UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Akt zgonu-poszukiwania

Pytania i porady dla dzieci zagubionych we mgle

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
pluton76
Posty: 53
Rejestracja: sob gru 17, 2011 4:20 pm
Podziękował/a: 41 razy
Podziękowano: 2 razy

Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: pluton76 » sob paź 20, 2012 5:25 pm

Witam wszystkich na forum 4 GEN.
Mam do was kilka pytań na które potrzebna jest mi odpowiedz.
1. W jaki sposób zdobyć akt zgonu mojej prababci. Znam jej dane. Data urodzenia i data zgonu i oczywiście miejsce zgonu. Wiem że muszę się udać na pewno do urzędu miasta, ale chodzi mi dokładnie do jakich drzwi zapukać i jaki powód podać i czy ta usługa jest odpłatna. A może jakieś ksero jest tańszą alternatywą.
2. Posiadam już ten akt zgonu i co dalej. Znam jej rodziców (których w sumie jeszcze w swoim drzewie nie posiadam.) Czy istnieje możliwość wyciągnięcia większej liczby danych??? np kolejnych rodziców lub rodzeństwo.
Za odpowiedz z góry Dziękuję.


iraslubryczyński
Posty: 102
Rejestracja: sob gru 19, 2009 3:17 pm
Podziękował/a: 18 razy
Podziękowano: 10 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: iraslubryczyński » sob paź 20, 2012 5:54 pm

Witaj Piotrze,
Ad 1. Powinienieś udać się do Urzędu Stanu Cywilnego, poprosić o kserokopię aktu zgonu interesującej Cię osoby - zapewne będą chcieli abyś sporządził podanie i określił w nim kim była dla Ciebie zmarła osoba (w tym przypadku prababcia) i cel do czego Ci ten akt potrzebny (cel genealogia rodziny) koszt wynosi 5 zł natomiast jeśli księgi są tak zniszczone zębem czasu ze nie będzie mozliwości ich skserowania wówczas musisz poprosić o skrócony akt zgonu (koszt 22 zł) lub zupełny akt zgonu (koszt 33 zł - jeśli dobrze pamiętam)
Ad. 2 Skoro wiesz kiedy i gdzie urodziła się interesująca Cię osoba to są dwa wyjścia albo kancelaria parafialna a w niej księgi z interesujących Cię lat (tzn. data chrztu prababci, slub jej rodziców etc.), albo Archiwum Państwowe i tam także księgi dla miejscowości w której urodziła się Twoja prababcia. Oczywiscie jeśli prababcia urodziła się przed 1912r. jeśli później to powinieneś szukać w USC. pozdrawiam Irek

-- Post scalono 20 paź 2012, 16:58 --

Masz już dane prababci, więc powinieneś szukać info o Jej rodzicach. Jeśli zmarli przed 1912 r. to księgi powinny być w Archiwum Państwowym (konkretnym dla danego terenu - nie piszesz co to za miejscowość więc niewiadomo w którym Archiwum księgi te winny się znajdować). Gdzie urodziła się Twoja prababcia tam też mogli wziąć slub Jej rodzice itd. itd. Irek

Awatar użytkownika

whanak
Posty: 1065
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:37 am
Lokalizacja: Brassel, Schläsing
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 41 razy
Kontakt:

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: whanak » ndz paź 21, 2012 7:01 am

A jak już będziesz w USC, to spytaj, czy zachowały się akta zbiorowe do danego aktu stanu cywilnego - tam też jest kopalnia informacji - prosić o poświadczenie kopii nie mającej mocy dokumentu urzędowego.

W.
Witold Hanak - pkt IV.4.k regulaminu
-- ysearch: QU4UV -------------------------------------------
http://hannak-familie.eu Falkenberg O/S, Breslau, Erfurt


qufel
Posty: 162
Rejestracja: sob maja 10, 2008 12:28 pm
Lokalizacja: Busko Zdrój
Podziękował/a: 18 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontakt:

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: qufel » ndz paź 21, 2012 12:57 pm

whanak pisze: akta zbiorowe do danego aktu stanu cywilnego - tam też jest kopalnia informacji
Ooo, to dla mnie coś nowego, co takiego mogą zawierać takie akta?
Darek Klepka - Busko Zdrój

Awatar użytkownika

whanak
Posty: 1065
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:37 am
Lokalizacja: Brassel, Schläsing
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 41 razy
Kontakt:

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: whanak » ndz paź 21, 2012 6:06 pm

W zależności od tego czego dotyczą, mogą tam być karty zgonów, akta metrykalne, wnioski o zmianę nazwiska, wyroki sądowe itd itp - czyli wszystko to co było podstawą sporządzenia samego aktu w USC.

