UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Rekordy

Luźne dyskusje na każdy temat (prawie nie moderowane)

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

Kuba_Wojtczak
Posty: 193
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:10 pm
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontakt:

Re: Rekordy

Post autor: Kuba_Wojtczak » czw paź 29, 2009 10:19 pm

3 przykłady:

I - moi praprapradziadkowie August (1858) i Julianna (1866) mieli 16 dzieci. Ostatnie urodziło się w 1915. Najstarsza wnuczka urodziła się w 1914. Do dnia dzisiejszego naliczyłem 76 wnuków, a sądzę że ta liczba się jeszcze zmieni...

II - kolejny praprapradziadek owdowiał we wrześniu 1882 roku, w listopadzie ożenił się z kobietą 20 lat młodszą.

III - brat mojego pradziadka, miał 4 żony. Wszystkie zmarły przed nim. Z małżeństwa miał tylko jedno dziecko, które też zmarło, ale pomiędzy 3 a 4 małżeństwem miał dziecko nieślubne...
Pozdrawiam!
Kuba
___________________________
Jan Nykiel i Marianna Węglewska - ślub około 1882-1887

Awatar użytkownika

Basiaplewka
Posty: 212
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 5:16 pm
Lokalizacja: Luboń
Podziękował/a: 16 razy
Podziękowano: 19 razy

Re: Rekordy

Post autor: Basiaplewka » czw paź 29, 2009 11:18 pm

rrafaell pisze:Właśnie odkrywam swoje niemieckie korzenie i się trochę uśmiałem:
Moja prapraprababka miała za panny córkę (to jest jeszcze do sprawdzenia). Ta córka miała za panny córkę (wnuczkę). Ta wnuczka miała za panny syna. Ten syn miał za kawalera córkę, z dziewczyną, z którą potem się ożenił, która to też była panieńską córką. Jeszcze nie wiem jak było dalej.
No cóż, taka rodzinna tradycja... ;)
Pozdrawiam serdecznie, Basia Cywińska


AGA KOZA
Posty: 42
Rejestracja: pn lip 13, 2009 8:56 pm
Lokalizacja: Nowy Tomysl\Łagwy
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 5 razy

Re: Rekordy

Post autor: AGA KOZA » sob gru 29, 2012 4:43 pm

Najstarszy z wnuków dziadka mojego męża urodzony w 1970,a najmłodsza wnuczka 2002.
Agnieszka córka Edwarda,syna Feliksa,który był synem Marcelego.Marceli był synem Stefana i wnukiem Wawrzyńca.

Awatar użytkownika

Ynicz
Posty: 1214
Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
Lokalizacja: Międzyrzecz
Podziękował/a: 41 razy
Podziękowano: 315 razy
Kontakt:

Re: Rekordy

Post autor: Ynicz » sob gru 29, 2012 5:43 pm

Ewa Chojnowska pisze:Dziś smutny rekord z happy endem!
Bratowa mojej krewnej była 17 razy w ciąży. Za każdym wkrótce po narodzinach dziecko umierało. W końcu polecono nieszczęsnej aby, jeśli następnym razem urodzi się chłopiec dać mu na imię Adam, a jeśli córka, Ewa. Dziecko miało być podane do chrztu przez okno. Zadziałało :shock: .Przeżyła piątka dzieci.
Ewa
:wow:

Podobnie było i w mojej rodzinie. Ponoć pielęgniarka/położna miała babci tak powiedzieć, aby swojemu synowi dała na imię Adam (wcześniej pochwała dwóch synów, a miała cztery dorosłe córki). Siódme dziecko dziadków otrzymało dwa imiona - Ryszard Adam. Niestety drugie imię nie pomogło, bo mały Rysiu zmarł mając kilka miesięcy. Cztery lata później babcia rodzi ostatnie dziecko i jemu nadaje imię Adam. Ten dożywa dorosłości i zostaje moim Tatą :)


Co do rekordów, to może płeć urodzonych dzieci i ich śmiertelność, czyli rekordy smutne:
Mój dziadek (1924-1988) był znany do końca tamtego roku jako jedynak (z tych samych rodziców), a o jego przyrodnich siostrach z tego samego ojca wiedziałem. Jakieś było moje zdziwienie, że dziadek miał jeszcze trzech braci, którzy zmarli jako dzieci.
Postarali się pradziadkowie, bo przez 4 lata małżeństwa urodziło im się czworo dzieci.
Jednak to tylko wstęp do wszystkiego.

Mój pradziadek (1897-1964) miał ośmioro dzieci - czterech synów, cztery córki. Trzech synów zmarło jako dzieci, reszta założyła rodziny.
Mój dziadek (syn pradziadka powyzej) miał ... ośmioro dzieci (!) - czterech synów, cztery córki. Trzech synów zmarło jako dzieci, reszta założyła rodziny.
Mój tata miał dwójkę dzieci - mnie i moją starszą siostrę. Można powiedzieć, że proporcjonalnie wyszło na to samo, bo jest to stosunek liczby braci do sióstr 1:1.

