UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

brak aktu zgonu w księgze

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
porta
Posty: 395
Rejestracja: śr cze 04, 2008 5:02 pm
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował/a: 3 razy
Podziękowano: 6 razy

brak aktu zgonu w księgze

Post autor: porta » ndz lut 17, 2013 12:56 am

Od jakiegoś czasu przeglądam księgi publikowane na family search i znalazłem wielu swoich przodków. w ogóle super ułatwienie to że udostępnili swoje zasoby do wglądu przez internet. jeden z aktów który odnalazłem to akt zgonu Antoniego Jachuły z lutego 1814 roku wpis znajduje się w księdze takiej drukowanej gdzie są rubryki wypełniane przez księdza. ale aktu pisanego nie ma w księdze klasycznej. szukałem też w sąsiednich latach i nic. czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi dlaczego akt nie został spisany normalnie tylko w księdze z rubrykami. porównywałem również sąsiednie akty i niektóre się zgadzają inne nie.
Chodzi o parafię Fałków z Diecezji Kieleckiej Radom
Radosław


maluszycka
Posty: 26
Rejestracja: czw sie 09, 2012 9:28 pm
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 2 razy

Re: brak aktu zgonu w księgze

Post autor: maluszycka » ndz lut 17, 2013 4:55 am

Miałam podobnie z aktem małżeństwa (teren Wielkopolska rok 1835). Otóż akt w księdze kościelnej ma nr 11, a w księdze dla USC nr 4 i nie było w niej wielu innych aktów małżeństw, które były w parafialnej. Okazało się, że do jednej parafii należały dwie różne gminy i ksiądz księgę kościelną rozpisywał dla USC na dwie różne księgi. Może i w Twoim przypadku tak jest.
Bogusława Marczak

Awatar użytkownika

Bozenna
Posty: 1467
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Paryz Francja
Podziękował/a: 70 razy
Podziękowano: 169 razy

Re: brak aktu zgonu w księgze

Post autor: Bozenna » ndz lut 17, 2013 10:02 am

Radoslawie,
Prawdopodobnie tabele sa spisane "ciurkiem", a ksiegi stanu cywilnego byly prowadzone, na przyklad, miejscowosciami.
Mozliwe, ze kazda wies miala osobna ksiege, albo osobny rozdzial ksiegi.
Miedzy 1808 a 1825 rokiem ksiegi stanu cywilnego obejmowaly wszystkie wyznania, natomiast ksiega koscielna lub tabela dotyczyla tylko jednego wyznania (rzymskokatolickie).
Obowiazkowo, w ksiedze stanu cywilnego bedzie wiecej aktow niz w ksiedze koscielnej (tabeli)
Pozdrowienia,
Bozenna
"moja bieda" - Księgi metrykalne 4-ego Pułku Strzelców Pieszych 1820 -1832, Twierdza Zamość, kapelan Kajetan Strasz - gdzie ?

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: brak aktu zgonu w księgze

Post autor: Fronczak Waldemar » ndz lut 17, 2013 2:56 pm

wpis znajduje się w księdze takiej drukowanej gdzie są rubryki wypełniane przez księdza. ale aktu pisanego nie ma w księdze klasycznej
Radku, na forum jesteś nie od wczoraj, więc chyba najwyższy czas, abyś zaczął używać właściwych, precyzyjnych określeń, a nie opisywał rzeczy jak "mały Kaziu" :lol:

Widzę, że bardziej doświadczeni forumowicze domyślają się, że chodzi tu o różnice pomiędzy zapisami z ksiąg kościelnych sporządzanych dla poszczególnych parafii w oparciu o zasady wypracowane jeszcze na soborze trydenckim, a aktami Urzędnika Stanu Cywilnego wprowadzonymi na terenie Księstwa Warszawskiego, a później Królestwa Polskiego spisywanymi w oparciu o Kodeks Napoleoński.
W tym wypadku księgi kościelne prowadzone były w formie tabelarycznej, co było zazwyczaj wynikiem kaprysu właściwego biskupa i gdy tylko naciski ustawały, chętnie powracano do zwykłych formuł łacińskich (w Kongresówce).

