UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy



AUTOR TEMATU
Matysiak
Posty: 232
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 1:01 am
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 13 razy

Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: Matysiak » pt lut 22, 2013 9:15 am

Witam,

Wybieram się do AGAD, w którym są księgi ziemskie i grodzkie wieluńskie (obszar, który mnie interesuje). Mam wśród swoich przodków zarówno mieszczan jak i chłopów z tego terenu. I teraz pytanie: czy w księgach ziemskich i grodzkich pojawiają się czasem wpisy dotyczące mieszczan i chłopów, czy mieszczanie to tylko księgi miejskie?

I na odwrót: czy w księgach miejskich pojawiają się wpisy dotyczące szlachty?

Gdzie znajdzie się opisanie sporu szlachcica z mieszczaninem, chłopa ze szlachcicem czy chłopa z mieszczaninem? W księdze miejskiej, grodzkiej czy ziemskiej?
A gdzie znajdzie się wyrok dotyczący przestępstwa gdzie pozwanym jest szlachcic a powodem mieszczanin i na odwrót?

Są jeszcze księgi podkomorskie wieluńskie - jak rozumiem tam to już tylko szlachta?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki

Pozdrawiam
Piotr - potomek mazowieckich chłopów, wielkopolskich mieszczan i litewskiej szlachty

Awatar użytkownika

Asiek
Posty: 628
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 7:46 am
Lokalizacja: Posnania
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 77 razy
Kontakt:

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: Asiek » pt lut 22, 2013 3:55 pm

Ekspertem w tym temacie zupełnie nie jestem, ale kiedy przeglądałam grodzkie i ziemskie z terenu Kaliskiego i Konińskiego, to widywałam tylko szlachtę :)

Serdeczności,
Asia


Z wiekiem przychodzi doświadczenie, a z doświadczeniem - zrozumienie.

Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne
http://www.wtg-gniazdo.org


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: apszczol » pn lut 25, 2013 9:51 pm

Wybieram się do AGAD, w którym są księgi ziemskie i grodzkie wieluńskie (obszar, który mnie interesuje). Mam wśród swoich przodków zarówno mieszczan jak i chłopów z tego terenu. I teraz pytanie: czy w księgach ziemskich i grodzkich pojawiają się czasem wpisy dotyczące mieszczan i chłopów, czy mieszczanie to tylko księgi miejskie?
W ksiegach ziemskich i grodzkich pojawiaja sie oczywiscie wszystkie warstwy spoleczne,
podobnie jak w kazdych innych ksiegach sadowych.
Chlopow i mieszczan nalezy szukac zwlaszcza na rokach spornych,
gdy jest proces pomiedzy tymiz a szlachta.
Bardzo wielu chlopow wystepuje tez w sporach szlachty ze szlachta.
Tzn. gdy szlachta wystepuje w imieniu swym i swych poddanych.

W seriach ksiag cywilnych chlopi wystepuja zwlaszcza w inwentarzach dobr.
Mieszczanie pojawiaja sie zas przy okazji udzielania pozyczek. Toz samo tyczy sie zydow.
Przy czym pozyczki sa w roznych kierunkach. Czasem szlachta mieszczanom,
czasem mieszczanie szlachcie. Byla tez i szlachta specjalizujaca sie
w pozyczkach dla zydow, zwlaszcza dla kahalow, pod zastaw liturgicznych zlota i sreber.

I na odwrót: czy w księgach miejskich pojawiają się wpisy dotyczące szlachty?
Oczywiscie. W pilnej potrzebie czy w razie, gdy pobliski grod wakowal
szlachcic mial prawo zawrzec transakcje w aktach miejskich badz wojtowskich.

Gdzie znajdzie się opisanie sporu szlachcica z mieszczaninem, chłopa ze szlachcicem czy chłopa z mieszczaninem? W księdze miejskiej, grodzkiej czy ziemskiej?
A gdzie znajdzie się wyrok dotyczący przestępstwa gdzie pozwanym jest szlachcic a powodem mieszczanin i na odwrót?
Zalezy kto kogo pozywa. Pozwany mogl byc osadzony tylko i wylacznie przez swoj sad stanowy!
A zatem nie mogl skazac szlachcica sad miejski, zas chlopa czy mieszczanina sad grodzki.
Zyd karczmarz pobity przez szlachcica skarzy sie do sadu grodzkiego,
a szlachcic pobity przez mieszczan manifestuje sie w sadzie miejskim.

Są jeszcze księgi podkomorskie wieluńskie - jak rozumiem tam to już tylko szlachta?
I setki chlopow panszczyznianych. Wszakze to sa rozgraniczenia dobr.


