Andrzeju.
Retusz zdjęć to najczęściej dosyć żmudna i czasochłonna praca. Jeżeli uszkodzenia emulsji nie są duże i umiejscowione na obrzeżach zdjęcia to retusz jest stosunkowo łatwy. Trudno jest „odtworzyć” ubytki w ubiorze. Dużo łatwiej jest retuszować drzewa, czy rośliny, gdzie dodatkowa gałązka nie przeszkadza. Nie polecał bym natomiast retuszowanie twarzy, gdzie można naprawdę dużo zepsuć, czyli uczynić osobę niepodobną.
Jeżeli chodzi o kopiowanie zdjęć to osobiście wgrywam je na płytę CD i zanoszę do zakładu fotograficznego, który gwarantuje mi „jakość i trwałość fotograficzną” a przy tym niewielką cenę. Drukowanie zdjęć atramentową drukarką komputerową jest stosunkowo drogie i efekty nie zawsze zadowalają oglądającego. Są oczywiście drukarki termosublimacyjne i inne ale zwiększa to znacznie koszty wydruków.
Jeżeli chodzi o wielkość pliku zdjęciowego to typowe skanery a także aparaty cyfrowe przy ustawieniach średnich są w stanie wykonać zdjęcia nadające się do skopiowania nawet w formacie A4.
Pozdrawiam i życzę sukcesów także genealogicznych. Henryk Grabowski
