UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Hania
Posty: 458
Rejestracja: śr cze 17, 2009 3:14 pm
Lokalizacja: Poznan
Podziękował/a: 27 razy
Podziękowano: 20 razy

Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Post autor: Hania » sob wrz 14, 2013 1:13 am

Witam -

Poszukuje najblizszej rodziny Kazimierza Goździka,urodzonego
w Gąsocin, Powiat:Ciechanowski, Woj:Mazowieckie, w 1916 roku,
syna Jozefa i Felicji.
Wujek zmarl w 1994 roku, nawet nie wiem gdzie bo wyprowadzil
sie z Miedzyzdrojow /gdzie mieszkal ponad 30 lat/,
pod koniec lat 1980-tych lub na poczatku lat 1990-tych.
Ciocia mowila mi kiedys, ze przeniosl sie na
Śląsk ale czy napewno tam czy w swoje rejony gdzie sie urodzil,
nie wiem niestety.
Wiem, ze mial 1 lub 2 dzieci, ktore dzisiaj mialyby 70 - 73 lata.

Dziekuje za wszystkie, najmniejsze chocby namiary.
Pozdrowienia Hania
Poszukuje nazwiska Thiem, Thieme, Timme oraz starego zegara reki Niezielinskiego ze Zbaszynia


Bea
Posty: 907
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:51 pm
Podziękował/a: 199 razy
Podziękowano: 183 razy

Re: Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Post autor: Bea » sob wrz 14, 2013 9:40 pm

Haniu, tak sobie dumam nad problemem, który przed nami postawiłaś... Chyba trzeba trochę pomóc losowi, bo szanse, że sam się ktoś zgłosi są małe. Podejrzewam, że jeśli ktoś z młodego pokolenia nawet odkryje te ogłoszenie, to nie będzie znał imienia pradziadka i wiedział, że ten pochodził z Gąsocina koło Ciechanowa.
Wymyśliłam 3 rzeczy:
1. na naszej-klasie znalazłam jakąś panią, która ma nazwisko Goździk i chodziła do technikum ekonomicznego w Świnoujściu. Świnoujście od Międzyzdrojów jest na rzut beretem, więc może ta młoda osoba jest wnuczką lub prawnuczką Twego wuja. Trzeba spróbować.
http://nk.pl/school/55570/5
2. na grobonecie znalazłam http://www.grobonet.com/miedzyzdroje/2/ ... 20Lilianna Teresę Liliannę Goździk - dziecko żyjące 4 miesiące w 1958. Jeżeli cmentarz w Międzyzdrojach został zinwetaryzowany i jest tylko jedno trafienie, to może warto spróbować ? Może to wnuczka Twego wuja ? Nie widziałam nigdy wpisów w księgach cmentarnych, ale może byłoby imię ojca, a tym samym domniemane imię syna wuja ? Może podadzą takie informacje przez telefon ?
Oczywiście trzeba by było potwierdzić, ale dobry jest wydaje mi się każdy trop. Na cmentarzu w Świnoujściu pochowany jest zaś Goździk Lechosław Jerzy (1931-2008). Nie wiem czy to rodzina, natomiast pan jest lokalnie znany, bo się świetnie googluje.
3. Książka telefoniczna. W latach 80-tych nie było różnych firm telekomunikacyjnych, tylko jedna. I ona miała adresy wszystkich swoich abonentów. I nikt nie zmieniał umów z telekomunikacją dopóki się nie przeprowadzał. Przypuśćmy, że wuj miał telefon. Można by go było jakoś odszukać w tych Międzyzdrojach (woj. szczecińskie). Sęk w tym, że się wyprowadził. Sam się wyprowadził czy z rodziną ? Może zamieszkał ze swoim dzieckiem (dorosłym), które dostało np. pracę na śląsku. I wtedy telefon (o ile był) byłby zapisane na to dziecko... (na tego telefon na kogo mieszkanie). Może to była córka z mężem, zmieniła nazwisko i szukaj wiatru w polu... Ale... może wuj miał własne mieszkanie i własny telefon. Szanse niewielkie, ale sprawdzić można.
Niestety ja mam książkę telefoniczną na całą Polskę, ale z 2004 r. czyli 10 lat po śmierci wuja. Jest 9-ciu Kazimierzów Goździków w Polsce, z tego 3 w woj. wielkopolskim, 3 w śląskim i po 1-dnym w mazowieckim (=Warszawa), dolnośląskim i lubuskim. Raczej to żaden z nich. Ale popytaj - może ktoś ma starą książkę telefoniczną z woj. śląskiego i dolnośląskiego.

I jeszcze - znasz datę śmierci wuja: 1994. Czy wiesz gdzie został pochowany ?