• 1793, PZW, sygn.41, k.381; #Szl. Tomasz Chodkowski posiadacz części tak swojej, jak i brata swego Szl. Jacka Chodkowskiego, w dobrach Mossaki-Rukle i niewierny Jankiel Smolowicz arendarz karczmy w tych dobrach, manifestują się przeciwko Szl. Felicjanowi Milewskiemu: „obżałowany starozakonnego Jankiela arendarza niewiedzieć, z jakiej przyczyny w karczmie bił, kolanami tłukł, znaki chociaż nieobwodzone pozadawał, za włosy targał, uciekającego do żalącego się Pana swego przez wieś z kołem gonił, za tymże Żydem do domu żalącego się Pana wpadłszy tegoż Żyda bił, żalącemu się Panu słowa uszczypliwe mówił, z zapiecka Żyda wywlókł i bił, niedającego Pana bić chciał”. Podpis T. Ch i żyda.

• 1793, PZW, sygn.41, k.300; #Szl. Jan Pszczółkowski, szlachcic, dóbr Rostkowa, Turowa, i części wsi Miłoszewiec-Toki, dziedzicznych dóbr Ignacego Zielińskiego, kasztelana wyszogrodzkiego, kawalera Orderu Św. Stanisława, ekonom, w imieniu i na zlecenie swego pryncypała skarży się przeciwko Rajmundowi Pudłowskiemu, podstolicowi ziemi nurskiej, uczciwemu Tomaszowi Składanowskiemu, obywatelowi z dóbr Biskupstwa Płockiego, jego służącemu, Jakubowi Lokajowi, jego poddanemu, owczarzom z dóbr Górki z imion i przezwisk mu nieznanych, furmanowi i forysiowi także z imion i przezwisk mu nieznanych, o to, że ci słudzy uzbrojeni w kije i kłonice gwałtem rzucili się na skarżącego, który zajmował do obory swego pryncypała inwentarz z dóbr Górki, który wszedł w szkodę w łąki i zboża rostkowskie, odebrali inwentarz, strącili go z konia, szarpali, rozrywali, łajali, bić usiłowali, wydarli harap i połamali, kijami, kłonicami i kamieniami za nim rzucali. Podpis Jan Pszczółkowski

• 1793, PZW, sygn.41, k.365; #Szl. Adam Pszczółkowski w imieniu swym oraz swej małżonki Szl. Franciszki Zembrzuskiej, także służącej Szl. Barbary Zaleskiej skarży się przeciwko Szl. Mateuszowi Żebrowskiemu, jego służącemu uczciwemu Wojciechowi Chrzanowskiemu i arendarzowi jego karczmy niewiernemu Jakubowi Idźkowiczowi z Pszczółek-Czubak, których to inwentarze szkody poczyniły w zbożach i łąkach, zaś Chrzanowski darł za włosy Zaleską, bił i znaki poczynił, ponadto słowami uszczypliwymi lżyli.
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: Fronczak Waldemar » pn lut 25, 2013 10:25 pm

Mam nadzieję, ze ten Chrzanowski z ostatniego przykładu, to nie mój krewniak, bo przecież moi siedzieli niedaleko pod Jednorożcem? :rotfl:

Dodam tu jeszcze jeden smaczny kąsek, który kiedyś podesłał mi nieoceniony Imć Adam Pszczółkowski, a który to zapis dotyczy mojego przodka Puszczaka Mikołaja Berka mającego zatarg ze szlachcicem Ulatowskim:

