Mariusz_14 pisze:azielik pisze:A kto mówi o ingerencji w IP? Szukanie też mieści się w umiejętnościach przeciętnego murderatora i nie jest niczym nadzwyczajnym. Blokuje się forum dla połączenia z określonego IP i po sprawie

. Mimo że TG nie są hermetyczne pierwsze pytanie kontrolne na spotkaniu to na jakim forum się udzielasz? Dziwne bo na tym forum Pana Zbigniewa z MTG nie widuje, ale jak "od Waldka" to wszystko OK (szac-un za renomę)
Zawsze ktoś pierwszy może się sparzyć poprzez doniesienie. A policja ma obowiązek taki przypadek przyjąć z urzędu, a jak do tego wmiesza się prokurator to nie zazdroszczę. I wtedy szczęka opada.
Ja już zaczynam się gubić. O jakie forum chodzi, o jaką ingerencję, o jakie przestępstwo
Powiem tak:
1) Ingerencja (którą rozumiem w znaczeniu wpływania na coś, zmianę, przeinaczenie) w IP nie jest technicznie możliwa (nie ma rzeczy niemożliwych, ale podmiany IP, podszycie się pod IP to już moim zdaniem wyższa szkoła jazdy hackerskiej). To jakbyś próbował mówić że ktoś ingeruje w twój numer telefonu

i gdy dzwonisz do cioci Zosi, wyświetla jej się numer kuzyna Kazika zamiast Twojego.
2) Twój adres IP w interakcji z internetem i innymi użytkownikami sieci jest jawny, publiczny i nie jest "daną osobową", gdyż jako taki nie wskazuje bezpośrednio na Twoje dane personalne i nie jest możliwa identyfikacja osoby bez dodatkowych, ponadstandardowych zabiegów i działań (innych niż sprawdzenie danych publicznych google, whois) lub uprawnień.
3) Każdy kij ma dwa końce. Żeby składać na kogoś doniesienie do Policji, prokuratury trzeba mieć
uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zabronionego. W przeciwnym wypadku działania takie są zwykłymi pomówieniami, mogą spotkać się z niemiła kontrreakcją i dopiero wtedy szczęka opada.