Oba powyższe tłumaczenia dość dobrze opisują potencjalne przyczyny występujących różnic, przy czym oddzielne prowadzenie ksiąg dla poszczególnych wsi jest typowe dla zaboru austriackiego, a nie Kongresówki.
Różnice w zasięgu gmin i parafii, zapisy łączne wszystkich wyznań do 1825 w księgach ASC, to podstawowe przyczyny.
Trzeba także pamiętać o występujących czasami rozbieżnościach czasowych w dopełnianiu obrzędu religijnego i rejestracją administracyjną, co również przesunie nam kolejności zapisów.
Sam obserwowałem podobne zjawiska, o których dość obszernie pisałem na forum bodaj Genpolu.
Różnice były zauważalne szczególnie na początku i w końcówce miesiąca, a jeśli chodzi o teren, to zdarzało się to częściej w wioskach graniczących z innymi parafiami lub gminami.
Niektóre zdarzenia, jak śluby czy chrzty (szczególnie dzieci nieślubnych) znaleźć można w księgach ASC i kościelnych sąsiadujących parafii/gmin.
Mówimy tu o różnicach pomiędzy zapisami ASC z zapisami w księgach kościelnych, ale przecież trzeba pamiętać o spotykanych różnicach pomiędzy pierwopisami i wtóropisami, które teoretycznie powinny być identyczne.
Dlatego zawsze staram się dotrzeć do pierwopisów (unikatów) i sprawdzić czy w kolejnych latach nie ma uwag wizytacyjnych - bywa, że chrzest z właściwą datą wpisywany jest dopiero po kilku latach !!!
Wnioski?
W Kongresówce należy sprawdzać wszelkie dostępne zapisy metrykalne - księgi kościelne włącznie z raptularzami, księgi ASC i to pierwopisy.
Jeśli nie znajdujemy spodziewanego zapisu należy sprawdzić sąsiednią gminę i kolejne lata czy nie znajdziemy uzupełnień.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

promanowski
Posty: 164
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:30 pm
Lokalizacja: ziemia dobrzyńska
Podziękował/a: 11 razy
Podziękowano: 12 razy

Re: brak aktu zgonu w księgze

Post autor: promanowski » ndz lut 17, 2013 5:42 pm

Fronczak Waldemar pisze:[...]W Kongresówce należy sprawdzać wszelkie dostępne zapisy metrykalne - księgi kościelne włącznie z raptularzami, księgi ASC i to pierwopisy [...]
Na potwierdzenie powyższych słów przytoczę wpis proboszcza z Tłuchowa, z roku 1832 w księdze zmarłych z tej parafii. Ten fragment dobrze oddaje różnice w prowadzeniu ksiąg kościelnych i ksiąg sc, jeśli chodzi o takie wymogi formalne jak np. stawienie sie świadków na czas.
To nie pierwszy przypadek, kiedy w "latach cholerycznych" odnotowałem różnice w prowadzeniu ksiąg kościelnych i cywilnych, w tej sytuacji z oczywistych przyczyn, głównie ksiąg zmarłych. Dlatego trzeba brać pod uwagę i takie losowe przyczyny niedociągnięć w dokumentach parafialnych i gminnych.
Po zeznaniu świadków y przekonaniu się naydoskonalszym iż w czasie choroby choleryczney, nagłey, która nayszczególniey panowała w Parafij Tłuchowskiey, w miesiącu Lipcu y Sierpniu w roku 1831 umarło w różnych Wsiach w Parafij tuteyszey na wspomianą cholerę bardzo wiele osób, a naywięcey we Wsi Tłuchowie, Jasieniu, Turzy Wilczy y w Kamieniu Kmiecym, które na owczas zaraz po ukończeniu życia w różnych wsiach w polu pochowane zostały – y dlatego Akt Ich Zeyścia Cywilny dla nie stawienia się Interessantów nieiest sporządzony wedle Prawa Cywilnego lecz w pozniejszym czasie Ja niżej podpisany Proboszcz powziąwszy doskonałą wiadomość o zeysciu nagłym z tego świata niektórych Osób, dla publiczney wiadomości y dobrego porządku, w braku metryczno cywilnego Aktu Zeyścia ufomowałem w Aktach Kościelnych Sepulturę niżey wymienionych zmarłych osób wedle fomy duchowney dawniey przepisaney w ięzyku Łacieńskim w sposobie następnym:
Działo się w Tłuchowie dnia 24 Miesiąca Maia Roku 1832
Xsiądz Rościszewski
Kanonik Katedry Płockiey
Dziekan dobrzyński
Proboszcz Parafij Tłuchowskiey
Parafia rzymskokatolicka w Tłuchowie, Księga zmarłych 1819-31, str. 173-174, AP Włoclawek.

Po tym wprowadzeniu proboszcz wpisał kilka aktów zgonu po łacinie, które dotyczyły osób zmarłych w roku 1831 i 32.

Piotr

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
porta
Posty: 395
Rejestracja: śr cze 04, 2008 5:02 pm
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował/a: 3 razy
Podziękowano: 6 razy

Re: brak aktu zgonu w księgze

Post autor: porta » pn lut 18, 2013 7:02 pm

Dziękuję za odpowiedzi. Miałem małą przerwę w genealogi nad czym ubolewam ale wynika to z zawodu jaki wykonuję. Nie mam czasu żeby sobie pewne rzeczy odświeżać dlatego tak piszę jak zupełny amator. A co do aktu pozostaje mi przeszukać sąsiednie parafie albo lata w przód. Dziękuję za podpowiedzi i jak zawsze fachową radę.
Pozdrawiam
Radosław

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”