Poszukiwanie grobu w Bydgoszczy

[Zbigniew 50]

Witam Serdecznie
A ja mam jeszcze jeden pomysł, a mianowicie może byś spróbowała zapytać w USC dla miejsca urodzenia ,jak i parafii w której się urodziła ?
Moje drogie panie zwróćcie uwagę że to jest okres zawieruchy wojennej, i na tych terenach (a szczególnie w tym czasie)różnie bywało
Ja sam mam taki przypadek ale w Małopolsce ,gdzie w akcie urodzenia dziadka jest podana matka Ludwika GIZA ,a w odpowiedzi z USC
podają GÓRA.
W parafii gdzie mieszkali nie ma śladu ani zgonu, ani ślubu.
Natomiast w parafii gdzie się urodził pradziadek ksiądz mi wprost powiedział abym mu nie zawracał głowy (reszty nie przytoczę).
Dodam może jeszcze tylko że o ile się nie mylę to w USC dla miejsca urodzenia powinny się znajdować wzmianki dla danej osoby o
jej stanie cywilnym (w wypadku zawarcia związku małżeńskiego),a w wypadku zgonu miejsce zgonu i data.
Ale jak sami wiemy mogą być braki.
W takim przypadku zwracam uwagę czy nie przekłamano nazwiska osobie poszukiwanej (ja tak miałem szukałem Dykiel a w księdze zgonów było zapisane Dykier ).
Pozdrawiam Serdecznie

[kwiat1]

Proszę o podpowiedz na jakim cmentarzu pochowani są zmarli w Bydgoszczy,którzy mieszkali ul.H.Sawickiej
Nie znam żadnych danych dotyczących moich krewnych,odnośnie dat zgonu.
A poszukuję miejsca pochówku cioci, Antoniny Stopa zd.Muzioł i jej męża Franciszka Stopa.
Za każdą pomoc z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Róża

[szwederowiak]

Prawdopodobnie będzie to cmentarz św. Józefa przy ulicy Toruńskiej należący do parafii św. Józefa Rzemieślnika
Pozdrawiam
Mirek

[aisa]

Witaj,
Moja prababka też zmarła w Bydgoszczy i została tam pochowana na jednym z cmentarzy. Do tej pory nie szukałam jej grobu. Zmarła ona 9 lat później niż Twoja. Mam ksero jej zgonu z USC. Tam jest zapis kto zgłaszał śmierć i gdzie osoba zgłaszająca mieszkała. Może wcześniej też były takie adnotacje? No i przy odrobinie szczęścia może zgłaszał śmierć ktoś z rodziny i uda się ustalić na tej podstawie zlokalizować najbliższy cmentarz

[kwiat1]

Pisałam do Ks.Proboszcza bjozef@op.pl Prośbę moją wysłałam 20.07.2012,ale bez odpowiedzi.
Właśnie przeglądając forum znalazłam tematy związane z cmentarzami w Bydgoszczy,dlatego pomyślałam żeby w ten sposób szukać pomocy.
Jak wiadomo, nie zawsze instytucje są przychylne.

Liczę na pomoc ze strony forumowiczów z Bydgoszczy,jak widać mój apel już nie został obojętny i otrzymałam odpowiedz.
Pozdrawiam
Róża

[kwiat1]

[quote="kwiat1"]Proszę o podpowiedz na jakim cmentarzu pochowani są zmarli w Bydgoszczy,którzy mieszkali ul.H.Sawickiej
Nie znam żadnych danych dotyczących moich krewnych,odnośnie dat zgonu.
A poszukuję miejsca pochówku cioci, Antoniny Stopa zd.Muzioł i jej męża Franciszka Stopa.
Za każdą pomoc z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Róża

Dowiedziałam się nazwę ulicy w Bydgoszczy,dlatego ponawiam prośbę o pomoc w ustaleniu cmentarza.
Pozdrawiam
Róża

[szwederowiak]

Jeżeli to jest ulica Hanki Sawickiej dzisiaj Mazowiecka to wszystko wskazuje na cmentarz Serca Jezus na ulicy Rynkowskiej należacy do parafii przy Placu Piastowskim.
Pozdrawiam
Mirek

[Gośka]

