzisz i widzisz po lewo okienko, a na wprost zamknięte drzwi. Wychylasz się więc do okienka mówiąc że chciałaś skorzystać z czytelni. Wtedy ktoś z wewnątrz zwolni blokadę na drzwiach i wchodzisz do archiwum. W krótkim korytarzyku kierujesz się na lewo do pokoju, z którego przed chwilą ktoś otworzył Ci drzwi. Tam stoją szafki zamykane na kluczyk - zostawiasz tam swoje rzeczy, torbę, kurtkę etc. (wyłączasz komórkę).
Zabierasz zaś ze sobą: notes z długopisem (najlepiej dwa, żeby się nie popsuł), dowód osobisty i ciepły sweter. Ja nie wiem dlaczego, ale tam jest potwornie zimno o każdej porze roku.
Zamykasz swoje rzeczy na kluczyk i idziesz do sali dokładnie po drugiej stronie korytarza. Tam jest czytelnia (vel pracownia naukowa). Tam się meldujesz u takiej miłej Pani ;-) Mówisz ktoś ty i po co przyszłaś i że jesteś w archiwum pierwszy raz. Pani da Ci do wypełnienia formularz, w którym trzeba będzie wpisać swoje dane i m.in. numer dowodu oraz zakres i cel poszukiwań - generalnie nie wiadomo co tam wpisać, dlatego poproś Panią o pomoc ;-)
Potem mówisz co chcesz przejrzeć - czyli jeśli dotyczy to akt metrykalnych: jaka parafia, jaki zakres lat i w jakim powiecie znajduje się parafia.
Dobrze się do tego przygotować przed pojawieniem się w archiwum. Najpierw w bazie Archiwów Państwowych: http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index.php znajdź do jakiej parafii należała interesująca Cię miejscowość w danym okresie czasu. Jak nie ma to trzeba się posiłkować Słownikiem geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. Mnie wyszło, że wspomniana przez Ciebie miejscowość Zembrzus to parafia Czernice: link. Ale PRADZIAD nie podaje dokładnie jaki zakres lat jest dostępny z tej parafii... dlatego trzeba przeszukać jeszcze spis zasobu AP Mława: http://www.warszawa.ap.gov.pl/pub/informator-mlawa.pdf
Wracając do wizyty w archiwum - mówisz jaka parafia, lata i powiat i dostajesz inwentarz książkowy, żeby na podstawie niego wypełnić rewersy na wypożyczenie ksiąg. Oddajesz rewersy i za jakiś czas masz księgi metrykalne na biurku.
Uwagi: dobrze jest pojawić się w archiwum rano, bo czas tam bardzo szybko płynie. Nie wiem gdzie mieszkasz i jak duża jest to dla Ciebie wyprawa, ale weź też pod uwagę, że jeżeli zamierzasz siedzieć maksymalnie jak jest otwarte archiwum, to będziesz potwornie głodna. Jeść w pracowni wiadomo nie wolno, więc albo zrobisz sobie przerwę, albo zaciśniesz zęby ;-) i .... jakoś dasz radę. W każdym razie, jeśli zamierzasz spędzić tam kilka godzin, to przyjedź najedzona i weź coś ciepłego do ubrania...
Notuj wszystko - które roczniki przeglądasz, wszystkie akta z interesującym Cię nazwiskiem i podobnymi - nigdy nie wiadomo kiedy Ci się to przyda.
Księgi są pisane odręcznie i często słabo czytelne - na początku stracisz na to sporo czasu. No i oczywiście, jeśli mówimy o roku 1906 to będą po rosyjsku (no chyba że parafia będzie z zaboru pruskiego, bo takie też AP Mława posiada - wtedy po niemiecku). Dobrze więc sobie w notatniku wynotować, przed przyjazdem, jak będzie wyglądało nazwisko pisane cyrylicą. Nawet przy dobrej znajomości języka to pomaga, bo często zawijasy księżowskie są nie do odczytania.
