Wsola-Klocek-Mateusz-1883
: śr lis 26, 2014 5:11 pm
Proszę o tłumaczenie aktu:
Rok aktu: 1883
Miejscowość: Wsola
Imię (dziecka/męża/zmarłego): Mateusz
Nazwisko (dziecka/męża/zmarłego): Klocek
Link do zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1d ... f3bd8.html
Dzień dobry,
Proszę o pomoc w przetłumaczeniu aktu zgonu.
Przy okazji, chciałbym zapytać, osoby, które pomagają w tłumaczeniach są akurat w tych kwestiach dużo bardziej doświadczone. Czy możliwe jest, aby nastąpiła dość spora pomyłka (9 lat), jeśli chodzi o wiek ? O tej osobie jedyną, inną wzmianką jest akt urodzenia syna z 1864 r., wówczas miałby mieć 30 lat. Dotąd, oczywiście, trafiały się różnice w podawaniu wieku w różnych dokumentach, ale wahało się to wokół 5 lat. W okolicach roku 1834 nic nie znalazłem, a akta urodzeń, które są dostępne w internecie urywają się na roku 1826....rok później niżby wynikało z aktu zgonu. Moje przekonanie, że to ta sama osoba bierze się głównie z tego, iż przejrzałem wszelkie akta zgonów i urodzeń, gdzie niemalże w każdym roku nazwisko Klocek powtarzało się, czasami nawet 6 razy, ale imię Mateusz zdarzyło się tylko raz, w owym akcie zgonu. Ponadto, z tego, co sam przeczytałem to również i imię małżonki się zgadza. Jeśli ktoś byłby w stanie rozwiać moje wątpliwości, to proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam,
-- Post scalono 26 lis 2014, 17:28 --
Moje wątpliwości rozwiałem samodzielnie, znajdując akt ślubu z 1848 r., który potwierdził, iż Mateusz Klocek urodził się w 1825 r., tak więc jest to akt zgonu osoby, której poszukiwałem.
Rok aktu: 1883
Miejscowość: Wsola
Imię (dziecka/męża/zmarłego): Mateusz
Nazwisko (dziecka/męża/zmarłego): Klocek
Link do zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1d ... f3bd8.html
Dzień dobry,
Proszę o pomoc w przetłumaczeniu aktu zgonu.
Przy okazji, chciałbym zapytać, osoby, które pomagają w tłumaczeniach są akurat w tych kwestiach dużo bardziej doświadczone. Czy możliwe jest, aby nastąpiła dość spora pomyłka (9 lat), jeśli chodzi o wiek ? O tej osobie jedyną, inną wzmianką jest akt urodzenia syna z 1864 r., wówczas miałby mieć 30 lat. Dotąd, oczywiście, trafiały się różnice w podawaniu wieku w różnych dokumentach, ale wahało się to wokół 5 lat. W okolicach roku 1834 nic nie znalazłem, a akta urodzeń, które są dostępne w internecie urywają się na roku 1826....rok później niżby wynikało z aktu zgonu. Moje przekonanie, że to ta sama osoba bierze się głównie z tego, iż przejrzałem wszelkie akta zgonów i urodzeń, gdzie niemalże w każdym roku nazwisko Klocek powtarzało się, czasami nawet 6 razy, ale imię Mateusz zdarzyło się tylko raz, w owym akcie zgonu. Ponadto, z tego, co sam przeczytałem to również i imię małżonki się zgadza. Jeśli ktoś byłby w stanie rozwiać moje wątpliwości, to proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam,
-- Post scalono 26 lis 2014, 17:28 --
Moje wątpliwości rozwiałem samodzielnie, znajdując akt ślubu z 1848 r., który potwierdził, iż Mateusz Klocek urodził się w 1825 r., tak więc jest to akt zgonu osoby, której poszukiwałem.