Czy warto szukac w CAW?

[Ynicz]

Próbowałeś listownie?

[Bea]

Może chodzi o to, że jest kilka teczek osobowych na to samo nazwisko. Piszesz w liczbie mnogiej "karty".

[Ynicz]

Albo po prostu dana osoba odznaczona była kilka razy, stąd teczek jest kilka.
Mój pradziadek odznaczony był raz i tylko raz się tam pojawia

[Maciello]

Teczek jest kilka ale na jedną osobę. Przy tej informacji podają też datę urodzenia i imię ojca mojego pradziadka.
Napiszę list, zadzwonię. Zobaczymy. Przeraża mnie trochę ten zapis o celach prawno- administracyjnych. Czy takie zapytanie warto jakoś motywować?

[spalonymlynek]

Drodzy Forgenowicze,

Jak myślicie, czy jeżeli nie znam informacji na temat jednostki wojskowej, w której służył pradziadek, a jedynie bazuję na tropach z historii ustnej, to w ogóle jest sens pisać do CAW? Czy wystarczą podstawowe dane?

Serdeczności,
Magda

[Bea]

Sprawdzić nie zawadzi
Podaj tylko wszystko co wiesz - i to na co masz dowody (np. urodzony w 18.. w ... syn .... i ....) i to co wynika z rodzinnych opowieści (np. prawdopodobnie służył w.... lub w czasie .... wojny był prawdopodobnie....).
Żeby znaleźć teczkę muszą mieć zarówno dane osobowe, jak i przedział czasowy, tzn. czy był żołnierzem po 1939 r. czy przed ? w jakich działaniach mógł brać udział (np. wojna polsko-bolszewicka)

[spalonymlynek]

Ja się również sugerowałam "nieszczęśliwą" wzmianką o remoncie i nie pisałam. A tu takie rewelacje Spróbuję.
Był żołnierzem i przed i po!

[helenka13]

Witaj,
korzystałam z tego archiwum .CAW to taka kopalnia dokumentów [jeśli są] niewyobrażalna.Ocalało szereg dokumentów , bo archiwum było ewakuowane do Oliwy, przed atakami na Warszawę .W moim przypadku w teczkach dziadów znalazły się zdjęcia, karty przebiegu służby, wnioski z przyznanymi odznaczeniami,metryki urodzenia, akty ślubów moich krewnych .Nawet rodzina nie pamiętała gdzie stryjowie się żenili.
Ale wtedy [ przed remontem ]to była taka procedura:
podanie do komendanta o zezwolenie na korzystanie z dokumentów .Najpierw trzeba było przyjechać i odnaleźć sygnatury.Wypełnić rewersy i czekać około miesiąca , bo po teczki jeżdżą do innych magazynów , poza Rembertowem.Po zawiadomieniu ,że są teczki na miejscu trzeba było zarezerwować miejsce w czytelni.
Dlatego jeśli robią teraz kwerendy płatne ,to jest trochę roboty.Jedynie mogą odpowiedzieć przeglądając fiszki, czy dane nazwisko jest w katalogu.Na dostęp do teczek personalnych zwykły urzędnik musi mieć zgodę szefa.
No chyba ,że szef wyznaczył ludzi do takiej pracy.
Myślę ,że najlepiej zadzwonić do sekretariatu Komendanta i zapytać o obecne procedury w trakcie remontu.W CAW-ie obowiązuje porządek jak wojsku.Jest okey, atmosfera rewelacyjna . Już o tym kiedyś pisałam .
A zatem warto, warto.Powodzenia Helenka

[azielik]

Jak jest teraz? ...odpowiedź z 17 grudnia więc w miarę aktualna.

" Informujemy równiez, ze ze wzgledu na prace remontowe prowadzone w
budynku Centralnego Archiwum Wojskowego, archiwum jest nieczynne dla
uzytkowników od dnia 1 wrzesnia 2011 r. do odwolania. Zgodnie z
harmonogramem prac budowlanych glówny inwestor - Stoleczny Zarzad
Infrastruktury - przewiduje zakonczenie prac do konca 2014 r.
W celu uzyskania informacji o dacie ponownego otwarcia archiwum, prosimy
sprawdzac aktualnosci zamieszczane na stronie internetowej CAW.

W celu skorzystania z zasobu aktowego CAW oraz weryfikacji czy akta przechowywan w CAW dot. intersującej Pana osoby, należy po
zakonczeniu remontu w CAW przesłać wypelnione zgloszenie o udostepnienie materialów
archiwalnych (dostepne na stronie internetowej CAW
http://www.caw.wp.mil.pl/udostepnianie/index_korz.htm).
Po uzyskaniu zgody Dyrektora CAW (informacja o uzyskaniu zgody
dostepna pod numerem telefonu 022 68-13-192) nalezy zglosic sie do Pracowni
Informacji w celu ustalenia ewentualnych sygnatur oraz wypisania i zlozenia
rewersów."

Katalog sprawdzają na bieżąco więc dostaniesz odpowiedź czy mają twojego żołnierza. Problem w tym że są to tylko "fiszki" imienne bez daty i miejsca urodzenia lub imion rodziców, więc jak będzie kilku Kowalskich o tym samym imieniu to nie będą ci w stanie powiedzieć który jest który aż do czasu gdy nie otworzą teczki czyli do czasu zakończenia remontu.

Pozdrawiam,

Andrzej

[spalonymlynek]

Przeczytałam jeszcze raz wątek o CAW, zerknęłam na maila wysłanego doń 7.01.2014 roku i po prostu zero odpowiedzi, jak długo czekać i czy ponawiać maila? Napisałam, że zamawiam kwerendę i wszystkie kopie dokumentów odpłatnie, etc. Dajcie znać!

Dzięki
Magda

[Bea]

Od stycznia dużo czasu minęło. Sprawdzasz folder spam regularnie ? Folder spam na serwerze twojego dostawcy e-mail czyszczony jest automatycznie po 30 dniach* od zapisania w nim wiadomości. Wiadomości ze stycznia, więc tam już w tej chwili nie znajdziesz.
Ja dostałam z CAW email o "nadawcy": Pracownia (co jest skrótem, a w zasadzie niepełną wyświetlaną nazwą od: Pracownia Informacji Archiwalnej). Odpowiedź przyszła następnego dnia - w listopadzie (może akurat mieli mniej pracy).

* - standardowy czas kilku dostawców

[spalonymlynek]

Melduję, że dziś przyszła przesyłka z CAW, nawet z piękną teczką i logo! I najważniejsze, ze stosownymi kserokopiami dokumentów (Kartą poborową oraz wypisem z księgi ewidencji). Cieszę się ogromnie, jednak warto było czekać. Bardzo uprzejmy list od dyrektora dr Czesława Żaka, nadmienię, ze materiały udostępniono mi nieodpłatnie.

pozdrawiam!
Magda

[jart]

Magdo, no to super! Tylko pozazdrościć szczęścia w CAW. Ja próbowałem dwukrotnie, dwukrotnie dostałem info że: samodzielnie i że zapraszają po remoncie...

[spalonymlynek]

Prawie 6 miesięcy czekania, już o tym nawet zapomniałam. Natomiast na maila mi nie odpisali, od razu z tzw "grubej rury"

[igoriosso]

Tam chyba wszystko zależy od pogody, ja nie mogę się dobłagać kopii ;-) chyba że pisałaś wprost na maila dyrektora??
IgorD.