W zasadzie w diecezji płockiej zawsze na końcu księgi są spisy alfabetyczne wszystkich aktów - to pomaga i przeszkadza. Czasem łatwiej jest dzięki temu znaleźć akt bez przeszukiwania całej księgi kartka po kartce, a czasem odwrotnie - akt jest, ale w spisie został pominięty. "Alfabetyczność" spisów też jest często zagadkowa ;-) Bo niektórzy księża używali kolejności alfabetu rosyjskiego (gdzie "z" "ż" jest na początku, a "ja" "ju" czy "f" pod koniec alfabetu), niektórzy mimo że pisali cyrylicą, używali kolejności jedynie słusznego alfabetu polskiego ... a inni robili taki misz-masz, że w zasadzie nie wiadomo jaką logiką się posługiwali. Jak wyglądają akta metrykalne (chrztu, ślubu, zgonu) zobacz w dziale tłumaczenia - tu na forgenie.
Jak znajdziesz już jakiś ciekawy akt, to dobrze jest zamówić jego zdjęcie cyfrowe. Nie wiele to kosztuje, a później nie będziesz się zastanawiać czy aby dobrze spisałaś. Dlatego od razu poproś Panią w czytelni o formularz na wykonanie kopii aktów. Oczywiście jest to usługa płatna - w zależności od tego co zamówisz. Ja zamawiam zwykle zdjęcia cyfrowe aktów z przesłaniem na adres email (bądź - jak aktów jest sporo, to dostaję emailem linka skąd mam pobrać wykonane zdjęcia). Płatności - chyba obecnie - tylko przelewem (dawno nie byłam, a coś się tu miało zmienić).
W AP pracują naprawdę sympatyczni ludzie, którzy nie dadzą Ci zginąć - jak nie będziesz czegoś wiedzieć, to się pytaj.
Po pierwsze sprawdzasz czy archiwum jest czynne i w jakich godzinach. Do tego przydatny link: http://www.warszawa.ap.gov.pl/mlawa/mlawa.html - na stronie jest też fotografia budynku i mapka, dzięki której łatwiej trafić. Żeby nie było wątpliwości archiwum mieści się tu: http://mapa.targeo.pl/Punkt_1,20,20.385 ... 7d2ff07e60
Wchodzisz i widzisz po lewo okienko, a na wprost zamknięte drzwi. Wychylasz się więc do okienka mówiąc że chciałaś skorzystać z czytelni. Wtedy ktoś z wewnątrz zwolni blokadę na drzwiach i wchodzisz do archiwum. W krótkim korytarzyku kierujesz się na lewo do pokoju, z którego przed chwilą ktoś otworzył Ci drzwi. Tam stoją szafki zamykane na kluczyk - zostawiasz tam swoje rzeczy, torbę, kurtkę etc. (wyłączasz komórkę).
Zabierasz zaś ze sobą: notes z długopisem (najlepiej dwa, żeby się nie popsuł), dowód osobisty i ciepły sweter. Ja nie wiem dlaczego, ale tam jest potwornie zimno o każdej porze roku.
Zamykasz swoje rzeczy na kluczyk i idziesz do sali dokładnie po drugiej stronie korytarza. Tam jest czytelnia (vel pracownia naukowa). Tam się meldujesz u takiej miłej Pani ;-) Mówisz ktoś ty i po co przyszłaś i że jesteś w archiwum pierwszy raz. Pani da Ci do wypełnienia formularz, w którym trzeba będzie wpisać swoje dane i m.in. numer dowodu oraz zakres i cel poszukiwań - generalnie nie wiadomo co tam wpisać, dlatego poproś Panią o pomoc ;-)
Potem mówisz co chcesz przejrzeć - czyli jeśli dotyczy to akt metrykalnych: jaka parafia, jaki zakres lat i w jakim powiecie znajduje się parafia.
Dobrze się do tego przygotować przed pojawieniem się w archiwum. Najpierw w bazie Archiwów Państwowych: http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index.php znajdź do jakiej parafii należała interesująca Cię miejscowość w danym okresie czasu. Jak nie ma to trzeba się posiłkować Słownikiem geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. Mnie wyszło, że wspomniana przez Ciebie miejscowość Zembrzus to parafia Czernice: link. Ale PRADZIAD nie podaje dokładnie jaki zakres lat jest dostępny z tej parafii... dlatego trzeba przeszukać jeszcze spis zasobu AP Mława: http://www.warszawa.ap.gov.pl/pub/informator-mlawa.pdf
Wracając do wizyty w archiwum - mówisz jaka parafia, lata i powiat i dostajesz inwentarz książkowy, żeby na podstawie niego wypełnić rewersy na wypożyczenie ksiąg. Oddajesz rewersy i za jakiś czas masz księgi metrykalne na biurku.