Ciekaw jestem,co mi życie przyniesie.. ;)
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com

Awatar użytkownika

wicy
Posty: 1348
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 8:56 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 145 razy
Podziękowano: 322 razy
Kontakt:

Re: Rekordy

Post autor: wicy » ndz gru 30, 2012 12:04 pm

We wigilię forum przeskoczyło 100.000 postów :D
No co? Też jakiś rekord.....
---------------------------------------
Pozdrawiam, Witek Mazuchowski

Awatar użytkownika

Ynicz
Posty: 1214
Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
Lokalizacja: Międzyrzecz
Podziękował/a: 41 razy
Podziękowano: 315 razy
Kontakt:

Re: Rekordy

Post autor: Ynicz » sob lut 09, 2013 5:45 pm

Dzisiaj z czystej ciekawości wgłębiłem się w genealogię Zygmunta Krasińskiego, ale nie ograniczyłem się oczywiście tylko do niego i przejrzałem również krewnych. Jakieś było moje zdziwienie, gdy przeczytałem, że syn drugiego męża Róży Potockiej - synowej naszego Wieszcza żył ponad 101 lat to już się uśmiechnąłem. Jednak to nie koniec..

Był trzykrotnie żonaty. Pierwszy ślub wziął mając 33 lata, drugi mając 40 lat, ostatni zaś ... dzień przed setnymi urodzinami (18 grudnia 1991r.). Jego wybranką okazała się Aniela Maria Lilpop mająca 81 lat, a będąca wdową 4 miesiące (bez jednego dnia).

Czyż nie jest to piękny rekord? :)
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com


AGA KOZA
Posty: 42
Rejestracja: pn lip 13, 2009 8:56 pm
Lokalizacja: Nowy Tomysl\Łagwy
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 5 razy

Re: Rekordy

Post autor: AGA KOZA » wt mar 05, 2013 9:43 pm

Brat mojego 4krotnego pradziadka Simon Włodarek miał 18 dzieci:dziewięcioro z pierwszego małżeństwa i dziewięcioro z drugiego.Pierwsze dziecko urodzone w 1815,ostatnie 1852-różnica pomiędzy rodzeństwem wynosiła aż 37 lat!Najmłodsze dziecko urodziło się,gdy Simon miał 66 lat i dwa miesiace(urodzony 1786). Oczywiście informacje na podstawie dokumentów.
Agnieszka córka Edwarda,syna Feliksa,który był synem Marcelego.Marceli był synem Stefana i wnukiem Wawrzyńca.

Awatar użytkownika

KrzychB
Posty: 448
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:02 pm
Lokalizacja: Opole
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 30 razy

Re: Rekordy

Post autor: KrzychB » pn cze 17, 2013 11:31 am

Odświeżam ten dość niezwykły wątek burzliwą historią rodziny dziadka.
Dość powiedzieć, że dziadek oraz jego siostry i bracia (łącznie siedmioro rodzeństwa) rodzili się w dwóch różnych stuleciach, (co jeszcze nie dziwi), ale umierali już na przestrzeni trzech wieków: XIX-XXI.

Przychodzili na świat w latach 1892-1910, dwoje dzieci - Józefa i Władysław - zmarło jeszcze w niemowlęctwie pod koniec XIX w. Burzliwy wiek XX odcisnął również piętno na tej rodzinie, co obrazują dobitnie jej dalsze losy. Podczas I wojny światowej zginął na Węgrzech 18-letni Michał, zresztą nie w wyniku działań militarnych, ale z rąk cywila, któremu zerwał jabłka z drzewa. W 1932 r. piątego porodu nie przeżyła najstarsza Maria, natomiast ok. 1944 r. ukraińscy nacjonaliści zamordowali Franciszka (ur. 1906). Po ewakuacji zza Buga, już na Ziemiach Odzyskanych, w 1952 r., po chorobie, odeszła Anna (ur. 1901). Dopiero po tych wszystkich wydarzeniach świat opuścili ich rodzice: kilka miesięcy po Annie jej matka, Katarzyna (1869-1952), cztery lata później ojciec, Andrzej (1866-1956).

Tylko najmłodszy z rodziny, mój dziadek Józef, przeżył swoich rodziców i jako jedyny z rodzeństwa doczekał późnej starości - zmarł w 2003 r. w wieku 93 lat. Warto zauważyć, że urodził się jeszcze pod zaborami, za panowania cesarza Franciszka Józefa I, a odszedł na rok przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Krzysztof

Miejsca poszukiwań:
• Sorokpol, Strunojcie, Korkożyszki, Święciany;
• Ruda Śl., Piekary Śl., Zbrosławice, Poniszowice, Sadów, Koszęcin, Kłodnica;
• Wietrzychowice, Wola Rogowska, Wola Przemykowska, Opatowiec, Rogów;
• Podhajce, Mużyłów;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”