Dobry wieczór,
Pięknie proszę mądrych ludzi o objaśnienie jednego słowa dot. zawodu przodka z księgi metrykalnej.
Odczytuję je jako ovilarius.
Czy może chodzić o owczarza?
(Trzecia kolumna od końca na prawej stronie)
http://www.szukajwarchiwach.pl/6/272/0/ ... /#tabSkany
Z pozdrowieniem,
Joanna
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
zagadkowy (?) zawód
Moderator: Moderatorzy
-
AUTOR TEMATU - Posty: 6
- Rejestracja: ndz sie 15, 2010 10:01 pm
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Podziękował/a: 41 razy
- Podziękowano: 315 razy
- Kontakt:
Re: zagadkowy (?) zawód
Tak, chodzi o owczarza.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
-
AUTOR TEMATU - Posty: 6
- Rejestracja: ndz sie 15, 2010 10:01 pm
Re: zagadkowy (?) zawód
Dziękuję pieknie! Tak myślałam, ale zawsze trzeba się upewnić:)
Czy często spotyka się w księgach zapis ovilarius zamiast opilio, ovilionis? Rozumiem, że w przypadku tych dwóch ostatnich występuje po prostu wymienność głosek, ale może ovilionis i ovilarius oznaczają różne "stopnie" owczarzy, jak po niemiecku Schäfer i Schäferknecht?
Niestety lekcji łaciny za dużo w życiu nie miałam...
Z pozdrowieniem,
Joanna
Czy często spotyka się w księgach zapis ovilarius zamiast opilio, ovilionis? Rozumiem, że w przypadku tych dwóch ostatnich występuje po prostu wymienność głosek, ale może ovilionis i ovilarius oznaczają różne "stopnie" owczarzy, jak po niemiecku Schäfer i Schäferknecht?
Niestety lekcji łaciny za dużo w życiu nie miałam...
Z pozdrowieniem,
Joanna
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Podziękował/a: 41 razy
- Podziękowano: 315 razy
- Kontakt:
Re: zagadkowy (?) zawód
Mam bardzo fajny słownik łacińsko-polski, który pomocny jest przy poszukiwaniach genealogicznych.
I są tam dwa wyrazy:
- OPILIO, nis, m. owczarz, pasterz owiec;
- OVILE, is, n. owczarnia;
- OVILIS i OVILLUS, 3. owczarski;
- OVINUS, 3. do pasienia owiec;
- OVIS, is, f. owca.
Z obu form (z "p" i z "v") "powstaje" owczarz
I są tam dwa wyrazy:
- OPILIO, nis, m. owczarz, pasterz owiec;
- OVILE, is, n. owczarnia;
- OVILIS i OVILLUS, 3. owczarski;
- OVINUS, 3. do pasienia owiec;
- OVIS, is, f. owca.
Z obu form (z "p" i z "v") "powstaje" owczarz

Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com