Uwagi: dobrze jest pojawić się w archiwum rano, bo czas tam bardzo szybko płynie. Nie wiem gdzie mieszkasz i jak duża jest to dla Ciebie wyprawa, ale weź też pod uwagę, że jeżeli zamierzasz siedzieć maksymalnie jak jest otwarte archiwum, to będziesz potwornie głodna. Jeść w pracowni wiadomo nie wolno, więc albo zrobisz sobie przerwę, albo zaciśniesz zęby ;-) i .... jakoś dasz radę. W każdym razie, jeśli zamierzasz spędzić tam kilka godzin, to przyjedź najedzona i weź coś ciepłego do ubrania...
Notuj wszystko - które roczniki przeglądasz, wszystkie akta z interesującym Cię nazwiskiem i podobnymi - nigdy nie wiadomo kiedy Ci się to przyda.
Księgi są pisane odręcznie i często słabo czytelne - na początku stracisz na to sporo czasu. No i oczywiście, jeśli mówimy o roku 1906 to będą po rosyjsku (no chyba że parafia będzie z zaboru pruskiego, bo takie też AP Mława posiada - wtedy po niemiecku). Dobrze więc sobie w notatniku wynotować, przed przyjazdem, jak będzie wyglądało nazwisko pisane cyrylicą. Nawet przy dobrej znajomości języka to pomaga, bo często zawijasy księżowskie są nie do odczytania.
W zasadzie w diecezji płockiej zawsze na końcu księgi są spisy alfabetyczne wszystkich aktów - to pomaga i przeszkadza. Czasem łatwiej jest dzięki temu znaleźć akt bez przeszukiwania całej księgi kartka po kartce, a czasem odwrotnie - akt jest, ale w spisie został pominięty. "Alfabetyczność" spisów też jest często zagadkowa ;-) Bo niektórzy księża używali kolejności alfabetu rosyjskiego (gdzie "z" "ż" jest na początku, a "ja" "ju" czy "f" pod koniec alfabetu), niektórzy mimo że pisali cyrylicą, używali kolejności jedynie słusznego alfabetu polskiego ... a inni robili taki misz-masz, że w zasadzie nie wiadomo jaką logiką się posługiwali. Jak wyglądają akta metrykalne (chrztu, ślubu, zgonu) zobacz w dziale tłumaczenia - tu na forgenie.
Jak znajdziesz już jakiś ciekawy akt, to dobrze jest zamówić jego zdjęcie cyfrowe. Nie wiele to kosztuje, a później nie będziesz się zastanawiać czy aby dobrze spisałaś. Dlatego od razu poproś Panią w czytelni o formularz na wykonanie kopii aktów. Oczywiście jest to usługa płatna - w zależności od tego co zamówisz. Ja zamawiam zwykle zdjęcia cyfrowe aktów z przesłaniem na adres email (bądź - jak aktów jest sporo, to dostaję emailem linka skąd mam pobrać wykonane zdjęcia). Płatności - chyba obecnie - tylko przelewem (dawno nie byłam, a coś się tu miało zmienić).
W AP pracują naprawdę sympatyczni ludzie, którzy nie dadzą Ci zginąć - jak nie będziesz czegoś wiedzieć, to się pytaj.
Beata
-
- Posty: 17
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 8:43 am
- Podziękował/a: 1 raz
Re: AP Mława
Wow!! Aż tak cudownej odpowiedzi się nie spodziewałam :) Będę jechała z Gdańska więc kawałek jest. Dobrze że uświadomiłaś mi że dokumenty mogą być spisane po rosyjsku - niestety nie władam tym językiem więc pewnie będę musiała pojechać z mamą. Jak jeszcze przyjdzie mi coś do głowy to dam znać. Jeszcze raz serdecznie dziękuję :)
Poszukuję Jastrzębowskich Bucholskich i Ponieważ (z okolic Mławy/ Zembrzusa/ Działdowa) oraz Kuhfeld i Stempniewicz (Bydgoszcz/ Ostrzeszów)
Re: AP Mława
Ja bym zaproponował przed wyprawą dać Mamie do czytania kilka aktów metrykalnych, które zamieszczane są na stronach naszego forum niech sobie ćwiczy.
