Zwrócił się do mnie wnuk Stanisława Kaleta (?)(Stanleya Kalat) Bob Green abym poszukał w Polsce jego przodka pradziadka Kazimierza Kaletę (Cazimir Kalat) ur. w 1865r. w Bronzyce. Jego żona to Anna Marzec ur.1865r. również w Bronzyce. Syn ich Stanisław wyemigrował do USA (podobno) w 1912r. ale brak tego zapisu w manifestach okrętowych a potem Jan wyemigrował. Znalazłem że Bronzyce to mogą być Brończyce woj. świętokrzyskie, gm. Bejsce. Znalazłem tam nawet parafię Leszczyny, gdzie odnalazłem Kazimierza Kaletę.Wszystko pasowało do momentu gdy skontaktowałem się z osobą wykonującą indeksację Leszczyny i okazało się że Kazimierze, którzy są tam - żaden nie miał syna Stanisława. Nie ma takiego w metrykach. I zastanawiam się jak dalej szukać.Ważna informacja była podana w kolejnym liście, że przodkowie mieszkali blisko dużego miasta Warszaw (to chyba Warszawa). Brakuje mi konceptu, jak dalej szukać jeżeli Leszczyny to chybiona parafia. Szukałem, ale nic nowego nie odkryłem. Może ktoś patrzący z boku będzie miał inne (świeże) spojrzenie i coś doradzi.

Zmartwiony Edek