Pozdrawiam

Zgadzam się, że to dziwne, że nie były prowadzone księgi.
Dziękuję bardzo za sprawdzenie na cmentarzu

Mój prapradziadek zmarł 1929 w Łodzi i też otrzymałam odpowiedź, że nie były prowadzone księgi cmentarne.
Gośka

[Zbigniew 50]

Moi drodzy zgadzam się tu z Gosią odnośnie braku ewidencji grobów na cmentarzach.
Szczególnie dotyczy to tych małych wiejskich cmentarzy (chociaż nie jest to regułą ).
Z swego doświadczenia wiem że najbardziej wiarygodną osobą w takich miejscach był grabarz .
On w zasadzie miał wiele przywilejów w decyzjach co do pochówków ,czy wyboru miejsca , przeważnie ksiądz kierował do niego.
Ale trafiłem w swych poszukiwaniach że księgi cmentarnej nie było w parafii ,natomiast w księdze zgonów było tyle szczegółów że można było z zamkniętymi oczyma dotrzeć do miejsca pochówku .
W moim przypadku ksiądz przekłamał nazwisko ,ale udało się to wyjaśnić .
Nadmienię może jeszcze tylko że poszukujemy miejsca pochówku w miejscu ostatniego meldunku ,zamieszkania (przeważnie ),
w moim przypadku pradziad był zameldowany i mieszkał w Galicji a zmarł na Pomorzu (odległość spora), może to wyjątek ale warto było się troszkę wspomóc kolegami i koleżankami z większym doświadczeniem itp.
Pozdrawiam Zbigniew

[kwiat1]

Jeżeli to jest ulica Hanki Sawickiej dzisiaj Mazowiecka to wszystko wskazuje na cmentarz Serca Jezus na ulicy Rynkowskiej należacy do parafii przy Placu Piastowskim.
Pozdrawiam
Mirek

Od września czekam na odpowiedz na moje zapytanie do ks.proboszcza i nie mam już nadziei na jej otrzymanie.
Tak jak już się sama przekonałam,tam gdzie myśli się na otrzymanie odpowiedzi z instytucji kościelnej nie zawsze tak jest.
Niestety tak jak piszecie muszę spróbować w USC Bydgoszcz poszukać aktu zgonu,a nie znam żadnych dat,liczę na cud.
Jeszcze raz dziękuję Mirkowi.
Pozdrawiam
Róża

[Therese]

Hallo,
Cmentarz Parafialny Rzymskokatolicki p. wezw. Najświętszego Serca Pana Jezusa
Adres
ul. Ludwikowo 2
85-502 Bydgoszcz
woj. kujawsko-pomorskie
Kontakt
tel. 52 322 94 78

Na stronie parafii znajduje sie informacja "Cmentarz: parafialny, zarz. A. Gatza. Kaplica cmentarna: ul. Ludwikowo 2"

a wiec sprobuj tam napisac, a jezeli nie otzrymasz odpowiedzi to warto po kilkunastu dniach zadzwonic... moze uzyskasz upragnione informacje
Pozdrawiam, Teresa

[kwiat1]

Witaj Tereso!
Bardzo dziękuję za podpowiedz i jak nie wierzyć w cuda.
Wystarczy napisać o swoim kłopocie i znajdzie się dobra dusza skora do pomocy.
Dziękuję za dane i będę próbować.Nie tracę nadziei,bo jak widać zawsze można liczyć na pomoc forumowiczów.
Pozdrawiam serdecznie
Róża

[Alicja Surmacka]

Witajcie!
Ja również mam problem z ustaleniem lokalizacji grobu krewnego. Jerzy Marcinkowski zmarł 14.09.1995 roku. Zadzwoniłam do USC podając nr aktu i tu niemiła niespodzianka. Zgon zgłaszał Zakład Pogrzebowy
"Dylewscy" i nie ma adresu zmarłego a jedynie informacja, że zmarł w Bydgoszczy. Zadzwoniłam pod nr tel. 52 324 99 98 i dowiedziałam się, że na cmentarzach komunalnych nie mają takiego grobu.
Nie sądzę żeby grób już był zlikwidowany. Juro zadzwonię jeszcze do Zakładu Pogrzebowego, może Oni mają jakieś dane.
Alicja