Beata

edit: Źle podałam. Nowe województwa: śląskie i dolnośląskie powstały w 1999 r. - a tu potrzeba wcześniejszych danych.
Beata

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Hania
Posty: 458
Rejestracja: śr cze 17, 2009 3:14 pm
Lokalizacja: Poznan
Podziękował/a: 27 razy
Podziękowano: 20 razy

Re: Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Post autor: Hania » sob wrz 14, 2013 11:13 pm

Dzien dobry Beato -

Dziekuje Ci bardzo za zainteresowanie tematem.
Nie wiem gdzie wujek zmarl w listopadzie 1994,
napewno nie w Miedzyzdrojach.
Zmarle dziecko, Tresesa Gozdzik, pochowana w 1958
roku w Miedzyzdrojach to byla corka wuja, nie wnuczka.
Urodzila sie ze serduszkiem nie po tej stronie co trzeba
i zmarla, choc 90% ludzi z sercem po prawej stronie zyje
jak my. Bylo to dziecko z drugiego malzenstwa wuja,
z tego mazenstwa wiecej dzieci wuj nie mial. Druga zona
zmarla w 1988 roku w Miedzyzdrojach, tam pochowana.

Ja pisalam poprzednio o dzieciach z pierwszego malzenstwa.

Lechoslaw Gozdzik, ktory mieszkal w Swinoujsciu byc moze
byl krewnym wuja, jeszcze jak zyl skontaktowalam
sie z nim lecz bez odzewu, krotko potem zmarl.
Przypuszczam, ze to byl brat wuja ale nie bylo miedzy nimi
poprawnych stosunkow rodzinnych. Mam teorie na ten temat
jednak nie na Forum bo to sprawy rodzinne.
Ja do Miedzyzdrojow jezdzilam na wakacje juz jak nosilam pieluchy :D
az do lat wczesnych 1980-tych i znam wszystko od podszewki
a jednak nie wszystko, nie zapytalam wuja o najblizsza rodzine
z pierwszego malzenstwa. Tez to wszystko bylo takie zawoalkowane.
Kiedys nie wypadalo pytac o takie sprawy i nie wtykalo sie nosa tam
gdzie nie trzeba. To bylo pokolenie wojenne, przeszli
bardzo wiele i rodziny ich takze, lacznie z zawilymi sprawami rodzinnymi.

Wuj mial sie prawdopodobnie wyprowadzic wlasnie do corki czy syna
na Slask ? i z nimi zamieszkac na stare lata.

Wiem, ze pierwsza zona nazywala sie Marianna Serbista i mieszkala
w powiecie Dzialdowo w latach 1940-tych.

Wszystkie informacje z internetu o moim wuju juz mam, ze wszystkich
osiagalnych witryn, mam takze dokumenty sprowadzone z Polski,
z roznych urzedow i archiwum, itp.

Jedynie na co czekam to na odzew kogos z najblizszej rodziny wuja,
z pierwszego malzenstwa.

Pani z Naszej Klasy, zamieszkala w Swinoujsciu to jest napewno rodzina
niezyjacego Lechoslawa Gozdzika.
Poprzez kuzynke, postaram sie do niej dotrzec i zasiegnac jezyka.

Beata jeszcze raz dziekuje slicznie za pomoc :kwitnie:
Moze powinnam wiecej opisac w pierwszym poscie ale wydawalo mi sie,
ze dosc informacji zawarlam i jesli jakas rodzina wuja natrafi na moj post
to sie skontaktuje ze mna. W kazdym badz razie taka mam nadzieje.
Pozdrowienia Hania
Poszukuje nazwiska Thiem, Thieme, Timme oraz starego zegara reki Niezielinskiego ze Zbaszynia

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Hania
Posty: 458
Rejestracja: śr cze 17, 2009 3:14 pm
Lokalizacja: Poznan
Podziękował/a: 27 razy
Podziękowano: 20 razy

Re: Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Post autor: Hania » sob cze 28, 2014 3:06 pm

Dzien Dobry - odswiezam sprawe :kwitnie:
Dziekuje.
Pozdrowienia Hania
Poszukuje nazwiska Thiem, Thieme, Timme oraz starego zegara reki Niezielinskiego ze Zbaszynia

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Hania
Posty: 458
Rejestracja: śr cze 17, 2009 3:14 pm
Lokalizacja: Poznan
Podziękował/a: 27 razy
Podziękowano: 20 razy

Re: Poszukuje rodziny Kazimierza Goździka

Post autor: Hania » pt mar 24, 2017 4:06 pm

Dzien dobry - ponownie odswiezam sprawe :kwitnie: , lata mijaja, czas leci jak woda a ja stoje w miejscu,
chyba zrobie sobie wycieczke w rodzinne strony wuja, narazie jeszcze czekam na odzew na internecie.
Pozdrowienia Hania
Poszukuje nazwiska Thiem, Thieme, Timme oraz starego zegara reki Niezielinskiego ze Zbaszynia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”