FORGEN

Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenia z uzyskaniem dostępu do akt należących do archiwum kościoła ewangelickiego http://www.ezab.de/ ?

Witaj Jurku!
Ja sama jedynie tam dzwonilam, sam mozesz szukac, najlepiej wczesniej uzgodnic kiedy chcesz przyjechac i jakich ksiag dokladnie szukasz.
Co sie u nich znajduje albo telefonicznie , albo przeszukaj w Bestände-
http://www.ezab.de/bestaende.html
Niektore ksiegi dostepne sa tylko na mikrofilmach dlatego lepiej jest wczesniej wiedziec co potrzebujesz (mozesz zarezerwowac czytnik)
Zlecenia poszukiwan (jak ja dzwonilam) wychodzily dosyc drogo , bo licza od 15 min. poszukiwan i przeszukuja tylko gora +- 5 lat (brak pracownikow) znajomy zamowil poszukanie 3 aktow (ale chyba znal dane) zaplacil za kopie + znaczek ok. 40€
pozdrawiam Beata

Materiały te są również na mikrofilmach Mormonów, więc taniej i sprawniej może się okazać wypożyczyć te mikrofilmy np. do CHR w Warszawie.

beata bistram pisze:Witaj Jurku!
Ja sama jedynie tam dzwonilam, sam mozesz szukac, najlepiej wczesniej uzgodnic kiedy chcesz przyjechac i jakich ksiag dokladnie szukasz.
Co sie u nich znajduje albo telefonicznie , albo przeszukaj w Bestände-
http://www.ezab.de/bestaende.html
Niektore ksiegi dostepne sa tylko na mikrofilmach dlatego lepiej jest wczesniej wiedziec co potrzebujesz (mozesz zarezerwowac czytnik)
Zlecenia poszukiwan (jak ja dzwonilam) wychodzily dosyc drogo , bo licza od 15 min. poszukiwan i przeszukuja tylko gora +- 5 lat (brak pracownikow) znajomy zamowil poszukanie 3 aktow (ale chyba znal dane) zaplacil za kopie + znaczek ok. 40€

Bardzo Ci dziękuję za informacje. Niestety mój niemiecki absolutnie nie kwalifikuje się do rozmów telefonicznych, ale od czego są dobrzy koledzy mieszkający w Niemczech
Ta suma, która podałaś tylko na pierwszy rzut oka zdaje się być wysoka. Kwerenda w archiwum państwowym w Polsce też nie jest darmowa. A jeśli brać pod uwagę konieczność wyjazdu, zakwaterowania i całej tej logistyki, to zlecenie może się wręcz opłacać!
Serdeczności dla Ciebie,
J.

-- Post scalono 29 paź 2013, 16:30 --

bielecki pisze:Materiały te są również na mikrofilmach Mormonów, więc taniej i sprawniej może się okazać wypożyczyć te mikrofilmy np. do CHR w Warszawie.

Po pierwsze skąd wiadomo, że 100% materiałów z EZA zostało zmikrofilmowane przez mormonów? Po drugie do W-wy trzeba dojechać i jakoś pobyć, co wcale nie jest ani tanie, ani nie musi być przyjemne.

Jurek Plieth pisze:

bielecki pisze:Materiały te są również na mikrofilmach Mormonów, więc taniej i sprawniej może się okazać wypożyczyć te mikrofilmy np. do CHR w Warszawie.

Po pierwsze skąd wiadomo, że 100% materiałów z EZA zostało zmikrofilmowane przez mormonów? Po drugie do W-wy trzeba dojechać i jakoś pobyć, co wcale nie jest ani tanie, ani nie musi być przyjemne.

Jak uważasz, ja tylko chciałem podpowiedzieć alternatywę, wybór należy do Ciebie. Poza tym myślałem, że rozważasz wyjazd do Berlina.

Raz w życiu byłem w EZA i muszę powiedzieć, że miło się tam pracuje, ale oczywiście ja mam znacznie bliżej. A z tego co oni mają z Pomorza, co jak sądzę Cię interesuje, niemal wszystko Mormoni zmikrofilmowali. Jeśli nie 100%, to myślę że 99 na pewno.

Lukasz ma racje z "Moromonami", z tego co ja wiem "wszystko" co bylo po wojnie wywiezione do Niemiec bylo fotografowane. Co maja mozesz sprawdzic na ich stronie.
https://familysearch.org/eng/Library/FH ... t_fhlc.asp
Problem polega jedynie na tym, ze na dzisiejsze warunki, sporo filmow jest bardzo slabej jakosci. Ja sama mialam mikrofilmy , na ktorych zdjecia byly w tak zlym stanie, ze nic nie bylo widac! Nie wiem jak to jest doladnie w Polsce, ale tutaj mikrofilm "dostajesz" na trzy miesiace.
Jesli potrzebujesz pomocy z "dogadaniem " sie w EZA to chetnie pomoge.
Pozdrawiam Beata

beata bistram pisze:Lukasz ma racje z "Moromonami", z tego co ja wiem "wszystko" co bylo po wojnie wywiezione do Niemiec bylo fotografowane. Co maja mozesz sprawdzic na ich stronie.
https://familysearch.org/eng/Library/FH ... t_fhlc.asp
Problem polega jedynie na tym, ze na dzisiejsze warunki, sporo filmow jest bardzo slabej jakosci. Ja sama mialam mikrofilmy , na ktorych zdjecia byly w tak zlym stanie, ze nic nie bylo widac! Nie wiem jak to jest doladnie w Polsce, ale tutaj mikrofilm "dostajesz" na trzy miesiace.
Jesli potrzebujesz pomocy z "dogadaniem " sie w EZA to chetnie pomoge.

Jeszcze raz dziękuję Łukaszowi i Tobie za cenne wskazówki! Tobie dodatkowo za ofertę pomocy.
Muszę się spokojnie zastanowić czego naprawdę szukam i jak ten cel osiągnąć. W razie konieczności dalszej pomocy, na pewno odezwę się.
Pozdrawiam,
Jurek PL.

Witam
Zwracam się z zapytaniem czy w archiwach Niemieckich lub Polskich są przechowywane księgi parafii ewangelickich z Chojnic / Konitz/ interesują mnie księgi zgonów z lat 1870 - 1939 r.? Rysiu .

Witaj Rysiu
w EZA sa zgony do 1914 (1894-1914)i wczesniejsze
http://www.ezab.de/kirchenbuecher/kirch ... onitz.html
wg. listy Mormoni maja do 1917
https://familysearch.org/eng/library/fh ... umns=*,0,0
pozdrawiam Beata

Dziękuję ci Beato za pomoc . Będę musiał udać się do archiwum w Bydgoszczy i tam przejrzeć księgi USC Chojnic .Rysiu .