UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Był w Kozielsku, ale nie było go w Katyniu. Co dalej?

Miejsce na opisy ciekawych przypadków, historii, zdarzeń, na które trafiliście we własnych poszukiwaniach

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Truskava
Posty: 17
Rejestracja: pn paź 01, 2012 2:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował/a: 5 razy
Kontakt:

Był w Kozielsku, ale nie było go w Katyniu. Co dalej?

Post autor: Truskava » czw paź 04, 2012 7:40 pm

Witam serdecznie

Nie jestem pewna, czy podpinam wątek do dobrego tematu, ale wydaje mi się to ciekawym przypadkiem... Przy okazji pięknie proszę o pomoc i wskazówki, gdzie szukać dalej:

Brat mojej prababci, Adolf Klepacki, urodził się w 1909 roku w Orenburgu (Rosja), rodzice: Mikołaj i Katarzyna z domu Wereszko.
Wiemy na pewno, że był oficerem (podporucznikiem) i, że trafił do obozu w Kozielsku (rodzinna plotka głosi, że wysłał stamtąd list do rodziny, z informacją, że przenoszą ich do innego obozu).
Jakiś czas później przysłał ponoć kolejny list - z obozu pracy przymusowej w Krzywym Rogu, gdzie miał pracować w kopalni.
Wszystko byłoby w porządku, ale jego nazwisko jest na liście oficerów rozstrzelanych w Katyniu (link)...

Dzięki uprzejmości Pana Krzysztofa W. wiemy, że nie ma go wśród zidentyfikowanych ofiar tej zbrodni (link). Co może dowodzić, że faktycznie w Katyniu go nie było.
Pytanie - dlaczego? Czy ze względu na miejsce urodzenia potraktowano go jak rosyjskiego zdrajcę?

Niestety, nie widziałam obu listów, są już nie do odnalezienia. Ale trafiłam w Internecie na informacje o obozie w Krzywym Rogu - jego istnienie oraz charakter zgadzają się z tym, co usłyszałam.
Nie mogę natomiast znaleźć żadnej listy oficerów, którzy uniknęli rozstrzelania, ani wykazu jeńców przewiezionych do Krzywego Rogu.
Nie mam też pojęcia, co mogło stać się z nim dalej...

Wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź pozdrawiam ciepło,
Agata
Pozdrawiam,
Agata
(prawdopodobnie pierwsza w rodzinie od 1818, albo nawet i dłużej...)
Po Tacie Koczewska, po Mężu Żmudzińska, szukam jednych i drugich, a także:
Wardeinów, Mazurów, Szewczyków, Podbielskich, Bieleckich, Klepackich i kilku innych...

Awatar użytkownika

Galazka
Posty: 106
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 8:14 am
Podziękował/a: 9 razy

Re: Był w Kozielsku, ale nie było go w Katyniu. Co dalej?

Post autor: Galazka » czw paź 04, 2012 7:48 pm

Witaj.
Adolf Klepacki figuruje w Indeksie Represjonowanych Karty:

http://www.indeks.karta.org.pl/pl/szczegoly.jsp?id=1608

Najlepiej zgłoś się do Ośrodka Karty i Oni pokierują dalej.
pozdrawiam,
ag

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Truskava
Posty: 17
Rejestracja: pn paź 01, 2012 2:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował/a: 5 razy
Kontakt:

Re: Był w Kozielsku, ale nie było go w Katyniu. Co dalej?

Post autor: Truskava » czw paź 04, 2012 7:52 pm

Dziękuję, link do tej informacji zawarłam już nawet w moim poście :)
Zastanawiam się, czy w Ośrodku będą w stanie mi pomóc - informacja o tym, że został rozstrzelany powiela się również w Katedrze Polowej (link). Nie wiem, kto jako pierwszy miał te informacje...
Pozdrawiam,
Agata
(prawdopodobnie pierwsza w rodzinie od 1818, albo nawet i dłużej...)
Po Tacie Koczewska, po Mężu Żmudzińska, szukam jednych i drugich, a także:
Wardeinów, Mazurów, Szewczyków, Podbielskich, Bieleckich, Klepackich i kilku innych...

Awatar użytkownika

klw
Posty: 665
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 5:06 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 20 razy
Podziękowano: 52 razy

Re: Był w Kozielsku, ale nie było go w Katyniu. Co dalej?

Post autor: klw » czw paź 04, 2012 9:05 pm

To że nie było go na liście zidentyfikowanych nie świadczy wcale, że go w Katyniu nie rozstrzelano. Zidentyfikowano ponad 2800 na ponad 4000 zabitych.

Znane są listy wywózkowe z Kozielska. Tam trzeba odszukać.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wasyluk

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciekawe przypadki”