Pozdrawiam
W.
Witold Hanak - pkt IV.4.k regulaminu
-- ysearch: QU4UV -------------------------------------------
http://hannak-familie.eu Falkenberg O/S, Breslau, Erfurt


qufel
Posty: 162
Rejestracja: sob maja 10, 2008 12:28 pm
Lokalizacja: Busko Zdrój
Podziękował/a: 18 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontakt:

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: qufel » ndz paź 21, 2012 6:17 pm

Dziękuje bardzo :) Czyli trzeba pytać rocznik akt dotyczący konkretnego aktu, np. zgonu?
Darek Klepka - Busko Zdrój

Awatar użytkownika

whanak
Posty: 1065
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 6:37 am
Lokalizacja: Brassel, Schläsing
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 41 razy
Kontakt:

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: whanak » ndz paź 21, 2012 7:28 pm

Każdy akt stanu cywilnego ma własną teczkę akt zbiorowych.

W.
Witold Hanak - pkt IV.4.k regulaminu
-- ysearch: QU4UV -------------------------------------------
http://hannak-familie.eu Falkenberg O/S, Breslau, Erfurt

Awatar użytkownika

babaw
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:28 am
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował/a: 9 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: babaw » pn paź 22, 2012 8:14 am

Ja również mam podobne problemy jak Piotr. W USC zdobywam informacje raczej bez większych problemów. Ale kancelariach parafialnych niczego się jeszcze nie dowiedziałam. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w poszukiwaniu wiadomości w aktach kościelnych.
Barbara
.....................
szukam: Bachman i Andres (Lwów), Baran (okolice Sanoka), Sawka (okolice Radymna i Sanoka), Waligóra, Zuziak, Firlejczyk, Kanior i Hirt (okolice Żywca, głównie Lipowa)


lukas_07
Posty: 18
Rejestracja: sob sie 27, 2011 9:28 pm
Podziękował/a: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: lukas_07 » pn paź 22, 2012 9:15 am

Z kancelariami parafialnymi bywa różnie, miałem okazję być w 2-óch.
W jednej z nich ksiądz zgodził się, co prawda z oporem sprawdzić mi poszukiwany akt (znałem prawie wszystkie potrzebne dane) ale niestety miał problem z tłumaczeniem aktu z łaciny na język polski przy naprawdę prostych sformułowaniach.
Z kolei w drugiej z kancelarii siostra zakonna siedząca tam nie udostępniła mi żadnej z ksiąg mimo iż znałem dokładne daty i wystarczyło tylko przynieść tą księgę z półki. Tłumaczyła się tym, że ksiądz proboszcz zabronił udostępniania ksiąg metrykalnych ze względu na to że ludzie szukają swoich krewnych głównie do spraw spadkowych co jest powodem późniejszych sporów o majątek i nie wynika z tego nic dobrego. To wytłumaczenie ścięło mnie z nóg.

W USC osoby tam pracujące są zdecydowanie bardziej kompetentne, z tym że często trzeba wykazać interes kim się jest dla poszukiwanej osoby. Jednak z mojego doświadczenia prościej jest otrzymać akt z USC niż z jakiejkolwiek kancelarii parafialnej.

Łukasz


Sylwia
Posty: 43
Rejestracja: sob lip 23, 2011 6:35 pm
Podziękował/a: 10 razy
Podziękowano: 6 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: Sylwia » pn paź 22, 2012 11:08 am

Barbaro, wystarczy trochę dyplomacji. Ja kontaktuję się z parafiami wg. następującego schematu : dzwonię w sobotę w godz.19.00 - 20.00 (ksiądz jest po ostatniej mszy i mam nadzieję po kolacji..). Pytam czy nie przeszkadzam , bo chciałam prosić o chwilę rozmowy, jeśli dzwonię nie w porę to zadzwonię w innym dniu. Ksiądz pyta o co chodzi, ja trajkoczę o jakie nazwisko mi chodzi, staram się zainteresować go problemem. Umawiam się na termin dogodny dla księdza , jadę, przeglądam księgi, pytam czy mogę pstryknąć zdjęcia. Zabieram ze sobą fotografię przodka, kopię dokumentu, pokazuję księdzu (od tego zaczynam). Na do widzenia daję na mszę za danego przodka.

