Dziękuję pięknie Bogdanie,
dla mnie odnalezienie metryki przodka to radość ,ale czytanie tłumaczenia aktu takiego to misterium.
Rafał Tadeusz Strus urodzony w Radłowie[ byłam],24.10.1798 roku, ochrzczony w kościele kolatorów ,dziadów baronów Lewartowskich ,to syn Ignacego Strusa urodzonego w Niezabitowie[ par Wąwolnica] syna Jana Aleksandra i Joanny Szaniawskiej i matki Urszuli [ ur 1774 r.] baronessy Lewartowskiej córki Kazimiera barona Lewartowskiego i Justyny Czermińskiej ,właścicieli Siedlca i Łęki Siedleckiej [ par.Radłów].
Umarł zatem w wieku 74 lat[pewnie wyglądał bardzo staro dla tych młodych chłopów zgłaszających jego śmierć ].
W 1866 roku , w Częstoborowicach ,był świadkiem na ślubie swojego syna Ignacego Feliksa Strusa wraz z żona Felicjaną z Petryczynów [z Gnojnika koło Brzeska].Podpisał się czytelnie na akcie!!!Mieszkał wtedy w Wólce Łubkowskiej ,gmina Poniatowa.
Zgłaszający CHŁOPI nie znali danych matki Rafała.
Stąd apele do nas poszukiwacze korzeni docierajcie do źródeł czyli metryk sprawdziły się tutaj.
Strusy szlachcice herbowi bez ziemi włóczyli się jako dzierżawcy ,a dzieci rodziły się gdzie popadło .Z metryki wynika ,że Rafał miał 4 synów .Mam namierzonych trzech.Dwóch przybywało w Guberni Radomskiej a ten trzeci osiadł na Lubelszczyźnie.Może kiedyś trafi się ten czwarty.
Pozdrawiam wszystkich i życzę podobnych radości.Helenka z Wrocławia