Przas. Ziem. Wiecz. sygn. 46 karta 372
Oblata uczyniona w 1798 w Przasnyszu, dokumentu wydanego przez Sąd Bartny Jednoroski w 1736 r.
„Stała się kontrowersya w roku 1736 ponieważ uskarżał się Imć Pan Ulatowski przed Sądem Bartnem y całą radą panów bartników jednoroyskich maiąc granice z nim w borach Jego Królewskiey Mości y pszczoły w tychże granicach, na które się odważył Mikołaj Berk, zapomniawszy Pana Boga, y one wydarł y wielce zepsował. Sąd Bartni dobrze zważywszy y strutynowawszy, takowym karze dekretem: aby pomniany Mikołaj przepraszaiąc Pana Boga przez trzy święte niedziele krzyżem leżał pod czas Mszy Świętey publicznie y na ołtarz kościołowi chorzelskiemu y przasnyskiemu do Oyców Bernardynów wrębów sześć, na potym zaś Imć Panu Stanisławowi Ulatowskiemu, nagradzaiąc mu tę szkodę powinien pięć pniów pszczół y pięć grzywien, wieży zaś powinien będzie siedzieć we dnie y w nocy niedziel dwie w mieście Chorzelach, przepraszaiąc urząd y Prawo Bartnicze y konfuzyą wszystkim powinien dać grzywien dwadzieścia pięć całemu sądowi. Pomieniony zaś Stanisław Prusik, że był, a nie był radą od złego umysłu, takowym karze dekretem, krzyżem leżeć iedną niedzielę pod czas Mszy Świętey, y w wieży siedzieć tydzień w tymże mieście Chorzelach y grzywien pięć Imć Panu Ulatowskiemu, a sądowi dziesięć wosku, wrębów trzy krzynowłoskim kościołom; to wszystko powinien wykonać y zadość uczynić po Trzech Królach nazajutrz w roku blisko przyszłym 1737. Co powinny obie strony pozwane wykonać y zadość uczynić kościołowi, sądowi, zaś nim stanie pod winami pięćdziesiąt grzywien do Sądu Bartniczego, bór zaś jego własny powinien należeć do Sądu Bartniczego, póki nieuspokoi y niezapłaci winy wszystkiey y dosyć uczynić dekretowi powinny będą, sławetny Urząd Bartniczy iemu do rąk przy prezencyi Imć Pana Felicyana Czaplickiego, sędziego chorzelskiego, komiss maiącego na ten czas y sentencyi iego.
Z aktów bartnych jednoroskich wydany extract. Bogusławski. Marcin Opalas. Łukasz Pogorzelski, Mateusz Gwiazda.”
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/


apszczol
Posty: 817
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 11:08 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 46 razy
Podziękowano: 209 razy

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: apszczol » wt lut 26, 2013 10:46 am

Dodam tu jeszcze jeden smaczny kąsek, który kiedyś podesłał mi nieoceniony Imć Adam Pszczółkowski, a który to zapis dotyczy mojego przodka Puszczaka Mikołaja Berka mającego zatarg ze szlachcicem Ulatowskim:
Zauwaz jednakze Waldku, ze ten wpis (i jeszcze drugi sasiedni)
znalazly sie w ksiegach ziemskich tylko dlatego, ze wniesiono
je tam do oblaty.
Berk zostal skazany przez swoj sad stanowy - bartny,
bo tez nalezal do specyficznego stanu.
Adam A. Pszczolkowski
http://www.szlachta.org.pl
Pisze tylko w dziale Szlachta, herbarze, heraldyka.
Prosze nie slac do mnie wiadomosci prywatnych,
tylko zakladac nowe watki w powyzszym dziale.


AUTOR TEMATU
Matysiak
Posty: 232
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 1:01 am
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 13 razy

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: Matysiak » wt lut 26, 2013 12:24 pm

Adamie i Waldemarze!

Wspaniałe wiadomości!

Narobiliście mi smaku :)

Mam przodków na obszarze wieluńskiego i łęczyckiego. Łącznie pewnie kilkadziesiąt mb do przekopania w AGAD.

Chyba muszę rzucić robotę i zamieszkać w AGAD.

Szkoda, że nie zachowały się księgi ziemskie z rawskiego :(((( Mam tam 50% przodków.

Nawet jeżeli w tych księgach znajdę 1 przodka - warto kopać.

Pozdrawiam
Piotr - potomek mazowieckich chłopów, wielkopolskich mieszczan i litewskiej szlachty


helenka13
Posty: 457
Rejestracja: śr kwie 30, 2008 9:39 pm
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował/a: 278 razy
Podziękowano: 128 razy

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: helenka13 » czw lut 28, 2013 2:20 pm

Witajcie ,
ja też już dojrzałam, kiedy odrobiłam zadanie:"poznać metryki moich przodków w parafiach i archiwach i księgi typu :kroniki parafialne, darczyńców parafii ,róż różańcowych, konfirmacji, a nawet status animorum z rubryką odbytej spowiedzi Wielkanocnej!
by zajrzeć w księgi ziemskie Księstwa Oświęcimskiego i Zatorskiego z okresu XVIII wieku.Ale gdzie ich szukać , w którym archiwum ,w którym zespole.Pytam tych ,którzy już może je oglądali , a jeśli nie ,to wiedzą gdzie ich szukać.A pewnie są już na mikrofilmach .
Serdecznie pozdrawiam Helenka :sun:
,


iraslubryczyński
Posty: 102
Rejestracja: sob gru 19, 2009 3:17 pm
Podziękował/a: 18 razy
Podziękowano: 10 razy

Re: Księgi ziemskie, grodzkie, miejskie - spory mieszczan ze szlachtą

Post autor: iraslubryczyński » czw lut 28, 2013 3:04 pm

Witam, a może Ktoś wie gdzie szukać Takich ksiąg (jak w tytule)dotyczących parafii Jedlińsk???pozdrawiam Irek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”