AP Pułtusk.

[canto]

Witam,
czy ktoś z Państwa może w najbliższym czasie wybiera się do AP Pułtusk?
Na obecnym etapie zajmuję się indeksacją parafii Lubiel na podstawie mikrofilmów z CHR.
Niestety Mormoni posiadają zakres lat tylko od 1800-1900.

Natomiast w AP dodatkowo dostępne są lata 1900-1909 (zespół: 239/0 Akta stanu cywilnego parafii rzymskokatolickiej w Lubielu powiat Pułtusk).

Być może wśród Państwa znajdzie się osoba, która podjęła by się sfotografowania tego 10 letniego okresu (samych skorowidzów), pewnie byłoby to około 60 zdjęć.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,
Robert.

[canto]

Wychodzi na to, że archiwum stoi pustkami i nikt z niego nie korzysta.
Szkoda.

[Bea]

nooo ludzie,trzymajcie mnie....

Panie Robercie, proszę skontaktować się bezpośrednio z AP Pułtusk. Nikt nie będzie poświęcał urlopu dla pana 60 zdjęć - pomijając, że trzeba mieć na to zgodę.
Miesza pan chęć bezinteresownej pomocy forumowiczów z cwaniactwem.

[canto]

Witam Pani Beato,
60 zdjęć nie jest to aż tak wcale dużo i osoby robiące zdjęcia w archiwum potrafią to chyba potwierdzić.
Od nikogo nie wymagam też poświęceń, zwłaszcza urlopu.
Zdjęcia potrzebuję do indeksacji, którą wykonuję dla genetyki, zaznaczyłem to w pierwszym poście.
A takie jak to Pani nazwała "cwaniactwo" bardzo często wykonuję dla innych. Co prawda nie poświęcam urlopu, bo nie ma takiej potrzeby, ale w jakimś stopniu swój wolny czas, nie oczekując od nikogo zadośćuczynienia. Jak mogę to pomagam (idąc tonem Pani wypowiedzi) innym cwaniakom.
Krytykę przyjmuję, ale nigdy nie zgodzę się z określeniem, że mieszam chęć bezinteresownej pomocy forumowiczów z cwaniactwem, więc proszę mocno się trzymać, gdyby dalej to Panią irytowało.

Moja uwaga, że archiwum stoi pustkami i nikt z niego nie korzysta, jest owszem trochę złośliwa, ale i taka też miała być.

Przepraszam wszystkich urażonych i pozdrawiam,
Robert.

[wlodzimierz_macewicz]

dodam jeszcze ze w arch. Pułtusk bez problemu dostaje sie zgodę na robienie zdjęć (trzeba opisać cel i numery stron, które się fotografuje). Ja się wybieram tam już od jakiegoś czasu, ale doprawdy nie wiem kiedy się wybiorę (może w marcu, ale może dopiero w czerwcu)

[Waldemar]

Witam.
Potwierdzę dobrą wolę Roberta.
Zindeksował całą parafię Lubiel dla Geneteki.Chętnie i
bezinteresownie wykonuje także zdjęcia
metryk dla osób ,które nawet o nie nie prosiły .
W Pułtusku nie ma dziennego limitu ksiąg ( np.w Olsztynie
10 ) i w miarę szybko można wykonać zdjęcia
skorowidzów.
Pozdrawiam
Waldemar Chorążewicz

[aniap]

Witam! Właśnie przeczytałam, że indeksuje pan Lubiel. Czy można mieć prośbę. Mój pradziadek Franciszek Dąbrowski urodził się w Lubielu 20.02.1848r. Rodzicami byli Tomasz Dąbrowski i Emilia Grodzicka. Czy może jest pan w posiadaniu skanu aktu urodzenia Franciszka, ja go z trudem zdobyłam z archiwum diecezjalnego w Płocku, ale ksero jest z boku przycięte. Na tym etapie moje poszukiwania utknęły, bo archiwum na "oślep" już nic nie chciało mi znaleźć. Szukam jakichkolwiek śladów ewentualnego rodzeństwa mojego pradziadka i może w Lubielu prapradziadkowie (Tomasz i Emilia) brali ślub. Będę niezmiernie wdzięczna za jakąkolwiek informację i z góry dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam serdecznie. Ania P.