Druga sprawa to proponuję ściągnąć ze strony TGCP plik - warsztaty z j.rosyjskiego czyli szablon wg którego spisywane były akty metrykalne w tamtych czasach.
Po wdrożeniu tego szablonu do własnych poszukiwań odczytywanie aktów będzie dużo łatwiejsze nawet jeśli nie znasz rosyjskiego. Sam układ zapisu, miejsce w którym powinno pojawić się imię lub nazwisko, nazwa miejscowości lub data zdarzenia są bardzo istotne dla osoby przeglądającej pierwszy raz obcojęzyczne księgi lub mikrofilmy.
Druga sprawa to proponuję ściągnąć ze strony TGCP plik - warsztaty z j.rosyjskiego czyli szablon wg którego spisywane były akty metrykalne w tamtych czasach.
Po wdrożeniu tego szablonu do własnych poszukiwań odczytywanie aktów będzie dużo łatwiejsze nawet jeśli nie znasz rosyjskiego. Sam układ zapisu, miejsce w którym powinno pojawić się imię lub nazwisko, nazwa miejscowości lub data zdarzenia są bardzo istotne dla osoby przeglądającej pierwszy raz obcojęzyczne księgi lub mikrofilmy.
Krzysztof
www.mojedrzewko.pl
www.mojedrzewko.pl
Re: AP Mława
Jeśli pociągiem to oprócz znanego problemu budowy linii kolejowej na tej trasie - ostrzegam że z dworca PKP do centrum jest spory kawałek. Ja szłam kilka razy piechotą, ale po pierwsze byłam w liceum, a po drugie wiedziałam którędy idę. Nie polecam. Lepiej dojechać lokalnym autobusem (obok dworca jest pętla) albo taksówką.tonffillka pisze:(...)Będę jechała z Gdańska więc kawałek jest.
mapka Mławy - zielony znacznik to dworzec PKP (dla pociągów pośpiesznych, jest też drugi przystanek "Mława Miasto" - ale raczej z Gdańska nikt nie będzie się wybierał osobowym, więc go nie zaznaczyłam). Czerwony znacznik to budynek Archiwum Państwowego. Jeśli wybierasz się samochodem to właśnie ten punkt trzeba wprowadzić do gps'a.
Beata
-
- Posty: 17
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 8:43 am
- Podziękował/a: 1 raz
Re: AP Mława
Aż brak mi słów :) Dziękuję za tyle pomocnych rad... :) zabieram się do ćwiczenia języka rosyjskiego :)
Poszukuję Jastrzębowskich Bucholskich i Ponieważ (z okolic Mławy/ Zembrzusa/ Działdowa) oraz Kuhfeld i Stempniewicz (Bydgoszcz/ Ostrzeszów)
-
- Posty: 17
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 8:43 am
- Podziękował/a: 1 raz
Re: AP Mława
Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie - czy można samemu wykonać fotografie? Własnym sprzętem? Nie mówię o statywach - bo to mogłoby przeszkadzać innym w poszukiwaniach, ale gdybym wtargała własny aparat to byłby jakiś problem? Czy potrzebuję jakąś magiczną zgodę o którą muszę się wcześniej ubiegać? A! I czy nie będzie problemu gdybym pojechała z mamą i byśmy się we dwie pochylały nad tajemnymi księgami?? ;) Jeszcze raz dziękuję za wszelkie porady pozostając w wielkim podziwie dla Waszych doświadczeń w tej materii :)
Poszukuję Jastrzębowskich Bucholskich i Ponieważ (z okolic Mławy/ Zembrzusa/ Działdowa) oraz Kuhfeld i Stempniewicz (Bydgoszcz/ Ostrzeszów)
Re: AP Mława
Jeśli Mama będzie mogła pomóc to wybierzcie się obie.Można też samodzielnie robić zdjęcia - od lutego br. jest uproszczona procedura uzyskiwania zgody na fotografowanie własnym sprzętem. Szczegóły w regulaminie archiwum
Krzysztof
www.mojedrzewko.pl
www.mojedrzewko.pl