Pozdrawiam , Sylwia


szwederowiak
Posty: 45
Rejestracja: sob sie 15, 2009 10:28 am
Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Podziękował/a: 3 razy
Podziękowano: 5 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: szwederowiak » pn paź 22, 2012 12:35 pm

Robię podobnie jak Sylwia , po prostu odrobina dyplomacji i wyczucia sytuacji.Księża też ludzie i mają różne sprawy do załatwienia.A jak się uzgodni termin , czas przeglądania to wszystko można załatwić.Mam doświadczenie z kilku parafii i jak do tej pory nie spotkałem się z kategoryczną odmową.W USC jak do tej pory trzykrotnie spotkałem się z odmową.W większości przypadków spotykam się z życzliwością urzędników.Przy okazji pozdrawiam wszystkich urzędników USC oraz księży.
Pozdrawiam M

Awatar użytkownika

babaw
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2012 7:28 am
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował/a: 9 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: babaw » czw paź 25, 2012 6:56 pm

Dziękuję za podpowiedzi. Rzeczywiście różnie to bywa. Przez ostatnie 3 dni sytuacja nieco się zmieniła. Dostałam fotokopię aktu chrztu (a już straciłam nadzieję) od Ojców Jezuitów, jako bonus informację o księdzu który chrzcił mojego dziadka. Za to w pewnym USC za nic mi nie chcą zrobić fotokopii aktów zgonu. Dostałam cennik, przeliczyłam sobie (6 osób jak na razie) to mam doła. Dzwoniłam, milutko rozmawiałam (może jestem złą dyplomatką), pisałam ... i nic nie wskórałam. Męczy mnie ta sytuacja bo jak na emerytkę to bardzo duży wydatek.
Pozdrawiam.
Barbara
.....................
szukam: Bachman i Andres (Lwów), Baran (okolice Sanoka), Sawka (okolice Radymna i Sanoka), Waligóra, Zuziak, Firlejczyk, Kanior i Hirt (okolice Żywca, głównie Lipowa)


mostaszewski
Posty: 6
Rejestracja: pt lis 11, 2011 7:43 pm

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: mostaszewski » czw lis 01, 2012 8:08 pm

Witam, podepne sie pod watek. Jestem przed pierwsza wizyta w USC stad moje watpliwosci. Nie chcialbym popelnic falstartu. Znam tylko imie, nazwisko i przyblizony rok smierci prapradziadka na podstawie wspomnien babci ('Pamietam jak byl pogrzeb, to bardzo mala bylam, moze ze 6 lat mialam'), Zakladam, ze do dobrego USC trafie na podstawie miejsca pochowku (uprzedzajac pytanie - na grobie nie ma zadnych dat). Czy jest sens isc do USC?
pozdrawiam
michal

Awatar użytkownika

mariamazur
Posty: 412
Rejestracja: śr sie 10, 2011 2:32 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 100 razy
Podziękowano: 103 razy

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: mariamazur » czw lis 01, 2012 8:24 pm

Michale, zawsze warto. Skutek zależny będzie od tego, czy mają zgony wpisane do komputera i czy trafisz na życzliwą osobę. (Zakładam, że nie minęło jeszcze 100 lat od śmierci). Ja ostatnio szukałam świadectwa zgonu siostry zmarłej zaraz po urodzeniu. Wiedziałam tylko jaki był adres zamieszkania, nazwisko i imiona rodziców. Datę potrafiłam podać w przybliżeniu do 3 lat natomiast imienia jej nie znam. Zadzwoniłam do USC, pani sprawdziła w komputerze i stwierdziła, że ma zgon, który powinien pasować i poleciła mi wysłać zamówienie na akt zgonu z poświadczeniem stosownej wpłaty. Wprawdzie jeszcze nie dostałam, ale nie spodziewam się problemów, bo już kiedyś z tego samego USC przysyłali mi pocztą mój akt urodzenia.
Pozdrawiam
Maria

Szukam aktu zgonu Jana Daniela Knolla przed 1847 rokiem.


mostaszewski
Posty: 6
Rejestracja: pt lis 11, 2011 7:43 pm

Re: Akt zgonu-poszukiwania

Post autor: mostaszewski » pt lis 02, 2012 9:51 am

Wlanie jestem po telefonicznej rozmowie z USC. Nie wiem, czy mialem szczescie, czy to standard, ale Pani z ktora rozmawialem byla bardzo mila i chetna do pomocy. Odnalazla akty zgonu zarowno prapradziadka jak i paraprababci (tu bylo latwiej, bo znalem date zgonu). Okazalo sie, ze prapradziadek zmarl rok wczesniej niz przypuszczalem. Teraz musze sie tam przejechac, zeby odebrac kserokopie (5zl za sztuke). Jesli chodzi o potwierdzenie pokrewienstwa, chyba wystarczylo 'na slowo'.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za 'moralne wsparcie' :)

pozdrawiam
Michal

ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy początkujących”