[mariamazur]

Ja się wybieram do Pułtuska, jak śniegi spłyną. 60 zdjęć to nie jest żaden problem, teraz w każdym archiwum mają obowiązek pozwolić na fotografowanie. Problem jest tylko z tym limitem. Jak byłam w Pułtusku jesienią, to po 6 księdze pani powiedziała "basta" i mimo, że było dopiero południe, więcej ksiąg nie dostałam. Mam do zobaczenia jeszcze koło 8 ksiąg "swoich", jeżeli pani będzie tym razem łaskawa i udostępni mi wszystkie i te moje i te do indeksacji, to zrobię zdjęcia bez problemu, ale przypuszczam, że pojadę dopiero w kwietniu.

[canto]

Witam,
dziękuję za zainteresowanie tematem.
Być może mi się uda osobiście wybrać wcześniej, ale wtedy powiadomię na forum.
A prośba póki co jak najbardziej aktualna:)

Pozdrawiam,
Robert.

[kamila_palubinska]

Witam Panie Robercie,
bardzo ucieszył mnie fakt,że indeksuje Pan Lubiel, gdyż bez informacji o pradziadku nie mogę rozpocząć poszukiwań.
Dane urzędowe, które posiadam nie zawierają dokładnej daty urodzenia ani danych o jego rodzicach. Niestety nie mam możliwości udania się do AD w Płocku, a bez podania konkretnego roku urodzenia archiwum nie było mi w stanie pomóc.
Mój pradziadek Franciszek Paubiński (ewentualna inna pisownia nazwiska) urodził się w Lubielu w latach 1820-1837.
Byłabym bardzo wdzięczna za jakiekolwiek informacje z Pana strony.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i poświęcony czas.

Pozdrawiam,
Kamila Pałubińska

[Waldemar]

Witam.
Kamilo,
zapoznaj się dokładnie z zasobami archiwalnymi dotyczącymi parafii Lubiel :
1 AD w Płocku
2 AP w Pułtusku

Lubiel rzymskokatolickie alegata 1874-1880, 1882-1884, 1887,
1890-1892, 1894
Lubiel rzymskokatolickie małżeństwa 1874-1909
Lubiel rzymskokatolickie urodzenia 1874-1909
Lubiel rzymskokatolickie zgony 1874-1909
Nowy Lubiel rzymskokatolickie małżeństwa 1799-1900
Nowy Lubiel rzymskokatolickie urodzenia 1800-1833, 1835-1902
Nowy Lubiel rzymskokatolickie zgony 1800-189
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index.php
4 pierwsze pozycje to AP Pułtusk ,pozostałe dot.AD w Płocku.
Pozdrawiam
Waldemar Chorążewicz

[kamila_palubinska]

Witam Waldemarze,
dziękuję za Twoje wskazówki. Przejrzałam raz jeszcze zbiory archiwalne AP w Pułtusku i AD w Płocku.
To, co mnie interesuje jest jak pisałam wcześniej w AD w Płocku,a niestety nie mogę tam pojechać.
(Nowy Lubiel rzymskokatolickie urodzenia 1800-1833, 1835-1902 ).

Pozdrawiam :)
Kamila Pałubińska

[mariamazur]

Robercie,
jadę we wtorek albo w środę do Pułtuska, tylko zamówiłam kilkanaście ksiąg dla siebie, gdybyś zadzwonił tam we wtorek rano i poprosił panią, żeby przygotowała dla Ciebie księgi, ale że to ja będę robić zdjęcia, to jest większa szansa, że dostanę i te swoje i te dla Ciebie

[mariamazur]

Nikt nie będzie poświęcał urlopu dla 60 zdjęć

12 roczników, urodzenia, śluby, zgony (indeksy) - 155 zdjęć wraz z dubletami i kilkoma aktami, zajęło godzinę i 15 minut plus następna godzina sprawdzanie czytelności i poprawki niektórych zdjęć. Nijak się to ma do urlopu, co najwyżej przedłużona przerwa obiadowa