przodkowie mniej oficjalnie
: czw lut 28, 2013 7:08 am
Chciałabym zaprosić Wszystkich którzy znajdą chwilkę czasu by zajrzeć na mój blog, taki troszkę mniej genealogiczny http://przodkowiemniejoficjalnie.blogspot.com/. Jak nazwa wskazuje próbuje moich przodków przedstawić nie poprzez konkretne daty, wydarzenia ale bardziej mniej oficjalnie ale bardziej osobiście.
Forma notek różna czasem zwyczajny opis o osobie a czasem forma wierszowana.
próbka
Jak pachniał wtedy chleb
jak pachniał chleb który wyjmowałeś z pieca
jeszcze gorący sprawdzałeś odrywając piętkę
czy wyszedł tym razem (zawsze wychodził)
a czas nie był dobry
dla ciebie bo z dala od domu
dla bliskich którzy próbowali przeżyć
dla małego Piotra który nie zdążył
wziąć w rączki obiecanej kromki
nie wiem jak pachniał chleb wtedy
wiem jak teraz
po znaku krzyża smakuje oderwana piętka
przez tę chwilę dzielimy się chlebem
choć nie było nam dane spotkać się przy wspólnym stole
czy to Ty odszedłeś zbyt wcześnie
czy to ja weszłam za późno
na stole w wiklinowym koszyku leży niepokrojony chleb
BM 2013
Miedzy innymi tytuły:
Jak pachniał wtedy chleb...
Oni szli czwórkami do nieba...
Siemię lniane, mleko i zarys uśmiechu...
Wolne miejsce między...
Bogusia
Zapraszam
Forma notek różna czasem zwyczajny opis o osobie a czasem forma wierszowana.
próbka
Jak pachniał wtedy chleb
jak pachniał chleb który wyjmowałeś z pieca
jeszcze gorący sprawdzałeś odrywając piętkę
czy wyszedł tym razem (zawsze wychodził)
a czas nie był dobry
dla ciebie bo z dala od domu
dla bliskich którzy próbowali przeżyć
dla małego Piotra który nie zdążył
wziąć w rączki obiecanej kromki
nie wiem jak pachniał chleb wtedy
wiem jak teraz
po znaku krzyża smakuje oderwana piętka
przez tę chwilę dzielimy się chlebem
choć nie było nam dane spotkać się przy wspólnym stole
czy to Ty odszedłeś zbyt wcześnie
czy to ja weszłam za późno
na stole w wiklinowym koszyku leży niepokrojony chleb
BM 2013
Miedzy innymi tytuły:
Jak pachniał wtedy chleb...
Oni szli czwórkami do nieba...
Siemię lniane, mleko i zarys uśmiechu...
Wolne miejsce między...
Bogusia
Zapraszam