A już było miło... nie wkładaj mi w usta swoich słów! "Potocznie w użyciu" nie oznacza "nazwy".
... tymczasem sam udowodniłeś, że coś takiego było - nienazwana uliczka od rynku do ul. Zachodniej zwana była Średnią, Konstantynowską (i może jeszcze inaczej) zanim oficjalnie nadano jej nazwę...
Być może niechcący wprowadziłam Cię w błąd. Otóż, zakładów fotograficznych w familii było kilka. Najpierw był A. Reichel, potem M. Nippert i w końcu G. Nippert, który być może stał się R. Kleinert. Nadal nie mam dowodów, ale przypuszczam, że to był w sumie ten sam zakład (sprzęt i wyposażenie) zmieniał się formalny właściciel i adres, choć niejednocześnie. Koligacja jest prosta, ale zawsze po kądzieli - daruję sobie wykład kto był czyją siostrą czy córką. Zatem, jeśli sugerujesz się przeprowadzką na nowy adres - ta nastąpiła później, pierwszy (?) adres zakładu to Średnia 8 = Pomorska 10 obecnie.
...czy możemy cofnąć się o krok do momentu: jesteś miły i hojny, a ja tańczę z radości?
A, co tam, zatańczę sobie
A dzisiaj dla swojej genealogii rozrysuję Borzęckich i Saltzów - za dużo ich i zaczynają się plątać.