FORGEN

Proszę o tłumaczenie aktu:

Rok aktu: 1902
Miejscowość: Puczniew
Imię (dziecka/męża/zmarłego): Franciszka
Nazwisko (dziecka/męża/zmarłego): Jasiaczyk
Link do zdjęcia: http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=51&y=107


Dzień dobry,

Chciałbym prosić o przetłumaczenie aktu urodzenia Franciszki Jasiaczyk z 1902 roku (w linku akt nr 155) oraz jego aktu zgonu z tego samego roku (nr 53, link http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1405&y=82 ). Proszę o to w jednym wątku, bo obydwa zdarzenia miały miejsce w mniej więcej tym samym okresie. Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

155 Puczniew
Działo się w osadzie Małyń 1/14 października 1902 roku o 7 godzinie wieczorem. Stawił się Jakub Jasiaczyk (Jakób Jasiaczyk) służący z Puczniewa 51 lat w obecności Andrzeja Pietruszewskiego, 38 lat i Łukasza Gławendy 42 lata, obydwu służących z Puczniewa i okazał Nam dziecię żeńskiej płci oświadczając, że ono urodziło się w Puczniewie tego dnia o 8 godzinie rano z prawowitej jego małżonki Antoniny urodzonej Marczak (Antoniny z Marczaków) 38 lat liczącej. Dziecięciu temu na Świętym Chrzcie odprawionym dzisiejszego dnia nadano imię Franciszka, a rodzicami chrzestnymi jego byli Andrzej Pietruszewski i Stanisława Kołodziejska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom niepiśmiennym przeczytany a że są niepiśmienni przez Nas tylko Podpisany
Ks. St. Fronckiewicz(?)

Puczniewo 53
Działo się we wsi Małyń 1/14 maja 1903 roku o 2 godzinie po południu. Stawili się Łukasz Gławenda 46 lat i Michał Marczak 30 lat liczący, obaj służący mieszkający w Puczniewie i oświadczyli, że tego dnia o 2 godzinie w nocy zmarła w Puczniewie Franciszka Jasiaczyk, 6 miesięcy licząca, urodzona i mieszkająca w Puczniewie, córka Jakuba i Antoniny urodzonej Marczak, małżonków Jasiaczyków, służących. Po naocznym przekonaniu się o zejściu Franciszki Jasiaczyk Akt ten stawającym niepiśmiennym przeczytany, przez Nas tylko podpisany. Proboszcz parafii Małyń Utrzymujący akty stanu cywilnego /podpis księdza/