Strona 1 z 1
Górki-Świątkowski-Józef-1905
: śr mar 22, 2017 8:26 am
autor: Galazka
Proszę o tłumaczenie aktu:
Rok aktu: 1905
Miejscowość: Górki
Imię (dziecka/męża/zmarłego): Józef
Nazwisko (dziecka/męża/zmarłego): Świątkowski
Link do zdjęcia: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/cf85b2b2605c5fc3
Dzień dobry,
proszę o tłumaczenie aktu ślubu Józefa Świątkowskiego i Władysławy Kucharczuk z 1905 roku z miejscowości Ostromęczyn, parafia Górki, nr aktu 364.
Z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam,
Andrzej
Re: Górki-Świątkowski-Józef-1905
: wt kwie 04, 2017 6:56 am
autor: dziadek_m60
Nr 364. Ostromęczyn. Józef Swientkowski z Władysławą Kucharczuk.
Działo się we wsi Górki 23 czerwca / 6 lipca 1905 roku o 11 godzinie w dzień. Wiadomym czynimy, że w obecności świadków Ignacego Wereszko, 35 lat, gospodarza mieszkającego we wsi Szpaki i Adama Chotnickiego, 32 lata liczącego, służącego, mieszkającego w Ostromeczynie, zawarto dzisiejszego dnia religijny związek małżeński między Józefem Swientkowskim (Józefem Świentkowskim), kawalerem,28 lat, synem nieżyjącego już Stanisława i żyjącej Katarzyny z domu Sidorczuk, małżonków Swientkowskich, urodzonym we wsi Pasieka (?), a mieszkającym w folwarku Ostromęczyn na służbie , - i Władysławą Kucharczuk (Władysławą Kucharczuk) panną, 25 lat liczącą, córką żyjących Karola i Marceli z domu Szynkarewicz, małżonków Kucharczuk, urodzoną w Ruskowie, a mieszkającą w folwarku Ostromęczyn.
Przedślubne zapowiedzi nie były ogłoszone, na podstawie paragrafu 47 punkt 2 prawa o małżeństwach, dlatego, że nowożeńcy byli uważani jako będący w związku małżeńskim.*
Nowożeńcy oświadczyli, że umowa przedślubna między nimi zawarta nie była. Religijny obrzęd ślubu odprawiony przez księdza Kazimierza Szulca, Góreckiego Administratora. Akt ten nowozaślubionym i świadkom przeczytany, a że są niepiśmienni przez Nas tylko podpisany.
Ks. Kazimierz Szulc, Administrator Góreckiej R. k. Parafii
* - ten fragment tekstu wymaga weryfikacji i uściślenia.
Re: Górki-Świątkowski-Józef-1905
: śr kwie 05, 2017 12:18 pm
autor: Galazka
Bogdanie, serdecznie dziękuję!
Pozdrawiam,
Andrzej